120L by matii

[matii120]

Panowie spokojnie bez kłótni . 

Dzięki za wasze opinie , może się trochę wytłumaczę z dlaczego tak a nie inaczej . 

 

Zacznę tak że kolejna moja przygoda z akwarystyką (kolejna bo za małolata się już w to bawiłem) zaczęła się tak że znajomy musiał się pozbyć akwarium więc ja je przygarnąłem z całą obsadą( 54 litry). Ponieważ   moja żonka była bardzo przeciwna temu  (nie lubiła rybek), żeby nie mieć codzienne awantur pozwoliłem jej coś od siebie dołożyć i właśnie padło na kamyczki ... też mnie bardzo kują w oczy ale ... 

Po prawie roku jak już pogodziła się z myślą że akwarium jest i będzie a ja jej wytłumaczyłem że będę je robił jak będę chciał systematycznie usuwam kamyczki po trochu . Po półtora roku u dało się namówić (prezent urodzinowy) na większe akwarium (aktualne) . :)

 

Co do obsady to tak . (wspomnę że po długich obserwacjach żadne z rybek się nie gryzą ganiają itp , chyba żyją w zgodzie ) 

 

Zbiornika , tetre, piskorka, kirisa   zabrałem z akwarium  jak przyjmowałem je od kolegi  

ponieważ zbrojniik jest już duży i leniwy (chodź teraz przy takiej aranżacji odżył) kupiłem otoski gdyż miałem spore problemy z glonami a wyczytałem że one są dobre i mogą być .

Neonki od zawsze mi się podobają więc kupiłem 

 Gupiki dostałem jako prezent nie lubię takich prezentów (bo kolejna osoba zaczęła mi się wcinać w akwarium ) no ale przecież ich nie zabije ...

Molinezje z jednej strony mi się podobają z drugiej  dałem żonie wybrać sobie rybkę i temu na nie padło . Po rozmowie ze sprzedawcą powiedział że będzie pasowała do akwarium 

 

Reasumując oprócz molinezji wszystkie rybki miałem już w mniejszym akwarium (neonków było mniej ) udało się zmienić akwarium na większe to może jak mi pomożecie uda się doprowadzić obsadę do odpowiedniej . Co do doboru ryb które ja kupowałem zaprzestałem na informacjach od sprzedawcy w sklepie czy mogą razem pływać teraz widzę że najpierw lektura na forum dopiero sklep . 

 

 

Na koniec dodam że nie jestem ekspertem w sprawach akwarystycznych i sądzę że jak każdy popełniam błędy ale się na nich uczę i może kiedyś zostanę "ekspertem amatorem " 

[matii120]

To o byście proponowali zrobić z obsadą ?

 

dajmy do rozważania dwa przypadki : 

1) zostają neonki , jakie ryby wtedy mogą być czy może same neonki tylko więcej , może dołozyć inne odmiany neonków ?

2) zostaje molinezja , jakie ryby wtedy mogą być  , może inne molinezje , ile moze byc w takim akwarium ?

 

 

 

Chyba że macie jeszcze jakieś pomysły to chętnie wysłucham

Edytowane 26 Października 2016 przez matii120

[mianbo]

JA bym zostawił neonki, ze względu na łatwość hodowli, natomiast molinezji jak i gupików będziesz miał zaraz masę w akwarium. Do neonków dodałbym np ramirezy, otoski lub kiryski i krewetki i będzie miód malina. 

[Dhuz]

Przecież różne gatunki (nie odmiany!) neonów mają odmienne wymagania co do wody. Neon Innesa potrzebuje wody chłodnej ~22°C, a czerwony ciepłej ~26°C. Żaden miód malina.

 

Dowiedz się, jaką masz wodę, potem myśl nad obsadą

[matii120]

A jakie testy polecicie do wody żeby sprawić ph ,twardość itp . Jakiś 6 w 1 czy oddzielne ?

A temperaturę utrzymuje w granicach 23-25 stopni

 

 

 

Znalazłem temat na forum odnośnie testów jak zakupie i porobię testy to dam znać

Edytowane 26 Października 2016 przez matii120

[mrkojiro]

Zdecydowanie oddzielne i zdecydowanie kropelkowe. Unikaj paskowych 6 w 1 bo one kłamią, Polecam Zoolek, które są tanie, ale też dobre i sprawdzone. Potrzebujesz na pH, GH i KH ale na NO2 i NO3 też się przydają.

[matii120]

Panowie i Panie a jakbym z moją obsadą zrobił tak : 

 

Oddaje molinezje tetre i gupiki a w zamian biorę bojownika 1 samiec 2/3 samiece ? 

Już by była ok obsada ?