Skocz do zawartości

Tajemnicza krewetka


wujo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W grudniu 2009 roku dostałem akwarium z rakami marmurkowymi. Eduardo i Massimiliano ,7cm, oba miały jaja. Potem zrobiło się ich mnogo, prawie setka. Pod koniec września zeszłego roku obsadę stanowiły daw duże i 5 pięć mniejszych raków (4-5cm). W tym właśnie czasie zaniepokoiłem się Eduardo. Nie wychodził z jaskini od 3 tygodni. Pewnego dnia pojawił się z jajami na wierzchu, łaził po całym akwarium, w ogóle się nie krępował. Zdziwiły mnie dwie rzeczy, dlaczego ma jaja tak wcześnie i dlaczego paraduje bezwstydnie, zamiast siedzieć w jamie. Ale cieszyłem się, rzadko można podziwiać takie widoki. Potem Eduardo "spuchł", zaczął odstawać mu pancerz głowotułowia na złączeniu z odwłokiem, cała przygoda zakończyła się zgonem. Jaja zdążyły opuścić dwa małe, jeden szybko zniknął śmiercią naturalną, natomiast drugi od samego początku był dziwny. Myślałem, że widuje go tylko po wylince, bo był przezroczysty i jakiś "inny". Wzbudził ogólne zainteresowanie odwiedzających, aż pewnego razu ktoś powiedział, ze wygląda jak krewetka. Sprawdziłem i kształtem przypomina większość krewetek akwariowych, ma ponad 2cm, przezroczyste ciało, trzy pary odnóży krocznych, żadnych szczypiec, pływa do przodu!!! Od początku do akwarium nie dodawałem nic, prócz kranówy i karmy. Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieświadomie to tylko z żywym pokarmem, ale nie wiem skąd miała by się tam wziąć krewetka. Co do znajomych, to nikogo nie podejrzewam o tak wyrafinowane poczucie humoru, bo tylko żart wchodzi w grę. Mimo braku grzałki i zagrożenia ze strony raków radzi sobie dobrze, lepiej niż tegoroczne maluchy, które zaczynają już powoli znikać. Mam drugie akwarium z grzałką i roślinami, ale są też w nim brzanki i obawiam się, że ich ciekawość mogła by się dla niej okazać zgubna. Na razie będę ją obserwował, może zamieni się w raka i będzie po sprawie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie jest to rak...100% krewetka...A co do widoku jaj raków marmurkowych to wcale nie takie niespotykane...Raki marmurkowe to obojnaki i każdy osobnik jest zdolny do rozmnażania w pojedynkę :D Jak masz jednego to na 100% będzie więcej. Uważaj z tą kranówką...Marmurki wprawdzie nie są jakoś mega wymagające ale wodociągowcy czasem wpuszczają do wody rzeczy, które są w stanie uśmiercić nawet kamienie :D Daj wodzie odstać i potraktuj ją jakimś uzdatniaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...