Kapiq99 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 no ja pierwszego kokosa też wygotowywałem, a dziś kupiłem drugiego i zastanawiałem sie właśnie czy go tylko nie wyparzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Wystarczy zagotowac do czasu az utonie i z glowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapiq99 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 właśnie mam kokosa i bez żadnego gotowania włożyłem łupine do wody i też tonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss97 Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 jak moze jestesmy na taemacie toniecia to co zrobic zeby korzen tonal...mam fajny korzen ale nei chce tonac a moczy juz sie z tydzien:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelhodowca Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Tam było pisane o korzeniu viewtopic.php?f=7&t=2112 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwedzik10 Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 słuchajcie jak otworzyć tego kokosa bo jak czytałem te posty to nic nie zrozumiałem o sztuce otwierania kokosa:P ja narazie zrobiłem dziurkę i nie wiem co dalej zrobić bo kokos za twardy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akwaMilo Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 wszystko spoko tylko kokos zmienia wode ma inne paramenty więc można włożyć gura jeden na 20l po włożeniu woda staje sie na chwile brązowa to normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapiq99 Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 słuchajcie jak otworzyć tego kokosa bo jak czytałem te posty to nic nie zrozumiałem o sztuce otwierania kokosa:P ja narazie zrobiłem dziurkę i nie wiem co dalej zrobić bo kokos za twardypierwszego rozwaliłem młotkiem i przecinakiem , ale nie ma pewności jak pęknie, drugiego już kupiłem lekko pękniętego w odpowiednim miejscu i tylko dokończyłem dzieła podważając śrubokrętem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekwolfik Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 słuchajcie jak otworzyć tego kokosa bo jak czytałem te posty to nic nie zrozumiałem o sztuce otwierania kokosa:P ja narazie zrobiłem dziurkę i nie wiem co dalej zrobić bo kokos za twardy Możesz nawiercać otworki wokoło. Jak zrobisz tych otworków pełne koło, jeden przy drugin to wyjdzie Ci jedna dziura 8-) tak samo możesz zrobić po przeciwnej stronie kokosa i masz piekną dekoracje swojego akwa 8-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shem Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Samych technik przygotowania kokosa i oprawienia go jak widac jest cala masa, najtrudniej jest sie do niego dobrac, ale pozniej juz jakos idzie, wiertarki, pily, a nawet tasak (uwaga na palce;P) jesli chodzi o jego niezatapialnosc to jeszcze mi sie to nie przytrafilo, wszystkie swoje kokosy gotowalem w wodzie z sola w celu uodpornienia go na gnicie i tym podobne sprawy a nastepnie suszylem je w piekarniku, po takim zabiegu kokos nie ma prawa odmowic nam posluszenstwa w akwarium, wiec bedziemy mogli cieszyc sie naturalna dekoracja przez dlugi czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micechał Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 A ja zastanawiam się czy wewnątrz takiej kryjówki nie gromadzi się za dużo osadu ? a druga sprawa czy łupiny kokosa można wykorzystać jako doniczkę ograniczającą rozrastanie się rośliny, co się z nim dzieje jak jest zagłębiony w podłożu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Kokos świetnie nadaje się do akwarium z pielęgniczkami. Przygotowanie go jest proste. Wystarczy, że kupimy kokosa i (łatwiejszy sposób) przetniemy go na pół, wybierzemy miąższ (który mozna oczywiście zjeść), a następnie wystarczy kokosa dobrze wypłukać. Nie trzeba go gotować, tonie i bez tego. Jednak miąższ należy wybrać dokładnie bo bedzie zanieczyszczał wode. Tym sposobem otrzymamy dwie kryjówki. Innym sposobem, jednak bardziej pracochłonnym jest zrobienie niewielkiej dziurki od strony gdzie skorupa jest miększa (takie oczka) i wybranie miąższu. Jednak jest to znacznie trudniejsze. Otrzymamy za to domek w którym samiczkę pielęgniczki bedziemy mogli przenieść do innego zbiornika wraz z ikrą. Otwór najlepszy jak najmniejszy (oczywiście bez przesady bo nie wybierzemy niczego ze środka) wtedy samicom łatwiej jest bronić ikry. Zastanawiam się tylko, czy wspaniali handlowcy czymś nie traktują orzechów, żeby dotrwały do europejskich sklepów (tzw. "oczka" dosyć łatwo gniją). Jakiś czas temu kolega włożył trzy sztuki do akwarium i w ciągu dwóch tygodni z 6 otosków zostały dwa. Przypadek albo i nie.. mam dwa kokosy i u mnie oki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manchesterowiec Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 Ja dzisiaj kupiłem kokos. Pierw wywierciłem wiertarką otwór aby zlać to mleczko, później szlifierką obciąłem go w ten sposób aby powstało coś w rodzaju domku, kryjówki. Następnie wyparzyłem go we wrzątyku ok. 45 min. Później włożyłem go do akwa, bez problemu zatonął. Rybki z chęcią do niego wpływają. