Grzesiek Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Dziwna sprawa, otóż parametry wody mam ok, NO3 - 0 NO2 - 0 KH - 3*d pH - 6,8 podmiany co tydzień regularnie z odmulaniem dna, nagle pojawiły się glony [zielenice] na roślinach, żabienice praktycznie padły już. teraz przenoszą się na blyxę japońską, nurzaniec też w górej partii poległ jest wręcz czarny i nieźle "owłosiony". Sęk w tym, że nic nie dodawałem, nie dolewałem chemii innych nawozów itd. Niestety nie mam testów na fosforany, teraz pytanie jak załagodzić tą plagę nazwijmy to już wprost. Moczarki, kabomby, ludwigia oraz mech jawajski i gałęzatki się trzymają i wyglądają super, tylko żabienice i nurzańce ucierpiały a teraz bierze się za blyxy... Co dziwne glony atakują tylko prawą stronę akwarium właśnie. Tę stronę, która jest w ciemnym rogu więc czynniki zewnętrzne odpadają. Co zatem? Jak zminimalizować straty? obciąć wszystkie liście żabienicy i czekać aż pęd puści nowe z łodyg? Nurzańca podciąć do 15cm? nawożenie: Sera Florena + CO2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 z czarny i nieźle "owłosiony"to mi na krasnorosty wygląda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 ale to wszystko zaczyna się od minimalnego przeźroczystego meszku, przechodzi w zieleń po całym akwarium wręcz pajęczyna jest od tego, w ostatnim stadium czernieje i gnije. i co zabawne z lewej strony akwa tam gdzie co2 rośliny są zdrowe, a z prawej te które są przed filtrej i zakrywają sprzęt są w glonach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aszami Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Może preparat ALGIN z Tropical Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 ale po co chemie lać? jako ichtiolog powinnaś o tym pomyśleć jako ostateczność... mając na uwadze zdrowie rybek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aszami Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 dlatego mówię o ALGIN bo jest tylko troche niebezpieczny dla narybku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Nie znam się na glonach, ale może spróbuj ograniczyć nawożenie, spróbuj rozjaśnić ciemny kąt...a jeżeli to krasnorosty, to gdzieś mi się obiło, że tworzą się przy zbyt silnym prądzie wody, może dlatego masz to od strony filtra - ruch wody, ciemnawo dla roślin, nawozy...idealnie dla glonów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trelus Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Na początek myślę trzeba rozpoznać co to za glon łatwiej będzie dojść jaka jest przyczyna powstawania takiego glonu.Jeżeli są to bardzo zielone pajęczynki powstające na liściach to będą to krasnorosty. Spróbuj usunąć je w sposób mechaniczny najlepiej jakimś patyczkiem do uszu po prostu je nawijaj,z przycinaniem roślin na razie się wstrzymaj bo nie znając przyczyny nic ci to nie da bo za jakiś czas będzie to samo.Usuń tylko te naprawdę zniszczone przez glony liście.Zrezygnuj z nawożenia bo na razie korzystają z tego glony a nie rośliny.Niektórzy mylą krasnorosty z sinicami te drugie moim zdaniem jeszcze gorsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki477 Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Wypróbuj kosiarki - w tydzień załatwia sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 w 63L nie bardzo z kosiarkami. odłączyłem CO2, podmieniłem 10L, ile mogłem tyle zebrałem tych nici... dosłownie plątały się do ręki jak pajęczyna. obecnie akwarium wygląda względnie zdrowo. zobaczymy co dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 odłączyłem CO2 przecież CO2 absolutnie nie stymuluje wzrostu glonów - wrecz przeciwnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr0m Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 A jakie masz oswietlenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 2x18W na styk. przez 4 miesiace był spokój wątpię by nagle się odwidziało ze względu na światło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gr0m Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 a jaka masz temperature barna? ale cos mi sie wydaje ze jest jakis preparat na to... MFC? nie pamietam ALgin? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja_dm Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Jakimi testami badałeś wodę ? NO3 - 0????? jeżeli to jest prawda to to jest twój problem , musisz podnieść do poziomu 20 , przez podawanie KNO3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petenia Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 przedewszystkim okresl jakie masz glony w akwarium bo niebardzo mozna zrozumiec z opisu. Skoro zebrales pajeczyne to bardziej wyglada na nitki, bo krasnorostow nie zbierzesz latwo, bardzo mocno trzymaja sie podloza. Dwutlenek jak najbardziej podawaj, ale przede wszyskim napisz co to za glon. Chyba ze krasnorosty compsopagon, sprawdz jak wygladaja, masz linka: ( http://images.google.pl/images?hl=pl&lr ... on&spell=1 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 20 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 krasnorosty compsopagon Tak, właśnie coś takiego to jest. Testy JBL 5w1 powtórzone 3krotnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trelus Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 Co do nawozu to chodziło mi o florene tego nie dawaj bo skorzystają tylko glony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 Wypróbuj otoski, podobno zjadają wszystkie rodzaje glonów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petenia Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 No to czeka cie dluga walka bo bardzo ciezko sie ich pozbyc. Po pierwsze usun najbardziej zarazone czesci roslin, ogranicz swiatlo. Jak wszystkie krasnorosty nie lubia niskiego ph i miekkiej wody wiec jak masz mozliwosci to doprowadz swoja wode do takiego "stanu", dwutlenek jak najbardziej wskazany. Narazie zaprzestalbym jakiekolwiek nawozenie. Otoski lub inne ryby lubujace sie w krasnorostach moga pomodz ale niekoniecznie( moje kosiarki compsopogon nie ruszaly). Ja zastosowalem dodatkowo przez pierwszych kilka dni zaciemnienie calkowite zbiornika, oslabilo znacznie to glony, zrobily sie bardzo miekkie i latwiejsze do usuwania, byc moze wtedy zainteresuja sie nimi otoski. Bedziesz potrzebowal duzo cierpliwosci wiec zycze powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robaq Opublikowano 22 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 Witam, Czy ja tesz mam KRANSOROSTY Z RODZAJU compsopogon poniżej filmik http://www.youtube.com/watch?v=L12_jOGo2_A Będzie trzeba kupić Otoski? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 22 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2009 widzę, że glony ustąpiły po tym jak zebralem ile się dało, podmieniłem 10L a następnie wrzuciłem 3 szyszki olchy i zabarwiło wodę, obniżyłem tym samym pH bardziej, puściłem roślinki [blyxę] na wodę by dodać cienia i ustępują. Jedynie nurzaniec jakby nadal "chory" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi