tomek122 Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem tego forum, i postanowiłem się pochwalić moją bimbrownią, którą wykonałem już ze 4 lata temu. Jest to bimbrownia ciśnieniowa, wykonana z butli po gazie propan-butan. Koszt jaki poniosłem to 15zł. za przyspawanie wlotu do butli oraz gwintu w który jest wkręcony manometr. Reduktor jaki użyłem to taki stary do gazu, z tym że go trochę przerobiłem dodając pokrętło do regulacji ciśnienia oraz kolejny manometr pokazujący ciśnienie jakie ustawiam na wyjściu. Dalej też własnej konstrukcji zaworek igłowy do ustawienia przepływu co2. Tak to wygląda: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dunay Opublikowano 27 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Bimbrownia? Czyli, że w środku masz zacier z cukru, wody i drożdży? Czy po prostu nabijasz butle CO2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 27 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2012 Nie nabijam butli, zresztą nawet jakbym chciał, to by tego mi nie zrobili. Ale tak, mam tam zacier. Dobre drożdże pozwolą uzyskać nawet ciśnienie 9 bar, tyle miałem najwięcej. Tą bimbrownie zrobiłem dlatego że nie chciało bawić mi się butelkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e_gregor Opublikowano 28 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Ale jaka jest zaleta takiej bimbrowni? Na pierwszy rzut oka widzę zaletę w postaci możliwości ustawienia stałego wypływu gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 28 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Zbudowałem tą bimbrownię dlatego, że nie chciałem bawić się w butelki z którymi wg mnie jest większy kłopot. Do mojej bimbrowni wlewam zacier i zakręcam (jeśli zrobię to wieczorem, to rano mogę już puścić CO2). Zaletą mojej bimbrowni jest to, że nadmiar gazu magazynuje się w butli, no i oczywiście możliwość ustawienia stałego przepływu. Jednak zaczynam robić się jeszcze bardziej wygodny i zaczynam myśleć nad zakupem gotowej butli, która starczy o wiele dłużej. 8-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Wiem że już trochę minęło od ostatniego posta ale mam pytanie na ile starcza zrobienie zacieru w tej butli ? i w jakich proporcjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Jeśli chodzi o zacier, to robilem rozne proporcje. Zazwyczaj dawalem ~5l wody, 2kg cukru i dwie kostki drożdży. W tym wypadku nie chodzi o to aby drożdze dlugo pracowaly. Ważne aby szybko nabiły butle dwutlenkiem węgla, żeby można było wyregulować ciśnienie. Średnie cisnienie jakie udawało mi się uzyskać to 6-6,5 bara. W moim wypadku starczało mi na około miesiąc. Nie mam licznika bąbelków, ale w dyfusorze ze strzykawki jak było troche wody to było widać jakieś dwa bąbelki na sekunde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 trochę za dużo kombinowania z tą butlą.. zobaczę jak się spisze cytrynownia może i budowa jest trochę trudniejsza ale chociażby regulacja wytwarzania co2(odcięcie dopływu kwasku) to duży plus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Ja nie muszę kontrolować procesu wytwarzania CO2 przez drożdze. Cały gaz zbiera sie w butli a cisnienie wiadomo, reguluję reduktorem i zaworkiem. Tak jak wcześniej pisałem, chciałem uniknąć ciągłych kombinacji z dwoma butelkami a że miałem wszystkie części... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśko Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Nie nabijam butli, zresztą nawet jakbym chciał, to by tego mi nie zrobili. Ale tak, mam tam zacier. Dobre drożdże pozwolą uzyskać nawet ciśnienie 9 bar, tyle miałem najwięcej. Tą bimbrownie zrobiłem dlatego że nie chciało bawić mi się butelkami. A co z filtracją CO2 przez wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Jakie niby są zanieczyszczenia w gazie zbierającym się w butli? Cały zacier przecież jest na dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśko Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 No tego to ja nie wiem. Na początku się tylko zastanawiałem po co ta filtracja ale nic nie wymyśliłem więc przyjąłem że tak ma być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bear Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Filtracja przez wodę to na wypadek wypadku :0) co by drożdże się nie dostały do baniaka, ale przy zaworach, regulacji po drodze to raczej nic się nie powinno wydarzyć. Jako winiarz z pewnym doswiadczeniem do bimbrowni mogę