jerzzz Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martusia86 Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 Wypławki, zwalczyłam te dziadostwo środkiem No Planaria. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jerzzz Posted April 14, 2013 Author Share Posted April 14, 2013 Kuracja NO-Planaria kilka dni temu. Nie poskutkowało, zapodałam Capistol i dalej jest kilka dużych i takie cieniutkie jak na drugim filmie. Jaka jest różnica pomiędzy wypławkami a nicieniami? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek121 Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 1 Nicień, wypławki są moim zdaniem inne. 2 Chodzi Ci o ten osad? Link to comment Share on other sites More sharing options...
jerzzz Posted April 14, 2013 Author Share Posted April 14, 2013 Nicień? Czyli jednak Osad pojawił się wraz z gośćmi, jeśli się przyjrzeć, to pomiędzy tymi paprochami na korzeniu widać cieniuteńkie żyjątka. W piątej sekundzie zaznaczyłam gdzie widać. (najlepiej w HD) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna Posted April 14, 2013 Share Posted April 14, 2013 Ja również uważam, że nr 1 = nicienie. Wypławki są bardziej krępe i "zbite", nie poruszają się w taki sposób. Te leniwie poruszające się drobiny w osadzie na drugim filmiku to pewnie właśnie wypławki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jerzzz Posted April 14, 2013 Author Share Posted April 14, 2013 Trudno jest znaleźć w necie coś na ten temat, jedyny ratunek tutaj. Tego się obawiałam, że to nicienie (były tu jeszcze inne stwory, ale padły). Z tego co mi wiadomo nie wolno wpuszczać do tego ryb, bo to pasożyt. Ten na filmie może się "zachowywać" trochę inaczej niż ma w zwyczaju, bo filmik jest kręcony po zapodaniu NO-Planaria. Piszesz, że wypławki bardziej krępe i zbite, ale te na korzeniu są jeszcze cieńsze. Czym to zwalczyć? Nakarmiłam to już 2x Capsitolem. Może zrobić to jeszcze raz tylko dawką bardziej uderzeniową... np. dwukrotną ilością na raz. Nie chciałabym, żeby moje ryby złapały nicienia. Sama też trochę brzydzę się włożyć teraz ręce do zbiornika :/ może przesadzam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts