Skocz do zawartości

[52,5l] ogólne


ranma11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

akwarium "działa" juz niecały rok...

nie jest to moje pierwsze akwa nie mniej jednak wcześniej w akwarystę bawiłem się(to dobre określenie) mając około 9 latek... troche mnie tata nauczył jednak najwięcej doświadczenia zyskałem na tym zbiorniku...

jego koncepcja zmieniana była już parokrotnie(najpierw hodowla gupików/żyworódek(były też molinezje) obecnie przeniesiona ale i teraz i wtedy niezbyt udana, było też akwa "pod skalary" i jeszcze sporo kombinowania z wystrojem)...

na chwile obecną stwierdzam że to jest prawie to... jest stabilne(chyba - nie mam testów ale nie występują problemy z którymi zmagałem się na początku....), zmagam się troche z glonem(stoję na wygranej pozycji) i jeszcze troche chce pozmieniać ale to już kosmetyczne zmiany(napisze to tym na koniec

 

wymiary:

25/35/60(cm)

filtr:

aquael fan1 plus(filtr służy też za napowietrzacz... ale zastanawiam się nad samodzielna pompką...)

grzałka:

aquael 50W

oświetlenie:

1x 15W(wiem że troche mało ale z tego co w tym akwarium obserwuję to nie przeszkadza...)

do tego CO2 dozowane z takiej puszki jak są pianki uszczelniające(na allegro takie są oferowane)...

nie nawożę niczym oprócz CO2

 

 

obsada:

 

 

rośliny:

 

4x żabienica - 2x horizontalis a dwóch pozostałych nie znam... obydwa horizontalisy i jeszcze jedna(ta ciem niejsza na pierwszym planie) po lewej a ta czwarta po prawo pomiędzy lotosami(nie widać jej z deczka bo kolor jej liści jest taki jak kolor lotosów...)

 

4x lotos tygrysi(plus to co na bulwie rośnie czyli też koło czterech) - niestety słabo rosną bo za słabe oświetlenie.... ale tak czy siak jednego albo dwa zostawię a w miejsce reszty coś się wymyśli...

 

1x anubias - ekstra się w kawałek korzenia wpasował...

 

1x kryptokoryna - niestety nie znam rodzaju... widać ją za anubiasem(jeszcze bardziej po prawo) niestety dość słabo...

 

1x małe microssorium - miało być więcej... ale reszta poszła do krewetkarium a ten kawałek mi tam pasował i jakoś tak wyszło... widać przy korzeniu(tym z anubiasem)

 

 

ryby:

 

3x skalar - w sumie pewnie będę musiał się ich pozbyć(jeżeli chcę mieć krewetki...)... a szkoda...

 

9x neon inessa

 

5x kiryśnik czarnoplamy - 2x duży(powyżej 11cm) i 3x mały(poniżej 3cm) zarąbiste ryby... dość inteligentne... niestety one jeszcze urosną a akwa nie za duże... tych większych chciałem się pozbyć ale główny sponsor sprzętu do akwa(mama) się nie chce zgodzić...

 

4x piskorek sumatrzański

 

3x barwniak czerwonobrzuchy - miała być tylko parka ale na początku chyba dwie samice mi sprzedano a potem samca dokupiłem... i tak wyszło że teraz czekam aż się okaże czy jakaś parka się dobrała... ponadto nie mam co z tym trzecim zrobić...

 

planowane zmiany:

 

jeszcze kawałek korzenia obsadzony mchem(mały... głównie po to żeby był mech - dla krewetek i barwniaków jeżeli uda się rozmnożyć...)

 

krewetki red cherry

 

ew. jakieś krewetki filtracyjne...

 

 

P.S. wiem ze fotka marnej jakości... wykonana komórką...

post-1067-13685155909945_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... może jeszcze uda mi się lepszą fotkę zrobić niestety pamiątkowa(jak zrobie to wrzucę)... bo gdy spróbowałem je bardziej napełnić okazało się że przecieka(w górnej części jest nieszczelność)... jako że od dłuższego czasy zastanawiam się nad 200l mam teraz kolejny powód... niestety (jak się uda) dopiero na koniec lipca będę miał fundusze by takie akwa założyć a zanim ono dojrzeje etc do końca wakacji się zejdzie...

aha... te rośliny z lewej są tam celowo - 1. zasłaniają filtr 2. gąszcz w którym ryby chętnie przesiadują a wbrew pozorom wszystko widać pomiędzy liśćmi... choć owszem zamierzam to troszkę zmodyfikować(fotkę raczej zrobię już po wprowadzeniu modyfikacji...)

światło wg. mnie jest akurat... rośliny(oprócz lotosów) ekstra rosną...

skalary na razie są jeszcze młode... wiec mogą jeszcze posiedzieć... a kiryśniki... no cóż jeżeli by do końca wakacji dotrwały to 200l powinno być OK dla nich...

 

edit...

zrobiłem niechcący głupotę... "dzięki" temu przez najbliższe parę tygodni nawet się nie opłaca robić fotki bo akwa jest "w remoncie"(odkażanie i przy okazji zmiana wystroju z którą się wiąże oczekiwanie aż rośliny podrosną i dostosują się do nowych miejsc...) no cóż... zostaje mi się wstydzić głupiego błędu i przyłożyć się do tego "remontu"... :oops:

a o krewetkach w tym akwa już mogę zapomnieć... odkażanie za pomocą mycocid'u który zawiera związki miedzi... zobaczymy co wyjdzie z tych 200l... może tam się uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...