sdar Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Witam, Byłbym wdzięczny za pomoc w identyfikacji roślinki przedstawionej na załączonych zdjęciach. Jest to z pewnością dosyć pospolita roślinka ale nie potrafię jej "zestawić" z żadną konkretną nazwą. Być może ktoś będzie w stanie określić jej nazwę i podpowiedzieć sposoby jej rozmnażania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shaniqa10 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 wydaje mi się że to microsorium wyjmij ją ze żwirku i przywiąż żyłką wędkarską do korzenia bo w żwirze nie pociągnie długo.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pley Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 mi to wygląda albo na mikrozorium , albo zwartkę jakąś .. mikrozoria można spokojnie trzymać w żwirze , o ile kłącze nie będzie zasypane ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sdar Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Czyli można zostawić tak jak jest na fotce czy wygrzebać i przywiązać do korzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gost Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Ja mam microsorium w żwirze, oczywiście kłącza na wierzchu, to zależy od twojego upodobania czy chcesz mieć "goły korzeń" czy też roślinkę na nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sdar Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Z akwariowym korzeniem mam związane inne plany roślinne więc jeżeli przedstawiona na fotce roślinka może pozostać tak jak jest to bardziej by mi to odpowiadało. Tym bardziej, że osoba która widziała tę roślinkę "na żywo" upiera się, że to nie microsorium tylko zwartka spiralna więc jestem między młotem a kowadłem. Obym tylko sam nie wyszedł na to pierwsze :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pantcho Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Z akwariowym korzeniem mam związane inne plany roślinne więc jeżeli przedstawiona na fotce roślinka może pozostać tak jak jest to bardziej by mi to odpowiadało. Tym bardziej, że osoba która widziała tę roślinkę "na żywo" upiera się, że to nie microsorium tylko zwartka spiralna więc jestem między młotem a kowadłem. Obym tylko sam nie wyszedł na to pierwsze.))))))) Na 1000 % microzorium oskrzydlone wsadzaj na korzen bo ci zacznie gnic!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pley Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Na 1000 % microzorium oskrzydlone wsadzaj na korzen bo ci zacznie gnic!!!!!! bzdura , nie zacznie gnić .. sam nie raz mialem mikrozoria w żwirze , tylko kłącze nie było zasypane , i rosło cudnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pantcho Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Na 1000 % microzorium oskrzydlone wsadzaj na korzen bo ci zacznie gnic!!!!!! bzdura , nie zacznie gnić .. sam nie raz mialem mikrozoria w żwirze , tylko kłącze nie było zasypane , i rosło cudnie No widzisz to roznie bywa bo ja mialem w zwirze i padlo,moze dlatego ze przysypane za nadto bylo, teaz mam na korzeniu i jest roznica rosnie pieknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emiloos Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Kłącze najlepiej, żeby było powyżej linii żwiru. Korzenie mogą być przysypane. To są epifity więc nie powinny być sadzone jak większość roślin akwariowych w żwirku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anija277 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zagadka rozwiązana więc temacik zamykam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi