maretto Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Witam, mam problem z moim bojownikiem. Otóż od jakiegoś czasu nie może sie on "dopchać" do podawanego jedzenia. Za każdym razem kiedy podpływa do pokarmu inna ryba go płoszy. Jak rozwiązać tą sprawę? Jak karmić rybki, żeby i bojownik coś dostawał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluee15 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 a. Bojownikowi syp w jednym kącie a pozostałym rybkom w innej części akwarium. b. Przyklejaj na szybę tabletkę(jeśli masz) a bojowi syp pokarm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maretto Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Próbowałam tak sypać w różnych miejscach, ale te pozostale rybki są tak ruchliwe, że ledwo zjedzą w jednym kącie już przypływają tam, gdzie nasypałam bojownikowi. Natomiast jesli chodzi o tabletke nie próbowałam. Mogę prosić o jakies szczegóły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evelyn Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Jeśli dobrze pamiętam to są tabletki firmy Tropical Vitabin i po prostu bierzesz jedną tabletke przyciskasz do szyby, wtedy się przykleja i rybki sobie jedzą ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bluee15 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 A gdy inne rybki będą sobie jadły to ty sypiesz bojownikowi i on też wcina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evelyn Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Jeszcze możesz sypnąć granulek to wtedy na pewno coś złapie bojownik. Inne rybki zajmą się tabletką i szybko spadającymi granulkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marsji1991 Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 mój bojek je ochotkę z łyżeczki Inne rybki się płoszą a on śmiało płynie do łyżeczki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy3333 Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Podawaj pokarm w kilku miejscach wtedy wszystko sie rozklada i kazda ryba moze zjesc swoja porcje ewentualnie rzuć rybom a jak juz sie zainteresuja pokarmem to osobno obok bojownika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Swojego bojownika karmiłam z reki. Jedną ręką podawałam pokarm pod pysk bojka a druga odganiałam inne ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SupeRyba;) Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Rybki zawsze jakoś zdobędą porzywienie. Syp opadającego pokarmu troche więcej i wtedy część zjedzą ryby a część spadnie na dno a on potem to wydziubie;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mszt Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 A potem w akwarium będzie syf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SupeRyba;) Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 nie no oczywiście nie przesadzać! Zawsze coś spadnie na dno. Wystarczy tylko płatki zamoczyć w wodzie a one szybko opadną, wtedy reszta zajmie sie pładkami pływającymi po powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NirwAnia Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Tyle, że bojownik pobiera pokarm z powierzchni wody - tak ma skonstruowany otwór gębowy. Trzeba mu zapewnić odepowiednie warunki przy karmieniu. Miałam bojownika i zawsze bez wyjątku uchylałam pokrywe, karmiłam go osobno odganiając reszte ryb po tym jak sypnęłam im żarcie. One zajęły sie na chwile swoim papu a w tym czasie bojek mógł spokojnie zjeść. Dzięki temu bardzo sie do siebie zbliżyliśmy - mogłam go na dłoni wyjmować z akwarium, głaskać po płetwach Tylko ważna uwaga - porządnie umyć rece czystą gorącą woda i wyszorować paznokcie przed karmieniem w ten sposób!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi