Skocz do zawartości

uszczelnienie bimbrowni


Rekomendowane odpowiedzi

Nie widzę żadnych przeciw wskazań. Sam użyłem kropelki, i z tego co czytałem to inni też używali. Daje fajny efekt bo nadtapia lekko plastik i przez to ładnie uszczelnia miejsca łączenia wężyków z nakrętką. Dla pewności dałem jeszcze taki klej z pistoletu na ciepło, ale go wydrapałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołożę swoje 3 grosze...

 

Uszczelnienie bimbrowni stanowiło dla mnie chyba największy problem, męczyłem się na różne sylikony, kleje "na ciepło" i inne taśmy termokurczliwe... Straciłem nieco czasu i nerwów :D. Rozwiązanie okazało się wręcz banalne. Otwory w nakrętkach zrobiłem śrubą, przez otwory przeciągnąłem wężyk - MUSI BYĆ O WIĘKSZEJ ŚREDNICY - wówczas sam się uszczelni i żadne klejenie nie będzie potrzebne. To samo tyczy się nakrętki. Zero klejenia , tylko nakrętka i butelka. Bimbrownia szczelna w 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołożę swoje 3 grosze...

 

 

A ja swoje 5 :D i powiem że to co piszesz jest najlepszym rozwiązaniem. Innego lepszego nie ma. Klejenie sylikonami itp wiąże się z tym że za chwile i tak się wszystko rozszczelni bo gdzieś znajdzie sobie jakiś słaby punkt i tyle będzie z twojego klejenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołożę swoje 3 grosze...

 

 

A ja swoje 5 :D i powiem że to co piszesz jest najlepszym rozwiązaniem. Innego lepszego nie ma. Klejenie sylikonami itp wiąże się z tym że za chwile i tak się wszystko rozszczelni bo gdzieś znajdzie sobie jakiś słaby punkt i tyle będzie z twojego klejenia :D

Zrobiłem tak jak pisaliście razem z MarioSuro i dodatkowo od góry podkleiłem kropelką. Zobaczymy.

Tak na marginesie to po jakim czasie bimbrownia zacznie działać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołożę swoje 3 grosze...

 

 

A ja swoje 5 :D i powiem że to co piszesz jest najlepszym rozwiązaniem. Innego lepszego nie ma. Klejenie sylikonami itp wiąże się z tym że za chwile i tak się wszystko rozszczelni bo gdzieś znajdzie sobie jakiś słaby punkt i tyle będzie z twojego klejenia :D

Zrobiłem tak jak pisaliście razem z MarioSuro i dodatkowo od góry podkleiłem kropelką. Zobaczymy.

Tak na marginesie to po jakim czasie bimbrownia zacznie działać?

Wiesz... z tą Kropelką może być różnie. Ona topi plastyk i może być tak, ta złączka będzie twarda. Pamiętaj, że co jakiś czas musisz odkręcić butelki choćby aby wymienić zacier i po pewnym czasie może Ci się złamać wężyk, albo popękać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...