Skocz do zawartości

Zmieniać coś w akwa 120l?


miko_bs
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam:)

 

Akwarium mam już jakiś czas, ale wypadałoby wreszcie zadbać o prawidłową obsadę. Miałam rybki, które od zawsze się u nas hodowało, czyli typowe gupiki, danio czy neonki, ale jak któryś ze znajomych likwidował akwarium to zgarniałam jego rybki do siebie(inaczej marnie by skończyły). I tak mam:

4 zbrojniki niebieskie

2 kiryski spiżowe

1 kiryśnik( dostałam)

4 brzanki sumatr

2 brzanki purpurowe

1 brzanka zielona

4 danio lamparci (miałam więcej,ale się niedawno wytraciły)

1 gupik (tez jakiś czas temu 2 zniknęły)

2 gurami (dostałam, dość duże)

 

Wiem,że strasznie namieszane. Stąd moje pytanie - jeszcze jakieś ryby mam dokupić ( danio i kirysków powinno być więcej)? Ewentualnie co powinnam zrobić. Z kupieniem ryb się wstrzymywałam, bo nie chcę mieć przepełnionego akwa.

 

Proszę o rady:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Witam:)

 

4 zbrojniki niebieskie

2 kiryski spiżowe

 

Ja bym został przy parze zbrojników niebieskich bez kirysków lub jednym zbrojniku i 6 kirysach. 4 zbrojniki absolutnie odpadają - nie to dno.

1 kiryśnik( dostałam)

4 brzanki sumatr

2 brzanki purpurowe

1 brzanka zielona

4 danio lamparci (miałam więcej,ale się niedawno wytraciły)

1 gupik (tez jakiś czas temu 2 zniknęły)

2 gurami (dostałam, dość duże)

 

Kiryśnik rośnie do 20 cm więc też za małe dno - do oddania. Poza tym ze zbrojnikami i kiryskami to już /wg mnie/ tłum na dnie.

Danio wolą chłodniejszą wodę niż reszta obsady. Ja bym oddał.

Gurami trzymamy w haremie (1+2). A jaki to gatunek?

Gupików dokupić do haremu.

 

Co do brzanek to się nie wypowiem bo mało o nich wiem - ktoś koleżance pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Jestem akwarystą od 15 lat z przerwami. Zaczynałem wtedy kiedy jedynym źródłem informacji były książki - jeśli wogóe ktoś miał do nich dostęp.

 

Wnerwia mnie mówienie "oddaj bo masz za małe akwarium".

 

Miałem 7 glonojadów kupionych jako małe, dorosły do 12 cm w akwarium 50l. Zdziwieni ? Mało tego rozmnażały się jak szalone. Właściciele sklepów zazdrościli. Trzymałem z nimi 8 pielęgnic zebr i miodowych - teraz nie są już tak popularne. Nawiasem mówiąc bardzo ładne i żarłoczne drapieżniki. Rozmnażały się także.

 

Nie mówcie, że za mało miejsca, ale zwracajcie baczniejszą uwagę na warunki. Chociaż jak sobie przypomnę "podmianę" 100% co miesiąc to mnie dreszcze teraz biorą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomeksup wszystko się zgadza - jeżeli woda jest dobrej jakości, ryby kiedy są obojga płci będą się rozmnażać. Goni je do tego 'natura' - robią to niejako 'z automatu'. Więc nie wiadomo czy wszystko jest do końca ok.

Ale poza tym, że wg mnie nie masz żadnej gwarancji że ryba urośnie do swoich maksymalnych rozmiarów. Niestety o ile wiem karłowacenie nie zawsze występuje pomimo złych warunków. A to jest dla mnie (i wielu innych) ważne - żeby mieć świadomość że ryba nie skarłowacieje. Skoro dla zbrojnika przyjęto dno 80 cm jako minimum długości to skądś się to wzięło. Pewnie ktoś kiedyś zauważył że w takich warunkach dorastają do pełnych rozmiarów i to w odpowiednim czasie (to też jest ważne).

Jak się ma kilka zbiorników, to dopiero widać nawet na gupikach co znaczy WYSTARCZAJĄCA ilość miejsca dla ryby.

Oczywiście jak ktoś chce to nawet welona w kuli będzie trzymał - jego decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Jestem akwarystą od 15 lat z przerwami. Zaczynałem wtedy kiedy jedynym źródłem informacji były książki - jeśli wogóe ktoś miał do nich dostęp.

 

Wnerwia mnie mówienie "oddaj bo masz za małe akwarium".

 

Miałem 7 glonojadów kupionych jako małe, dorosły do 12 cm w akwarium 50l. Zdziwieni ? Mało tego rozmnażały się jak szalone. Właściciele sklepów zazdrościli. Trzymałem z nimi 8 pielęgnic zebr i miodowych - teraz nie są już tak popularne. Nawiasem mówiąc bardzo ładne i żarłoczne drapieżniki. Rozmnażały się także.

 

Nie mówcie, że za mało miejsca, ale zwracajcie baczniejszą uwagę na warunki. Chociaż jak sobie przypomnę "podmianę" 100% co miesiąc to mnie dreszcze teraz biorą.

 

Wiedza poszła do przodu. To, że żyły i się rozmnażały, to nie znaczy, że było im dobrze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Jestem akwarystą od 15 lat z przerwami. Zaczynałem wtedy kiedy jedynym źródłem informacji były książki - jeśli wogóe ktoś miał do nich dostęp.

 

Wnerwia mnie mówienie "oddaj bo masz za małe akwarium".

 

Miałem 7 glonojadów kupionych jako małe, dorosły do 12 cm w akwarium 50l. Zdziwieni ? Mało tego rozmnażały się jak szalone. Właściciele sklepów zazdrościli. Trzymałem z nimi 8 pielęgnic zebr i miodowych - teraz nie są już tak popularne. Nawiasem mówiąc bardzo ładne i żarłoczne drapieżniki. Rozmnażały się także.

 

Nie mówcie, że za mało miejsca, ale zwracajcie baczniejszą uwagę na warunki. Chociaż jak sobie przypomnę "podmianę" 100% co miesiąc to mnie dreszcze teraz biorą.

Czytam i nie wierze... :shock:

 

Chciałbym się dowiedzieć czy miałeś taką przyjemność przeczytania przynajmniej jednej książki o akwarystyce?

Czytałem kilka starych książek i w każdej było napisane jak dobierać ilość ryb i ich wielkość do pojemności zbiornika!

Były różne przeliczniki np. 1cm dorosłej rybki na litr zbiornika, 3 litry wody na jedną rybkę małą oraz 5 litrów na dużą itp.

 

Twój przykład, że trzymałeś 7 glonojadów z nimi 8 pielęgnic zebr i miodowych w 50 litrach uważam za absurdalny!

Proponowałbym Ci zamieszkać w pokoju o pow. 2-3 metry kwadratowe w 12-15 osób, a co przecież się da i zapewne też będzie można się rozmnażać, bo niby co to za problem??

 

Moim skromnym zdaniem po 15 latach "trzymania" rybek nie powinieneś sam siebie nazywać akwarysta!

Uzasadnię moją opinię tym, że akwarysta to miłośnik lub specjalista w zakresie hodowli zwierząt lub roślin akwariowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymałem je przez kilka lat. Miałem jedną książkę o rybkach z opisem ogólnym gat. i znałem ją na pamięć. Nie było skąd czerpać wiedzy. Jeśli ktoś stwierdził, że mocniejsze światło powoduje większy wzrost roślin to reszta dawała więcej żarówek, tak to funkcjonowało.

 

Dodam, że okresowo były trzymane w 16l, ale nie ma się czym chwalić.

Nie uważam się za akwarystę. Ciągle czytam i uczę się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...