Skocz do zawartości

Chory Bojownik


paaulina112
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam problem z bojownikiem - moim ulubieńcem, cały czas spędza na dnie lub wisi na roślinkach, pływa tylko aby zaczerpnąć powietrza i czasem do jedzenia. Ale może od początku. Dostałam go w kuli po 3 miesiącach został przeniesiony do akwarium 25 l i dokupiłam do niego 2 samiczki. Teraz od 6 tygodni jest w akwarium towarzyskim 116 l, grzałka 75 W= 25 stopni, filtr i deszczownica. W akwarium są poza moimi 3 bojownikami 2 glonojady, 8 neonków, 2 kiryski i 6 gupików. Są tez żywe roślinki 9 łącznie - nazw nie pamiętam i korzeń. Podłożem jest z jednej strony żwir rzeczny z drugiej żwirek marmurkowy. Gdy akwarium dojrzało wpuściłam tam bojowniki i dokupowałam ryby. Tydzień temu skończyłam leczyć je na ospę, objawy minęły ale temp w akwarium jest nadal 27 stopni i myślę dopiero teraz troszkę ją zmniejszyć.

Jak myślicie co jest mojemu bojownikowi czy to jeszcze pozostałość po ospie czy jest na coś chory, może grzybica lub coś z przewodem pokarmowym. Pływa tylko jak chce coś zjeść a tak to leży na dnie lub na roślinkach. Proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej parametrów nie znam, inne rybki czują się dobrze, ale mam zamiar w najbliższym czasie kupić testy, ryby karmię pokarmem tetra rubin w płatkach, dla bojownika mam jeszcze tropical betta - od początku był to pokarm podstawowy dla niego i 2 razy w tygodniu mrożona ochotka. Zaznaczam, że problemy z bojownikiem zaczęły się po ospie, wcześniej zachowywał się normalnie.

 

Luna: Dbaj o pisownię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrożone pokarmy dla bojowników to takie.: IchthyoTrophic Cyklop Oczlik mrożony, IchthyoTrophic Dafnia Rozwielitka mrożony. A żywe to takie.: Wodzień Szklarka żywy, Dafnia Rozwielitka żywa, Artemia Solowiec żywy. I nic poza tym się nie daje, ochotka to najgorszy pokarm na rynku polski itp. dlatego pewnie bojownik od tego zachorował.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłam na trochę większą pomoc!

Nikt nie ma obowiązku wypowiadania się w tym czy innym dziale, więc się nie unoś.

 

Może ktoś mi coś poradzi - nie pytałam o pokarm.

Pytanie o pokarm zadane przez Drago było bardzo celne.

 

Twoja ryba zbyt często dostaje ochotkę. W nadmiarze powoduje ona otłuszczenie, natomiast twardy aparat gębowy może nie zostać właściwie przetrawiony i w efekcie resztki mogą zalegać w układzie pokarmowym ryby, co nie kończy się wesoło.

Bojownik przeszedł ospę, jego kondycja jest kiepska. Osłabienie mogło dodatkowo przyczynić się do problemów z trawieniem tak ciężkiego pokarmu.

 

Jak wyglądają odchody chorego osobnika? Jak wygląda jego brzuch? Kup testy i sprawdź parametry, podaj wartości no2, no3, ph, kh, gh. Wstaw zdjęcie chorej ryby, może uda się zauważyć jakieś objawy, które mogłaś przeoczyć.

Bez konkretnych danych możemy co najwyżej zgadywać, a chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda ja tylko zgaduje co i jak. :roll:

 

P.S.

Na marginesie powiem tak hodowałem prętniki karłowate to wiem sporo na temat tych ryb labirytowatych, jak coś to tak jak Luna napisała daj fotkę chorej ryby i podaj parametry wody z akwarium i tej do podmiany, a będzie lepiej nam to rozpoznać co i jak może być z bojkiem.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leży w krzakach (roślinkach) i gdzie można i cały czas leży ? Jeśli tak to albo wina starości albo wirus z którego sie raczej "wyliże" mój kolega miał taką sytuację i jest już zdrowy.

Słuychaj niemam zielonego pojęcia w każdym razie kolega tak miał i się rybka wylizała i żyje normalnie pływa (180l)

Chodzi o to, że gdy pisze się takimi ogólnikami można nieumyślnie wprowadzić kogoś w błąd.

 

Jedyne co łączy te dwie sprawy to fakt, iż oba bojowniki są niemrawe. A to jest objaw dziesiątek różnych chorób - czyli żaden konkret.

Jak wyglądała chora ryba? Też przechodziła wcześniej ospę i miała ochotkę w diecie? To byłyby cechy wspólne, na podstawie których mielibyśmy co porównywać.

 

Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli.

Pozdrawiam.

 

Ps: Na forum wymagana jest poprawna pisownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

od tygodnia staram się kupić testy na wodę ale mieszkam w małym mieście i nie jest to takie łatwe. Fotkę postaram się wrzucić w najbliższym czasie. Obawiam się, że moja rybka ma puchlię wodną buchnie jej brzuszek i muszę często podmieniać wodę aby opuchlizna zeszła do tego zaczynają jej strzępić się płetwy. Nadal prawie nie pływa tylko osiada na dnie. Boję się, że z lekami też będzie problem w zoologicznym. Na dodatek samiczce bojownika zapuchło oko, widocznie w mojej wodzie jest coś nie tak. Sama nie wiem co robić inne rybki wydają się zdrowe i nie chcę by się pochorowały.

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znów byłam w zoologicznym i oczywiście testów wody nie ma dalej. Pan obiecał, że je przywiedzie :/

Kupiłam 2 tabletki leku antybakteryjnego z sery i wrzuciłam do wody - mam nadzieję, że pomogą, kupiłam też jakieś witaminki w płynie aby po kuracji rybki wzmocnić. Teraz czekam na efekty. Jeśli ma ktoś dla mnie rady lub sam miał podobną sytuację to niech pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...