Skocz do zawartości

słoneczko?


szwajcar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Miałem okropny problem z glonami odkad zacząłem stosować co2. Dwa spore anubiasy praktycznie to wyrzucenia. początkowo sądziłem, że to fosfor, ponieważ w moim kubełku wkład pochałaniający fosfor stracił "ważność", a ja olałem sprawę. niedawno wymieniłem wkład na nowy oraz zmieniłem oświetlenie. wcześniej 2x20W t8, teraz 2x39W t5. po jakiś 2 tygodniach od "odświeżania" zbiornika, glony zaczęły pojawiać się ponownie. czy możliwe jest żeby ok 0,9W/l było za silne? anubiasy przeniosłem do innego akwarium a w głównym posadziłem same szybko rosnące rośliny. ( po jakieś 7-10 sadzonek ludwigia repens, staurogene repens, rotala indica, diplis diandra, bacopa drobnolista i jeszcze jakiaś ludwigia ale nie wiem jaka oraz 1 żabienica ocelowata.) rośliny od razu zaczęły bardzo ładnie rosnąć. po tygodniu już praktycznie nadawały się do przycięcia, puszczają mnóstwo nowych pędów. NIestety na listkach bacopy znow pojawiają się glony. dodam, że akwa jest wystawione na dość silne słońce. stoi na przeciwko okna od strony południowo zachodniej, więc słońce świeci przez większość dnia. nie chcę lać do wody żadnych syfów pt Antyglon itd. zastanawiam się, nad kupieniem rolety na okno, żeby zminimalizować dopływ światła słonecznego. co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapet naprawdę tak Cię zawstydziłem, że usunąłeś moją "ciętą ripostę"? :D Przepraszam w takim razie ;) A wracając do tematu, czy byłbyś tak uprzejmy i pomógł takiemu "żółtodziobowi" jak ja? Na różnego rodzaju forach znam się tak samo dobrze jak na nawożeniu, więc nawet nie wiem za bardzo jak szukać. Może jakiś link podeślij, czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie zawstydziłeś. Mam gdzieś takie riposty, nawet sobie nie wyobrażasz jak głęboko.

Dlaczego została usunięta, dostałeś odpowiedź: Regulamin 5.2. , byś zrozumiał co ten punkt oznacza byś wiedział dlaczego tamten post został usunięty.

 

 

 

A wracając do tematu, czy byłbyś tak uprzejmy i pomógł takiemu "żółtodziobowi" jak ja?

Cała moja poprzednia wypowiedź jest wystarczającą pomocą, w akwarystyce nie ma nic podanego na talerzu jak nie zrozumiesz pewnych rzeczy, to żadne rady Ci nie pomogą bo i tak to olejesz i będą dla Ciebie po prostu śmieszne...

Nawet dokładnie Ci napisałem gdzie szukać, może tak trochę własnej inicjatywy, to moje akwarium czy Twoje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że głodzisz glony a tak na prawdę głodzisz rośliny a dzięki temu odżywiasz glony....

Skoncentruj się na tym, masz braki makro (domyślam się). Przy takim świele ( 0,9 W/L) to nawozy można lać wiadrami i rośliny powinny to pochłonąć.

Ty idziesz jeszcze wg starych "przykazań": nadwyżka fosforu powoduje glony w akwarium. Co nie jest prawdą.

Żeby, nie było glonów, rośliny muszą rosnąć, żeby rosły, potrzebują pierwiastków, żeby ograniczyć glony pierwiastki muszą być w odpowiednim stosunku do siebie... Akwa ustabilizowane, nawożenie też, dostarczony w odpowiedniej ilości węgiel... Ble ble ble, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy i osobno.

W każdym akwarium rośliny pobierają w innej ilości różne pierwiastki.

Mając glony masz już zaburzone ich stosunki do siebie, podając gotowca możesz sytuację jeszcze pogłębić.

Roleta na okono pomoże w początkowej walce z glonami.

Słabo opisałeś akwarium/glony, więc też ciężko cokolwiek więcej powiedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wogóle, to akwarium założyłem jakiś rok temu dla syna, z zamiarem trzymania tam kilku gupików. Teraz akwarium stoi juz u mnie w pokoju i mam coraz większą ochotę, żeby odkopać swoje podręczniki do chemii i biologii z "ogólniaka". Nigdy bym nie pomyślał, że to aż tak wciąga :D

 

Edit:

 

Swego czasu miałem problem z krasnorostami, ale same jakoś zniknęły. Miałem też trochę okrzemków, ale nie na tyle, żeby się nimi jakoś przejmować. Na wspomnianych wcześniej anubiasach i na szybach pojawił się zielony nalot. Najpierw jasny, potem coraz ciemniejszy. Dodatkowo na szybach nalot przekształcił się w lużne "nitki". Poradziłem z tym sobie mechanicznie, ale po ok 2 tygodniach znów zaczął się pojawiać. Na pewno nie poprawiłem sytuacji tym, że wymieniłem prawie cały wkład w filtrze. Zostawiłem tylko trochę (1/3) "starego" bioceramax'u. To pewnie też spowodowało, że parametry wody zwariowały :) No ale jak sam czegoś nie spieprzę, to się nie nauczę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i wreszcie dotarły do mnie testy. Jutro postaram się napisać jakieś szczególy o parametrach wody. Zamówiłem zestaw JBL'a gdzie były wszystkie interesujące mnie testy.( PO4, NH4, NO2, NO3, Ph, Gh, Kh i żelazo). Jednak sprzedawca chyba się pomylił i dostałem zestaw dużo bogatszy niż zamówiłem (nie, żebym narzekał :P). I mam pytanie. Wśród testów które otrzymałem jest test na dwutlenek krzemu czyli kwarc. Szukam już dłuższą chwilę i nie mogę nigdzie znaleźć informacji jaką rolę pełni kwarc w akwarystyce. Chyba że traktować go jako główny składnik szkła, ale to chyba nie o to chodzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem testy i oto wyniki:

GH - 14
KH - 10
Ph - 7
NO2 - 0,3
NO3 - 80
NH4 - 0,5
PO4 - 0,0!! (robiłem dwa razy po myślałem, że coś pochrzaniłem)
CO2 w granicach 20-30
Testy robione dzień po cotygodniowej podmianie ok 25% wody.
Jako laik już widzę, że brak fosforu i chyba za dużo azotanów. Wyciągam z filtra wkład pochłaniający fo
sfor. Dorzucam wkłady z ceramiką (nie podoba mi się NH4 i NO2) Co jeszcze mogę zrobić?

