Skocz do zawartości

Jak rozpoznać, czy rybki nie dostają za mało jedzenia?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Ufam, że forum "Pytania początkującego akwarysty" jest dobrym miejscem na takie pytanie - ale jeśli nie, to uprzejmie proszę moderatora o przeniesienie do działu "Karmienie rybek" lub innego właściwego.

 

Naczytałem się już trochę na tym forum i ciągle mam w głowie następujące ostrzeżenia:

 

- nie przekarmiaj rybek :geek:

- początkujący mają tendencję do przekarmiania :geek:

- nie ma nic gorszego niż przekarmianie :geek:

- "ryba musi chodzić głodna" :ugeek:

- podawać mało pokarmu, "pokarm powinien zniknąć w ciągu 1-2 minut" :geek:

- kilkudniowa przerwa w karmieniu nie zaszkodzi... :geek:

- za dużo pokarmy drastycznie pogorszy parametry wody :ugeek:

 

Mając to wszystko w głowie, karmię te swoje rybki (4 gupiki, 6 neonek, 3 kiryski, 1 glonojad - temp. 24-25 C) raz dziennie szczyptą pokarmu JBL GRANA 10% Krill. Wg napisu na opakowaniu, jest to pokarm dla wszystkich rybek akwaryjnych, w co trudno mi uwierzyć, bo przecież są gatunki jedzące tylko żywy pokarm :roll:

 

O gupiki się nie martwię - rzucają się pierwsze na jedzenie i zjadają najwięcej.

 

Trochę gorzej mają neony, żerujące piętro niżej (czy one normalnie nie biorą z powierzchni?). Jedzą tylko to co opada, ale ten pokarm wydaje się dla nich trochę zbyt gruboziarnisty - widzę jak biorą kawałek w pyszczek i wypluwają. Mniejsze kęsy - zjadają. Chyba muszę palcami miażdżyć mocniej ten pokarm, wtedy jest drobniejszy i neonki więcej zjedzą. Dobry to pomysł?

 

Kiryski - chyba coś tam na dnie znajdują, bo intensywnie "żerują" gdy wsypuję pokarm i trochę później.

 

Ale co z glonojadem? On za dnia raczej wychodzi z kokosa, a w nocy przecież jedzenia nie sypię... Nie zagłodzi mi się on?

 

Teraz pytam całkiem poważnie - jak rozpoznać, że ryba jest niedożywiona? Czy oprócz wyglądu i zachowania ryb, odbija się to w parametrach wody?

 

P.S. Testy wody 6in1 + test natlenienia zamówiłem, ale jeszcze nie dotarły.

 

Dziękuję,

 

latet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już trochę doświadczenia w hodowli rybek, miałam prawie wszystkie, o których mówisz i mogę powiedzieć, że karmisz je strasznie przepisowo. Tak to ci nigdy nie wyrosną. Pomogę ci zaplanować jadłospis itd.

Karmić dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Najlepiej o 7:00 i o 19:00

Nie karm rybek jednym pokarmem!

Proponuję:

rano: statystyczne płatki (np. Tetra Menu. Tropicala nie polecam) szczypta, nie malutka, zwykła szczypta.

wieczorem: granulki (np. Tetra Rubin), również zwykła szczypta.

Raz w tygodniu mrożone rozwielitki, lub artemie.

Dla glonojada są różne przysmaki, więc dobrze urozmaicać mu dietę. Można chować te przysmaki do kokosa. Poczytasz o nich na stronach poświęconych zbrojnikom.

Gupikom widocznie nie odpowiada ten pokarm.

Neonki nie będą żerować inaczej.

Dla kirysków powyższe granulki (inne ryby też je uwielbiają!)

W sprawie pH- pokarm zmieniający pH? Bzdura! I to bzdura na kółkach :D .

 

Pozdrawiam! Yap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei:

- nie przekarmiaj rybek :geek:

- początkujący mają tendencję do przekarmiania :geek:

- nie ma nic gorszego niż przekarmianie :geek:

- "ryba musi chodzić głodna" :ugeek:

- podawać mało pokarmu, "pokarm powinien zniknąć w ciągu 1-2 minut" :geek:

- kilkudniowa przerwa w karmieniu nie zaszkodzi... :geek:

- za dużo pokarmy drastycznie pogorszy parametry wody :ugeek:

Nie można przekarmiać rybek.

Jest, choroba rybek.

Ryba nie chodzi, lecz pływa:P Ryby zawsze są głodne:P A tak poważnie to nie ma być głodna a nie przejedzona, czyli wracam do pierwszej i drugiej pauzy.

Należy podawać tyle, żeby nie spadło na dno i nie ma tu jakiegoś przedziału czasowego w, którym mają to zjeść. Jeśli widzisz, że nie interesują się jadzeniem tylko czymś innym to

kończymy karmienie.

Nie nie zaszkodzi.

Tak, może podwyższyć amoniak, więc rybki mogą ginąć i glony bardziej rosnąć.

 

karmię te swoje rybki (4 gupiki, 6 neonek, 3 kiryski, 1 glonojad - temp. 24-25 C) raz dziennie szczyptą pokarmu

Jakie masz akwarium?

Neonki trzymamy od 10 sztuk a Kiryski od 6.

 

Trochę gorzej mają neony, żerujące piętro niżej

One ogólnie żyją w środkowej strefie akwarium, więc to norma. Jeśli będą na prawdę głodne podpłyną do tafli wody.

 

Kiryski - chyba coś tam na dnie znajdują, bo intensywnie "żerują" gdy wsypuję pokarm i trochę później.

Ale co z glonojadem? On za dnia raczej wychodzi z kokosa, a w nocy przecież jedzenia nie sypię... Nie zagłodzi mi się on?

Kup im pokarm w tabletkach.

 

Ogólnie bardzo fajnie, że zapoznałeś się z tym wszystkim, wielki + dla Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kirysków i zbrojników.

Są specjalne pokarmy, opadające na dno, są tabletki dla zbrojników które wrzuca się na noc itd.

P.S. Testy wody 6in1 + test natlenienia zamówiłem, ale jeszcze nie dotarły.

 

Kasa wyrzucona w błoto. Testy paskowe są bardzo niedokładne, natomiast test natlenienia - wybacz, ale to Ci kompletnie nie potrzebne. Nie znam akwarysty który by go stosował. Test na CO2 jeszcze rozumiem, ale na tlen... to widać na pierwszy rzut oka. :zamieszany:

Trzeba było kupić np. test na PH, przydałby się nieporównywalnie bardziej, ten będzie ozdobą. Skoro ryby się nie duszą i nie siedzą cały czas przy tafli, to poziom tlenu jest ok. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy podawać tyle, żeby nie spadło na dno

Ale ten pokarm od razu opada na dno (nie cały oczywiście, pewna część) i wg opisu na opakowaniu, tak ma właśnie być, po to, aby ryby żerujące niżej i przy dnie też coś od razu dostały.

 

P.S.

Kupiłem więc dziś tabletki opadające na dno, które się nie rozpuszczają (przynajmniej nie za szybko). Glonojadek dossał się do takiej, troszkę obgryzł, ale zaraz mu ją zabrały żarłoczne gupiki... Kolejną wrzucę w nocy, to pewnie będzie miał większe szanse.

 

P.S.2. A jak sądzicie, które z tych rybek (gupiki, neonki, kiryski, glonojady) mogą być odpowiedzialne za obgryzanie i zjadanie liści kryptokoryny? I czy robią to z głodu czy z nudów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj wymiary akwarium.

30L. Wiem, wiem, za dużo ryb. Ale zdecydowałem się ich nie oddawać, tylko kupić większy zbiornik. Z tydzień dwa muszą jeszcze wytrzymać aż kupię 60-80 L. Innym powodem chęci zmiany zbiornika jest wypukła przednia ściana tego 30L, która mnie strasznie denerwuje.

 

Swoją drogą strasznie te normy się zmieniły (5 cm ryby ==> 5 l wody - tak?). Wiele lat temu miałem też 30 L zbiornik, a w nim (piszę z pamięci) ze 4 mieczyki, 2 glonojady, kilka gupików, kilka gurami (jedno było naprawdę spore, co najmniej 12 cm), trochę sumików (jeden wyrósł na 10-12 cm), bojownika, 2 molinezje, rój neonek i od groma ślimaków. I jakoś to wszystko żyło, rosło i dobrze było. A teraz czytam, że w 30 l. to najwyżej 1 bojownik będzie happy. Co za czasy... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30L.

Co do rybek, które masz tam bez komentarza.

 

Z tydzień dwa muszą jeszcze wytrzymać aż kupię 60-80 L

Na ten litraż Zbrojnik też się nie nadaje.

 

Swoją drogą strasznie te normy się zmieniły (5 cm ryby ==> 5 l wody - tak?).

Broń Boże żadnych obliczeń cm na l wody.

Trzeba brać pod uwagę ruchliwość ryb, do jakich rozmiarów rośnie...

 

Wiele lat temu miałem też 30 L zbiornik, a w nim (piszę z pamięci) ze 4 mieczyki, 2 glonojady, kilka gupików, kilka gurami (jedno było naprawdę spore, co najmniej 12 cm), trochę sumików (jeden wyrósł na 10-12 cm), bojownika, 2 molinezje, rój neonek i od groma ślimaków. I jakoś to wszystko żyło, rosło i dobrze było. A teraz czytam, że w 30 l. to najwyżej 1 bojownik będzie happy. Co za czasy... :-)

Czas, w których ryby żyją w dobrych warunkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja może trochę Cie uspokoję. Karmię swoje ryby rano i popołudniu. Pokarm zawsze opada po chwili na dno i leży tam dłuższy czas. Najpierw najadają się Gupiki później na dnie resztki dojadają krewetki a na koniec jak coś zostanie to dokończą to świderki. Pokarm leży tak czasami kilka godzin zanim wszyscy się najedzą i nie widzę poważnych problemów które by z tego wynikały. Oczywiście staram się nie sypać więcej jak potrzeba ale wszyscy wiemy jak to się sypie z ręki raz więcej raz mniej. Jednorazowe przekarmienie nie powoduje katastrofy, problemy są wtedy gdy jest to regularne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwisz się o pokarm... a nie zapewniasz rybom innych minimalnych warunków.

 

Ironia, do tego nie pierwszy taki przypadek tutaj. Zapewnienie odpowiedniego akwarium Twoim rybom jest priorytetem.

 

Najpierw się czyta, później się robi. Robisz odwrotnie, co widać np. po obsadzie i niepotrzebnym teście na O2. Jednak mam szczerą nadzieje, że od tego momentu będziesz postępował odwrotnie. ;)

I jakoś to wszystko żyło, rosło i dobrze było.

Dawniej było dawniej, teraz akwarystyka poszła do przodu i mamy już świadomość że rybki mają tam jakieś swoje wymagania potrzebne do prawidłowego rozwoju, że muszą mieć miejsce do pływania. Wszystko żyło, rosło i dobrze było... a w misce, albo dużym kubku, byłoby to samo. Tutaj nie chodzi o przeżycie. Ryby jako żywe stworzenia mają bardzo dużą wolę życia, przeżyją nawet w skrajnie złych warunkach - ale nie o to w akwarystyce chodzi. ;)

Skoro już hodujemy wzięte z wielkich jezior i rzek ryby, to zapewnijmy im choć takie warunki żeby nie karłowaciały. ;)

 

Do 30l, nie tylko bojek - ale jak bojek, to najlepiej [z ryb] tylko on. ;)

 

Kupno większego baniaka to dobry pomysł, ale jeśli chciałbyś zostawić sobie kiryski [chyba że to pigmeje/pandy] i zbrojnika, to kup najlepiej coś o długości przynajmniej 80cm. Dla reszty wystarczy 60cm baniak, np. typowe 54l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...