Skocz do zawartości

dlaczego zdychają


anetasz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Akwarium 60 l, akwarium przygotowane na początku przez 2 tygodnie z filtrowanie, oświetleniem i dodatkiem bakterii

 

Sprzęt:

Filtr akwariowy wewnętrzny CLARO 600 filtrująco-napowietrzający z deszczownicą
Grzałka akwariowa DIVERSA 50W z termoregulatorem
Świetlówka T8 15W

 

Temperatura: 25 stopni

 

Rośliny: Żabienica ocelotowata, anubias nana, nazw dwóch pozostałych roślin nie pamiętam

 

Podłoże: nawóz i 2 grubości żwirku

 

Parametry wody:

CL2 - 0

PH – 6,8

KH – 8,0

GH – 8

NO2 - 0

NO3 - 0

 

Ryby – aktualna obsada:

7 neon innesia

1 molinezja

4 danio

2 kiryski

1 glonojad

 

 

 

Wcześniej zostaliśmy hojnie obdarowani rybami i akwarium było znacznie przerybione, były w nim:

8 neon innesia

1 molinezja

6 danio

3 kiryski

2 gupiki

1 glonojad

 

Ryby w powyższej obsadzie żyły przez około 4 miesiące i nic złego się nie działo. Około 5- 6 tygodni temu ryby zaczęły chorować:

 

Danio – około 3 dni od od pojawienia się objawów do znalezienia martwej ryby; objawy: chudnięcie, osowiałość, ukrywanie się

 

Samiec gupika – kolejno pojawiały się objawy, apatyczność, chudnięcie, czerwone skrzela, trudności z oddychaniem, połykanie powietrza z powierzchni, płetwa ogonowa opadająca, pływanie skokowe, skrzywienie linii ciała, pływanie pionowe, chowanie się blisko grzałki, koziołkowanie. Ryba zdechła po 3 tygodniach od pojawienia się objawów.

 

Molinezja – objawy pojawiły się około 2 tygodnie po pierwszych objawach u gupika, pływanie przy powierzchni, agresja wobec innych ryb, chudnięcie (ryba je normalnie), czerwone skrzela. Ryba nadal żyje, objawy od około 4 tygodni.

 

Samica gupika – objawy pojawiły się zaraz po śmierci samca; apatyczność, chudnięcie, czerwone skrzela, przyducha, skrzywienie linii ciała, nastroszenie łusek, opadająca płetwa ogonowa. 5 dni po pojawieniu się objawów ryba zdechła.

 

Noen innesia – neon nie miał jednego oka więc od początku był mniejszy od reszty; od pojawienia się objawów do śmierci 3 dni; objawy to: chudość, skokowe pływanie, ukrywanie się.

 

Danio purpurowy – objawy trwają od 2 tygodni – apatyczność, chudnięcie, ciemnienie łusek (ryba jest ciemno szara), opadanie płetwy ogonowej, ryba trzyma się z boku

 

Kirysek – rano w dobrej formie, kilka godzin później leżał na kamieniach i podgryzany przez inne ryby „wywracał się”. Zdechł

 

Glonojad – od kilku dni osowiały i powolny, chudnie, dzisiaj zauważalna silna opuchlina brzucha

 

Może ktoś będzie miał pomysł co to może być. Podejrzewamy jakiś grzyb lub pasożyty. Na skórze ryb nie ma widocznych nierówności, zgrubień itp.

 

Może ktoś wie gdzie można zdiagnozować ryby w województwie podlaskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz dokładniej na czym startowałeś akwarium, w jakich ilościach itd.

 

Dziwne, w 2 tygodnie zamknąć cykl azotowy.(no chyba, że naprawdę nie żałowałeś bakterii i jeszcze dodatkowo były one naprawdę niezłe) Zwłaszcza NO3 0 daje sporo do myślenia, w dojrzałym akwarium zwłaszcza tak "świeżym" to niemożliwe.

 

 

Stawiam na bardzo wysoki amoniak albo azotyny. Kup testy kropelkowe na NO2 i NH3 - te mogą być tanie od Zooleka, oraz Sera NO3. Zobaczysz, że parametry w akwarium nie są zerowe.

 

 

Doraźnie to polecam podmianę wody 50% na odstaną, i następnie zaaplikowanie 2-3 filolek Prodibio Biodigest. 

Edytowane przez gregotsw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz dokładniej na czym startowałeś akwarium, w jakich ilościach itd.