polecić drożdże winiarskie - bardziej odporne na alkohol, oprócz cukru mozna dodać szklankę ryzu. Ryż zawiera cukier, który bardzo powoli oddaje, dajac powolną długotrwałą fermentację i produkcję co2. Jak ferment się zatrzyma, po wykorzystaniu całego CO2, powinno wystarczyć zlanie ok 1/3 płynnego bimbru, dolanie kolejnej wody z cukrem. rożdże powinny przetrwać, ponadto zostaną tylko najbardziej odporne, dłuzej podziałaja. I tak mozna na okrągło. Ryż jest wielokrotnego użytku, ok 5 razy mozna go fermentować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 2 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 A można wiedzieć jak wyczyściłeś butle w środku ? Czego użyłeś do tego celu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Witam. Na początku (robiąc ten "zestaw"), chciałem pomalować butlę w środku jakąś farbą. Jednak ostatecznie była wypłukana kilka razy wodą i to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 2 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 A rybki czy inne organizmy w aqwa jak znosiły pierwsze dni użytkowania butli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Wszystko było ok. Musze jeszcze napisać, że zanim przerobiłem tą butlę, to stała nieużywana i odkręcona koło dwóch lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blachu82 Opublikowano 2 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Wszystko fajnie, tylko żadnego zysku poza regulacją ciśnienia i braku zabawy z uszczelnianiem nie widzę. W mojej tradycyjnej bimbrowni zacier trzyma mi prawie miesiąc (od 21 dni do 27 miałem najdłużej), wiec w tym wypadku moim zdaniem jest strata, bo dajesz 2kg cukru a ja tylko 400g. 2 kostki drożdży mam na 20 zacierów. Zajmuje więcej miejsca niż 2 butelki więc trzeba mieć gdzie to schować (ja póki co nie mam i butelko chowam za stolikiem z akwa). Ale i tak gratuluję pomysłowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 2 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Wydaje mi się że te 2kg cukru i 2 kostki drożdży to trochę przesadzone proporcje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Witam. W tedy, musze pryznać, nie bardzo wiedziałem jakie dawać proporcje. Jednak trzeba wziąć pod uwagę pojemność butli i dopasować ilość składników, aby zajmowały jakieś 1/3, 1/4 butli aby wytworzyło odpowiednie ciśnienie. Po za tym jak pisaliście, priorytetem była regulacja przepływu gazu i jego magazynacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blachu82 Opublikowano 3 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Więc niezbyt ekonomiczne rozwiązanie wybrałeś. Ja w bimbrowni z butelek swego czasu magazynowałem gaz zbierany w nocy w baloniku. W dzień wypuszczałem go stopniowo dzięki zwykłemu zaworkowi. Zrezygnowałem z tego systemu ponieważ chciałem utrzymywać stałe pH wody bez skoków w dzień i spadków w nocy. Teraz podaje CO2 przez całą dobę. Zaletą bimbrowni od początku miał być niski koszt w celu zastąpienia drogiej instalacji gazowej. Fakt, że wszystko już miałeś w domu, ale i tak uważam, że nie tędy droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 3 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Tylko że ja z tej butli też podawał 24/7 gaz. Po za tym jak w cześniej pisałem, zaletą jest regulacja ciśnienia oraz magazynacja nadmiaru gazu. Uważam też, że było to rozwiązanie wygodniejsze od "bawienia" się butelkami. Tak jak pisałeś, rozwiązanie na pewno droższe od butelek a że miałem potrzebne części i lubię sam coś zrobić, więc powstało to co widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrDove Opublikowano 3 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Jaką twoja butla ma masę ze dawałeś 5l wody, bo piszesz żeby dobrać składniki aby zajmowały 1/3 lub 1/4 butli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek122 Opublikowano 3 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Jaką ma masę butla? Nie wiem, ale jak było za mało "płynu", to wytwarzało się za niskie cisnienie w butli a co za tym idzie, było trudno utrzymać stałe cisnienie za reduktorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SnakeX Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 To jest chyba trójka więc wejdzie ponad 7L Fajna sprawa, też o tym myślałem, tylko nie mam spawarki aby zamontować manometr i zrobić wlew na zacier... Ale chciałem zrobić to na sodzie + kwasku cytrynowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.