 

Akwarium ma rok, dojrzewało 3 tyg, wy,miary 80x40x30 (długość, wysokość, szerokość).

Oświetlenie 2x39W T5.

Flora: w sumie kilkadziesiąt sadzonek w większości szybko rosnących roślin.

Fauna:

Para prętników karłowatych

5 Ramirezek

Haremik molinezji

2 kiryski

platydora kolczasta (chętnie oddam, bo mi rośliny wyrywa :P)

Edytowane przez szwajcar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz podłoże ?

 

 

GH - 14 ok
KH - 10 tak sobie, ale przeżyją rośliny
Ph - 7 - bez szału ale przy wykrywalnym NH4 wartoby zejść poniżej 7
NO2 - 0,3 - dodaj soli i zjedź z ph to zobaczysz śmierć w akwarium. W takim przypadku nie schodź z pH<7 i nie dodawaj chlorków.
NO3 - 80 - masz zaburzone wchłanianie no3, ze względu na wykrywalne NH4. Przypominam proces przemiany 

NH4-->NH3 (amoniak silnie toksyczny dla ryb)--> no2 (działa na ryby jak czad na człowieka)-->no3 (w połączeniu z wydatkiem energetycznym i prawidłowym nawożeniem przydatne dla roslin)
NH4 - 0,5 - w pierwszej kolejności pochłaniane przez rośliny. Tak wysoki poziom świadczy o zbyt małej ilości roślin, niewłaściwym nawożeniu, problemie z filtracją wody.

 

PO4 - 0,0!! (robiłem dwa razy po myślałem, że coś pochrzaniłem) - zerowe po4 blokuje wchłanianie no3, Po4 i no3 to związki synergiczne.
CO2 w granicach 20-30 - Twój test pH się troszkę myli :) Masz ph=7,0-7,1

 

 

No3 robione zoolekiem ? Jeśli tak to wynik no3 można o kant tyłka.

 

 

No to jedziemy:

 

1. Wysokie no3, wykrywalne nh4 i no2 w dużych ilościach świadczy o NIEZAMKNIĘTYM CYKLU AZOTOWYM I ZAGARAŻA RYBOM. RYBY WPUSZCZAMY KIEDY NO2 I NH4 BĘDZIE NIEWYKRYWALNE. Albo masz problem z cyklem azotowym lub z filtracją wody i filtrm.

2. Wywal pochłaniacz fosforu i trzymaj po4=1mg/l i no3=10mg/l

3. Natychmiastowa podmiana wody 50% (odstana 24h) w celu zbicia no3 - zagraża rybom !

 

 

Miałeś problem z glonami, bo masz nieustabilizowane akwarium!

Edytowane przez tomeksup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem napisać o pewnych nieścisłościach w poście mojego poprzednika, ale chyba sam je dostrzeżesz.

 

Teraz to przydałby Ci się wkład pochłaniający azotany i podawanie fosforu. Albo 2-3 szybkie podmiany i podawanie fosforu, celem wyrównania "stosunków" (albo zejścia do akceptowalnych wartości). I więcej żadnych "magicznych" wkładów do filtra nie pakuj (węgiel tez wyrzuć, jest zbędny) jeśli sytuacja wybitnie kryzysowa Cię do tego nie zmusi.

A dalej to już testy (oczywiście przed podmianą, nie po) i nawozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że nie chcę już grzebać przy filtrze (mam nauczkę, bo przez prawie całkowitą wymianę ceramiki prawdopodobnie zaburzyłem sobie cykl azotowy - stąd NH4 i NO2 w wodzie) mam zamiar co 2 dni wymieniać 35-40% wody. Jeśli chodzi o fosfor to podałem już dzisiaj dawkę 2x większą niż wyszło z kalkulatora. Za 2-3 dni zrobię testy. Wiem już na pewno że jedną (i mam nadzieję, że jedyną) z przyczyn był skrajny brak fosforu. Po dzisiejszej dawce test jbl (skala do 1,8 mg/l) pokazał, że fosfor od zera "skoczył" poza skalę. Tak jak piszesz - moja nadzieja w fosforze, bo mam mocne oświetlenie (0,9W/l) i CO2 na poziomie 20-30 mgl. Sporo jeszcze dość małych, ale szybko rosnących roślin, więc mam cichą nadzięję, że jak nie będę wogóle podawał azotu to rośliny go "zjedzą". Co do węgla w filtrze to stosowałem go raz, jakieś poł roku temu po leczeniu ospy. Jakie wkłady oprócz gąbki i ceramiki mógłbyś mi ew. polecić? Mam 4 koszyki z czego 1 jest z gąbką + zeolit, 2, 3, 4 ceramika (czymś je chciałem wypełnić i uznałem, że tego nie da się mieć w nadmiarze :D)

 

P.S. Oczywiście po tak "hardcorowej" wymianie ceramiki, dodawałem bakterii co 3 dni.

Edytowane przez szwajcar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...