Amano Takashi Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Ostatnio myślałem sobie nad kolejną już zmianą obsady w akwarium.Zawsze miałem tą wygodę że np. miałem gupiki, ale chciałem gurami mozaikowe - więc gupiki dawałem w prezencie znajomemu, rodzinie itd.Co jednak robić gdy ma się ,,niewygodną rybę" której nie chce żaden znajomy czy też sklep zoologiczny?Gdy na OLX ogłoszenie wisi już któryś tydzień?Serca do przysłowiowego spuszczenia w kiblu albo rzuceniu psu na pożarcie wielu z nas (w tym ja) nie ma.Znajomy kiedyś obsadę złożoną z gupików i platek (zmienniak plamisty) zostawił w akwa, a wpuścił dorosłe pielęgnice zebry które miały niezły obiad przez kilka dni.Niby problemu ,,co zrobić" ze starą obsadą nie miał, jednak nie wiem czy sam potrafiłbym nakarmić inne ryby moimi własnymi, hodowanymi przez kilka miesięcy czy nawet lat.Jakie są wasze patenty/zdania?Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 OLX / znajomi / dział giełda na forum / oddać lub sprzedać do zaufanego sklepu zoologicznego. Uważałbym się za skończonego bufona i hipokrytę, gdybym uśmiercił z powodu zmiany planów/chęci jakąkolwiek rybę, którą się opiekowałem. Nie mam tendencji do zabawy w bezwzględną siłę wyższą. PS. rzucenie ościstej ryby psu to chyba próba pozbycia się psa, a nie ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmarc Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 U mnie olx zawsze działał, więc (na szczęście) omijała mnie zabawa w Boga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 26 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Pytam dlatego że w akwarium pływa mi jeszcze kilka pozostałości po starej obsadzie w postaci starych samców gupika... Niby żyją krótko, a te już mają ze 3 lata. Znajomi gupiki może i by przyjęli gdyby były dorodne i w miarę młode. Zoologiczny staruszków nie przygarnie.Teraz ogon w ogon pływa z nimi 1+3 gurami dwuplame, 12x kirys pstry, 6x kosiarka, krewetki amano i mam zamiar dokupić jeszcze gurami mozaikowe również w ilości 1+3 i MOŻE bojownik syjamski/wspaniały ale tu jeszcze się zastanawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 (edytowane) Ale zdajesz sobie sprawę, że ryby, które chcesz mieć / masz, mają odmienne optimum temperatur i parametrów? Czy nie bardzo? Edytowane 26 Grudnia 2015 przez Dhuz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 26 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Z tego co wiem jedynie kirys pstry najsłabiej tutaj pasuje. Mam rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Gurami i bojownik ciepłolubne, powyżej 26 KIRYSEK, nie kirys, z kosiarkami wolą poniżej 26 O ile gurami zwisa w jakich twardościach żyją, o tyle reszta woli wodę miękką. Co sprowadza mnie do gupików - trzymałeś gupiki w miękkiej wodzie, czy resztę obsady w twardej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 26 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 (edytowane) Gupiki to pozostałość po mniejszym akwa 60l gdzie trzymałem tylko samce gupika (samice są brzydsze, dodatkowo nie chciałem mieć gupikowego przedszkola).Więc teraz na bank jest im gorzej niż w starym domku, i dlatego też muszę kombinować co z seniorami robić... Pawiookim na pożarcie nie rzucę bo miałem je od maluchów.Co do temperatur z tego co wiem kosiarka ,,lubi" zakres podobnie jak gurami czy bojownik od 23 do 27-28. Kirysek do 24-25.W moim akwarium mam 25*C. Edytowane 27 Grudnia 2015 przez Amano Takashi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Lepiej zweryfikuj swoją wiedzę. Bojowniki powyżej 25 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 A cóż to za gatunek kosiarki masz, że ciepłolubny? Bo C. langei do ryb ciepłolubnych nie należy. Dla nich woda umiarkowanie ciepła w okolicy 23-24. Bojownik 26 to minimum. Toleruje okresowe spadki, ale w zbyt niskiej się zwyczajnie pochoruje. Jak masz na stałe mieć poniżej 26 to odpuść gurami i bojowniki, z labiryntowców co najwyżej prętniki karłowate powinny w miarę się nadać. Tylko wtedy przypominam, że miękka i lekko kwaśna woda jest potrzebna dla pełni zdrowia ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmarc Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 A cóż to za gatunek kosiarki masz, że ciepłolubny? Bo C. langei do ryb ciepłolubnych nie należy. Dla nich woda umiarkowanie ciepła w okolicy 23-24. Dołożyłbym do tego z 2, 3 stopnie. U mnie żyją już 3 lata w 25 stopniach i wg wielu źródeł (np. fishbase) to jest ich optymalna temperatura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 27 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Sporo, jak na rybę żyjącą w strumieniach. Co ciekawe, SF kłóci się z FB na ten temat i podaje właśnie niższą temperaturę. Kluczową rolę u tej ryby, podobnie jak z resztą u innych strumieniowych, gra natlenienie wody. Nie mówię, że Ci się przekręcą na poczekaniu od wyższej temperatury, po prostu w wyższej trudniej o natlenienie i rybie przyspiesza metabolizm, co długoterminowo nie wszystkim służy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 27 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 (edytowane) Nie wiem co to SF albo FB. Bojownika pewnie tak czy siak odpuszczę bo nawet w idealnych warunkach rybka ta przez krótki okres czasu zachowuje się ciekawie tzn. ruchliwie. Rybki te długo nie żyją, w zoologach sprzedawane są dorosłe osobniki (do młodych nie mam dostępu) a gdy są już nieco starsze ich ruchliwość porównywalna może być z gibicepsem.Co do temperatur moją wiedzę ,,skorygowałem" włąśnie forumową encyklopedią ryb gdyby ,,moje" źródła rzeczywiście były w błędzie i tak:Grubowarg syjamski, po mojemu kosiarka 23 - 26*C:http://forum.superakwarium.pl/topic/46414-grubowarg-syjamski-kosiarka-crossocheilus-siamensis/Gurami dwuplamy 24 - 28*Chttp://forum.superakwarium.pl/topic/47556-gurami-dwuplamisty-dwuplamy-trichopodus-trichopterus/Bojownik którego na 99% i tak nie wpakuję przez ,,krótkowieczność" 25-27 stopnihttp://forum.superakwarium.pl/topic/45365-bojownik-wspania%C5%82y-betta-splendens/Kirysek pstry 22 – 25°Chttp://forum.superakwarium.pl/topic/45407-kirysek-pstry-corydoras-paleatus/Śmiem więc twierdzić że 25*C to odpowiednia temperatura dla wszystkich podopiecznych. No chyba że forumowa encyklopedia może i wprowadza w błąd.No bo na moje w książkach akwarystycznych lub innych poradnikach powinna być podawana temperatura rzetelna, w której zakresie ,,od-do" ryba będzie w pełni sił i chęci do życia. Jeśli zaś chodzi o natlenienie mam filtr wewnętrzny Eheim BioPower 240 i kubełek Eheim 2213 classic 250.Dodatkowo sporo roślin w tym moczarkę kanadyjską która z tego co wiem wytwarza spore ilości tlenu.Ryby na brak tlenu nie narzekają, kosiarki trzymają się dna zbiornika, gdzie gdyby miały niedobory tlenu zapewne siedziałyby w wyższych partiach akwarium np. na korzeniu. Edytowane 27 Grudnia 2015 przez Amano Takashi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 27 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Śmiem więc twierdzić że 25*C to odpowiednia temperatura dla wszystkich podopiecznych. No chyba że forumowa encyklopedia może i wprowadza w błąd. No bo na moje w książkach akwarystycznych lub innych poradnikach powinna być podawana temperatura rzetelna, w której zakresie ,,od-do" ryba będzie w pełni sił i chęci do życia. Zawsze z podanego zakresu bierze się 'środek'. Zakres to "czy mojej rybie nic nie będzie, jeśli temperatura spadnie/wzrośnie do określonych wartości", a nie "w wartościach granicznych można spokojnie ryby trzymać całe ich życie". Każda ryba ma swoje optimum, którego powinno się trzymać. Najlepszym przykładem mogą być kiryski panda, które mają właśnie górną granicę 25, a długotrwałe trzymanie w takiej temperaturze skraca im życie z ~10 do zaledwie kilku lat. Rybki te długo nie żyją Sprawa jest prosta. Zamiast nabijać kabzę sklepom zoologicznym kupując 'kubeczek', znajdujesz hodowcę w okolicy lub w internecie i kupujesz młodego osobnika. 4-6 lat długości życia ryby tej wielkości to wcale nie jest mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 27 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Jaką więc obsadę polecałbyś? Bo ot co żeby rybom było dobrze mógłbym trzymać np. gurami z bojownikiem ale wtedy co dać na dno?Cechy które chciałbym by ryby posiadały to dość długi okres życia (nie jak gupik żyjący 2 lata, u mnie AŻ 3 lata ot co, w dalszym ciągu za krótko), by nie mnożyły się jak żyworódki, by nie zjadały/wykopywały roślin oraz bym mógł trzymać w akwarium więcej niż 2 sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 27 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Załóż temat w dziale obsady. Nic nie wiem o Twoim akwarium oprócz tego, jakie ryby tam masz i jaką temperaturę utrzymujesz. Z resztą robi się z tego offtop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amano Takashi Opublikowano 27 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Teoretycznie ten temat jest w dziale obsady... Chyba że chodzi o tytuł wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 27 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2015 Chodzi o to, że nie jest to typowy temat "jak ułożyć obsadę" a "co zrobić z rybami gdy ich już u siebie nie chcemy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek03 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Dla mnie takie rzeczy jak uśmiercanie (eutanazja) ryb jeśli nie są one śmiertelnie chore tylko chcemy zmienić obsadę jest co najmniej nie mądre. Nie tłumaczcie sobie że jeśli wpuścicie ryby do toalety i spuścicie wodę to ryby dożyją sobie tam późnej starości (słyszałem takie opinie) one wtedy będą "zżerane" przez środki chemiczne. Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest oddanie takich rybek komuś jeśli jest to nie możliwe to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Comic sans nie pomaga w tym przypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.