 

Dziwne, w 2 tygodnie zamknąć cykl azotowy.(no chyba, że naprawdę nie żałowałeś bakterii i jeszcze dodatkowo były one naprawdę niezłe) Zwłaszcza NO3 0 daje sporo do myślenia, w dojrzałym akwarium zwłaszcza tak "świeżym" to niemożliwe.

 

Stawiam na bardzo wysoki amoniak albo azotyny. Kup testy kropelkowe na NO2 i NH3 - te mogą być tanie od Zooleka, oraz Sera NO3. Zobaczysz, że parametry w akwarium nie są zerowe.

 

I my sądziliśmy, że to amoniak. Najbardziej to nam pasowalo, tym bardziej że obsada była za duża. Ale po wykonaniu testów wyszedł na 0. Robiliśmy testy paskowe, spróbuję jeszcze z kroplekowymi.

Edytowane przez anetasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zaopatrzyć się szybko w bakterie bez pożywki, np. Prodibio Biodigest i zaaplikować.(jedna fiolka to jakieś 6zł) Zakładając, że to amoniak albo azotyny bakterie powinny szybko zacząć się mnożyć i być może za tydzień się ustabilizuje.

 

Oczywiście nie karm ryb teraz przez kilka dni. Przed aplikacją bakterii(koniecznie bez pożywki) podmień 50% wody, później już nie podmieniaj. Jak masz możliwość intensywnie napowietrzaj wodę.

Edytowane przez gregotsw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słaba dieta jak  na mój gust. Ale zastanawia mnie jedno :

 

 

 

Podłoże: nawóz

 

Co to znaczy ? Masz substrat, ziemię, czy coś innego ?

 

 

NO3 = 0 to praktycznie niemożliwe przy funkcjonującym  akwarium.Po podmianie u mnie jest przy  dyszce wzorując się na testach paskowych.  Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy ? Masz substrat, ziemię, czy coś innego ?

 

 

NO3 = 0 to praktycznie niemożliwe przy funkcjonującym  akwarium.Po podmianie u mnie jest przy  dyszce wzorując się na testach paskowych.  Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

 

Ten nawóz to substrat Manado JBL

 

NO3

dzisiaj robiliśmy test kropelkowy wyszło pomiędzy bliżej 5

Musimy jeszcze zrobić amoniak, ale testu dzisiaj nie dostałam.

 

Z tą dietą racja, nie było jakoś okazji do urozmaicenia im diety w coś bardziej "świeżego". A teraz wolę nie wprowadzać nowego, chociaż może to błąd.

Edytowane przez anetasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten nawóz to substrat Manado JBL

Eeeee nie ma czegoś takiego ;-) .

JBL Manado to zwykłe podłoże o granulacji 1-4mm. Na pewno w tym nie doszukiwałbym się problemów.

 

Jakich testów używasz? Jakiej firmy? Wszystkie kropelkowe?

Edytowane przez andy102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee nie ma czegoś takiego ;-) .

JBL Manado to zwykłe podłoże o granulacji 1-4mm. Na pewno w tym nie doszukiwałbym się problemów.

 

Jakich testów używasz? Jakiej firmy? Wszystkie kropelkowe?

 

Używam testów JBL, w tej chwili wszystkie mam już wszystkie kropelkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO2, czyli azotyny jaki wynik?

 

NO2 ma wynik 0,025.Wszystkie parametry są bardzo dobre.

 

No i zdjęcie, nie dam rady zrobić ostrych zdjęć poszczególnych ryb. Padło danio, które chorowało.  W tej chwili najsłabiej wygląda molinezja i glonojad,  Są dość chude, a molinezja ma inną niż wcześniej linię ciała, głowa jakby spłaszczona od góry. pozostałe danio są ciemniejsze niż na początku. Poza tym nie ma objawów.

 

Dodam, że ostatnio mamy sporo ślimaków, nagle zrobiła się ich cała masa. 3 świderki i takie ślimaki jak tu http://forum.superakwarium.pl/topic/41584-walka-z-%C5%9Blimakami-helenka-vs-reszta-%C5%9Bwiata/

I okrzemki na roślinach i kamieniach, wcześniej pojawiały się tylko na szybie, ale to chyba nie pomoże w diagnozie.

post-20588-0-90298500-1394465661_thumb.jpg

post-20588-0-63454100-1394465701_thumb.jpg

Edytowane przez anetasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty czasem nie masz "pralki" w tym akwarium ? Może zbyt silny strumień z filtra wykańcza ci ryby, które muszą z nim walczyć. Poza tym za małe masz akwa na "molki" Roślin prawie w ogóle. Stawiam na nie zapewnienie odpowiednich warunków  hodowlanych, poszczególnym gatunkom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty czasem nie masz "pralki" w tym akwarium ? Może zbyt silny strumień z filtra wykańcza ci ryby, które muszą z nim walczyć. Poza tym za małe masz akwa na "molki" Roślin prawie w ogóle. Stawiam na nie zapewnienie odpowiednich warunków  hodowlanych, poszczególnym gatunkom.

Napowietrzanie zwiększyliśmy cztery dni temu, ryby pływały po powierzchni częściej niż wcześniej. Normalnie wstawiona jest na stałe deszczownica, więc to nie przez walkę z prądem.

Wiem, że molinezja jest za duża do tego litrażu, ale jej nie wywalę chyba do ścieku, skoro już tam jest. Rośliny były zaatakowane przez krasnorosty, więc wyleciały. Nie chcę wrzucać nowych skoro coś jest nie tak z rybami.

Liczyłam na radę bardziej doświadczonych akwarystów, tym bardziej że w sklepach zoologicznych na pomoc nie można liczyć. Molinezje są właśnie dlatego, że posłuchaliśmy dobrej rady "doświadczonego sprzedawcy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molinezję można oddać do zoologicznego, nie trzeba jej uśmiercać,a są u Ciebie dlatego,że nie zadałaś sobie trudu poczytania i zaczerpnięcia wiedzy o tych rybach przed kupnem - wtedy nikt by Ci ciemnoty nie wcisnął. Każdy stara się tutaj pomóc jak potrafi, masz mnóstwo wskazówek we cześniejszych postach ale nikt wróżką nie jest i denerwujące jest podejście wszędzie szukania winnych (Pan z zoologu i niedoświadczeni akwaryści na forum) tylko nie u siebie. Skoro to Twoje akwa to chyba Tobie powinno najbardziej zależeć.

 

P.S. na tym forum na temat pozbycia się ślmaków z akwa jest tyle wątków, że książkę można napisać...

Edytowane przez V_i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napowietrzanie zwiększyliśmy cztery dni temu, ryby pływały po powierzchni częściej niż wcześniej. Normalnie wstawiona jest na stałe deszczownica, więc to nie przez walkę z prądem.

Wiem, że molinezja jest za duża do tego litrażu, ale jej nie wywalę chyba do ścieku, skoro już tam jest. Rośliny były zaatakowane przez krasnorosty, więc wyleciały. Nie chcę wrzucać nowych skoro coś jest nie tak z rybami.

Liczyłam na radę bardziej doświadczonych akwarystów, tym bardziej że w sklepach zoologicznych na pomoc nie można liczyć. Molinezje są właśnie dlatego, że posłuchaliśmy dobrej rady "doświadczonego sprzedawcy".

 

Co2 nie podajesz , a przy deszczowni nie ma powodu do przyduchy. Wywalasz rośliny  bo zaatakował je glon, zamiast zaradzić temu co  go spowodowało. Parametry po podmianie  podałeś ? Czy  po całkowitej wymianie wody ? 

Dane, które podajesz są niejednolite i nie spójne. Ja z takich nowin nic nie wywróżę. Życzę powodzenia z bardziej doświadczonymi akwarystami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprzeczam, że fakt iż molinezja znalazła się u nas, to nasze niedopatrzenie. Akurat o nich nie czytaliśmy i kupiliśmy za namową, nasz błąd. Ale nie szukam nigdzie winnych. Poirytowanie jest raczej spowodowane tym, że serio nie wiemy już co to może być i robimy wszystko co tylko ktoś poradzi.

Testy w pierwszej kolejności były robione paskowe, i wyniki wyglądały jak było pisane powyżej. Potem zrobione były kropelkowe i znowu podano wyniki. Co2 dodajemy od początku. Krasnorost zaatakował dwie wysokie rośliny i mimo starań nie udało się go z nich zlikwidować, Zaczął się rozprzestrzeniać na inne rośliny, ale w tej chwili jest już dobrze.

 

Parametry wody podane były po podmianie częściowej.

Przykro mi jeśli kogoś uraziłam, nie miałam takiego zamiaru. Przeczytała masę artykułów i tematów na forum. Biegaliśmy po sklepach i próbowaliśmy zdobyć informację, ale jedyne to aby podać leki wzmacniające dla ryb.

Edytowane przez anetasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał że przyczyną Twoich problemów z rybami są wiciowce.

I mam jeszcze takie pytanie: czy to falujące zielone tło jest umieszczone w akwarium, a jeśli tak to z czego to jest zrobione.

 

To jest szafka u córy w pokoju, jest na zewnątrz akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...