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyszu18 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 gotujesz w roztowrze soli (1 lyzeczka na 1 litr wody) przez ok 3 godz. pozniej pluczesz baaardzo dokladnie i szczoteczka tez go czyscisz (to jest wazne, zeby wlosy ci po akwarium nie plywaly). ja mam na zbyciu kokosy, juz u mnie byly, moge wyslac poczta. bedziesz musial tylko je potrzymac w wodzie zeby tonely i wygotowac chwile w roztworze soli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Włoski na kokosie po gotowaniu i wyplukaniu nie plywaja poniewaz zostaja tylko te najmocniej przyrosniete. Jesli ktos ma w akwarium zbrojniki albo otoski to powinien zostawic kokos obrosniety poniewaz te rybki chetnie zjedza włoski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manchesterowiec Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ja swój z wierzchu skrobałem nożykiem, drobne włoski mój glonojad " posprzątał ". ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 gotujesz w roztowrze soli (1 lyzeczka na 1 litr wody) przez ok 3 godz. pozniej pluczesz baaardzo dokladnie i szczoteczka tez go czyscisz (to jest wazne, zeby wlosy ci po akwarium nie plywaly). ja mam na zbyciu kokosy, juz u mnie byly, moge wyslac poczta. bedziesz musial tylko je potrzymac w wodzie zeby tonely i wygotowac chwile w roztworze soli. i tu się kolega myli ja mam dwa kokosy w aqua i nie skrobałem jak to nazywasz tych włoskow porostu wydrążyłem środek i wyparzyłem kokos i tak zatonął a tak jak pisze NirwAnia te włoski wcale nie pływają a moje zbrojniki i krewetki z chęcią to zajadają tak że nie wiem czy to dobry pomysł oskrobać , a co do sposobu ja zrobiłem tak że młotkiem popukałem do okoła i popękał bardzo fajnie niżej foto , właśnie z krewetką filtrującą,pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emma Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 Ja jakiś tydzień temu przygotowałam kokosa bazując na radach znalezionych w tym temacie. Zrobiłam to tak: - kupiłam kokosa za 1.99 - brat wywiercił dziurkę i przepiłował ( diabli wiedzą czym ) - wydrążyłam miąższ (o dziwo zasmakował mojemu psu hehe) - wygotowałam przez godzinę z solą - wypłukałam - znów wygotowałam, tym razem w czystej wodzie - wypłukałam i oskubałam z największych włosków - wsadziłam do akwa i teraz podziwiam efekt pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciapek Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Ja wczoraj kupiłem kokosa w zwykłym spożywczym za 2,5zł. Na początku zacząłem ciąć pilnikiem z jednej strony robiąc otwór. Potem wypróżniłem nożem środek kokosa. Jak została mi sama skorupa z jednym otworem wygotowałem ją w rondelku, następnie zostawiłem w zwykłej wodzie na noc i rano jeszcze wyparzyłem skorupę kokosa we wrzątku. Kokos w moim akwarium widać na fotce. Narazie nie ma żadnych problemów i jestem zadowolony z nowej ozdoby w akwarium. http://img255.imageshack.us/my.php?image=dsc07002.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 mnie wczoraj zszokował widok dziupli z kokosa w zoologicznym za bagatela 12,50! a w kauflandzie 1,99 i do tego spokojnie jeszcze możesz sobie zjeść to co w środku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyszu18 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 no wlasnie... kaufland jest the best ;] a jeszcze jest taki plus, ze mozesz sobie jako tako sam uformowac kokosa. np srednice wejscia czy inne tego typu rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciapek Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 A czy mój kokos nadaje się na miejsce dla ikry zbrojnika ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyszu18 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 no pewnie;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 a ja nie moge nigdzie znalezc kokosa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyszu18 Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 no jak nie ich jest wszedzie pelno. dwie opcje masz (te ktore ja znam) : 1. sklep zoologiczny/akwarystyczny 2. sklep spozywczy/market (musisz wtedy go sam spreparowac) 3. sklep BircoMarche - tam jest tez spory dzial z rzeczami do akwarystyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi