quieen Opublikowano 16 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2013 (edytowane) Właśnie odebrałam - własciwie uratowałam od jednego z moich uczniów koszmarnie zaniedbane akwarium- 37cm x 23, wysokość 28 cm. Jest grzałka (50w, nie wiem, czemu aż taka), filtr - jakaś chińszczyzna, jeszcze nie rozkręciłam świetlówki, więc nie wiem, jaka moc. Ostało się z 20( ! ) ryb- 5 neonków, które jeśli odratuję- idą do oddania. Zastanawiam się nad sensownym zagospodarowaniem kosteczki. Jej jedynym plusem jest to, że mogę sobie uzyskać Ph i twardość, jaką tylko sobie zażyczę. Minusem- sam fakt, że jest 24litrową szklanką. Nie uśmiecha mi sie bojownikarium, nie jestem fanką krewetek. Drobniczki, jako żyworodnej, też nie planuję. Myślałam o jakimś zbiorniku jednogatunkowym, który zniesie te warunki. Byłabym wdzięczna za oświecone idee. Edytowane 16 Maja 2013 przez quieen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robos7 Opublikowano 16 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2013 Może jakieś boraraski? Np. B. brigittae, B. merah, B. maculatus, B. micros, B. urophthalmoides. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quieen Opublikowano 16 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2013 Dziękuję za pomysł, rzeczywiście rozmiarowo można je rozważyć . Najpierw pomieszam sobie kranówę z RO i zobaczę, jakie osiągnę parametry. Chyba zadowoliłaby mnie mała "ławica" drobiazgów, bo raczej o obsadzie dna można tylko pomarzyć w tych warunkach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.