maziama Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Właściwie to temat powinien być w dziale "Choroby i leczenie", bo ZACHOROWAŁAM na ramirezki i nie mogę się wyleczyć A tak na poważnie to zamarzyło mi się dołożenie tych rybci do mojej obsady. Aż tak początkującą akwarystką nie jestem i sporo o nich czytałam, ale jednak chciałabym "usłyszeć" wasze opinie na ten temat. Szczególnie proszę o wypowiedzi osoby, które mają, lub miały u siebie ramirezki, bo w teorii już dość trochę o nich wiem ale w praktyce to różnie jest. To co piszę o tych pielęgniczkach wiem z różnych źródeł, więc jeśli się w czymś mylę, albo u was było/jest inaczej to mnie poprawcie. Do rzeczy... Akwarium moje to 60 litrowy 5-miesięczny zbiorniczek (więc jak najbardziej dojrzały) - dla parki wystarcza 40l. więc myślę, że moje nie jest za małe (?) Parametry: temp. - 25-26*C ph - 7,2 kh - 8 gh - 12 NO2 - 0,0 NO3 - 5 - podobno ramirezki lepiej trzymać w wodzie bardziej kwaśnej i miękkiej, ale czytałam, że przy takich parametrach jak moje też nie ma z nimi problemu (?) Podłoże i dekoracje: aktualnie mam czarny bazalt, ale z tego co czytałam ramirezki lubią sobie czasem pokopać w podłożu (co prawda nie muszą, ale po co im zabierać odrobinę rozrywki ) więc mam w planach zmianę podłoża, na jakiś nie ostry żwirek (myślałam o jakimś specjalnym podłożu dla roślin + trochę piasku w jednym kącie akwa); mam też korzeń, a kokosik jest już w trakcie preparowania No i najważniejsza sprawa - Obsada: mam teraz 9 razbor klinowych, docelowo będzie w sumie 15 szt. bo 6 maluchów za 2 tyg. skończy 2 m-ce i powędrują do ogólnego; mam jeszcze 3 młode bojowniczki (samice) - o ile z razborami nie powinny ramirezki mieć konfliktów (chyba, że ilościowo będzie za dużo razbor (?)), o tyle nie wiem jak z bojowniczkami, bo ramirezki są terytorialne... Mam też pytanie co do temperamentu ramirezek, teoria głosi, że to spokojne, niekonfliktowe rybki, pominąwszy okres tarła i wychowu potomstwa, ale nawet na tym forum znalazłam różne opinie. Chyba, że z ramirezkami jest tak jak z samcami bojownika - zależy jaki charakterek się trafi...? Trochę dużo tych moich wątpliwości, ale chcę się dobrze przygotować na "przyjęcie" nowych rybek. Proszę o konkretne odpowiedzi, czy mam warunki na ramirezki, czy nie, i dlaczego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 dla parki wystarcza 40l. więc myślę, że moje nie jest za małe (?) A skąd ta informacja? W przypadku pielęgniczek o wiele bardziej istotna od litrażu jest powierzchnia dna. IMHO w akwarium krótszym niż 60cm nie powinno się trzymać ramirezek. A co do reszty obsady: mój samiec rami potrafił po tarle ostrzyc "na zapałkę" 7 podrośniętych skalarów... Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 dla parki wystarcza 40l. więc myślę, że moje nie jest za małe (?) A skąd ta informacja? OK. muszę poprawić... źle to wyraziłam. Na każdą parkę powinno przypadać co najmniej 40 litrów wody, co oznacza, że np. w 100-litrowym akwa można już mieć dwie parki. Więc moje 60 litrów dla jednej pary wydaje mi się być wystarczające... Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Czyli co? Czyli ja w moim 240 mógłbym trzymać 6 par? Przecież to by była rzeźnia Myślę, że wskaźnik długości dna jest bardziej wiarygodny. Ew. możesz to skonsultować na forum o apisto. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 No nie no... Nie będziemy się tu przecież przekomarzać Napisałam przecież, że piszę o ramirezkach to, co wyczytałam w necie i książkach, co wcale nie znaczy, że się upieram przy jakiś konkretnych teoriach. Po to właśnie zasięgam opinii... Jeśli już jest, tak jak mówisz, że minimum 60 cm. długości zbiornik, to tak się składa, że mam "wypisz wymaluj" 60 cm. i ni grama mniej Więc już nie rozstrząsając, wnioskuję, że jeśli chodzi odługość akwa i jego litraż to jedna parka będzie miała u mnie dobrze, tak? A co z pozostałymi "rzeczami"...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
anija277 Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Mazia oddaj bojki Kup parke tych slicznych rybek i te 15 szt razbory i będzie super Dodaj otoski i cud miód malina Z bojkami będzie wojna - wiem z autopsji Mam 2 parki i samica z nimi pływała - w 240l, a była wojna Aha temperament hmm moje samiczki to wojowniczki. Wiadomo kobiety maja władzę, ale sa spokojne i neonów ani kreweci nie ruszają Woda lepiej kwaśna i miękka Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 Dziękuję anija za odpowiedź, chociaż... troszkę mnie zmartwiłaś Te 3 bojowniczki są moimi "wychowanicami", tzn. mam je od jajeczka i przykro by mi było się z nimi rozstawać. Myślałam, że wojny to raczej by były z samcem bojownika, ale skoro samice też "nie popuszczą" to trudno... Chyba więc raczej poszukam jakiegoś leku na "chorobę zwaną ramirezki" Link to comment Share on other sites More sharing options...
anija277 Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 mazia zawsze możesz spróbować może będzie ok Link to comment Share on other sites More sharing options...
firewoman Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 postaw nowe akwa u mnie ramirezki gonią kiryski, zastanawiam się nawet nad oddaniem kirysków Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Chyba więc raczej poszukam jakiegoś leku na "chorobę zwaną ramirezki" Bez recepty: http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/790/32/48/790324882 Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 Jak dobrze widzieć światełko w tunelu i wiedzieć, że to nie pociąg jedzie!!! (to cytat z "Brzyduli", żeby nie było czepiania się o prawa autorskie ) Macie rację, spróbować można, a ostatecznie mogę ramirezki oddać jak będą miały jakieś "ale", lub postawić większy baniak, który i tak jest w planach, co najwyżej przyśpieszę jego pojawienie się w moim domostwie Czyli ogólnie, pominąwszy to co już zostało powiedziane, nie ma więcej żadnych przeciwskazań...? To by oznaczało miód na moje serducho! PS. Hehehe 3promile ile bierzesz za poradę lekarską...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Niedrogo - wystarczy ius primae noctis Link to comment Share on other sites More sharing options...
maziama Posted November 3, 2009 Author Share Posted November 3, 2009 Kochany, spóźniłeś się o jakieś 10 lat! Ale teraz to już robimy OT, więc jak już to na PW proszę... Link to comment Share on other sites More sharing options...
3promile Posted November 3, 2009 Share Posted November 3, 2009 Kochany, spóźniłeś się o jakieś 10 lat! Ale teraz to już robimy OT, więc jak już to na PW proszę... A to peszek... Koniec O/T Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts