CO2

[S'Sayan]

Siemka.

 

Mam takie pytanko czy działało by takie coś jak bym czerpał co2 z butli z syfonem???

 

 

Wiem u mnie w mieście gdzie takie naboje można kupić, a wężyki i resztę to już bym sam po uszczelniał itp.

 

Co o tym myślicie???

 

Na ile taki jeden nabój by starczał???

[A_co_to_jest_ryba?]

O matko pomysłowość ludzi nie zna granic,,,,,, chcesz pobierać CO2 z płynu gazowanego który będzie się znajdował w tej butli i zmieniać ją co chwila tak???

 

Co prawda słyszałem o nawożeniu CO2 nawet przez wysoko gazowaną wodę mineralną z butelek 1,5l,,,, ale jakoś nie wierzę w powodzenie takich akcji...

 

Po 1 o ile pamiętam napełnionego takiego syfonu trochę kosztuje po 2 zależy do jakiego akwa,,,, ale to rozwiązanie b krótko terminowe max kilka dni przy min zużyciu a może i z dzień używania,,,,, nie stosowałem tego nie wiem zapewne uzyskasz czyste CO2 ale nie dam pewności,,,,

Dawno tego nie używałem ale pamiętam że trzeba coś tam nacisnąć żeby leciało jak chcesz to rozwiązać? ,,, będziesz trzymał to,,,, przywiążesz czy co?

 

Ale po co sobie życie komplikować skoro można zrobić bimbrownię i 2tyg spokoju albo i więcej i to bez żadnych syfonów napełnia niania i zapewne zbytnich kosztów

 

ale rispect za pomysłowość :aniol_diabel:

[ahaed]

O matko pomysłowość ludzi nie zna granic,,,,,,

A myślisz, że 20 lat temu jak się podawało co2?

 

Możesz tak podawać. Syfon napełniasz samym co2, bez wody. Jako dyfuzor potrzebujesz dzwon i do niego co jakiś czas "psikasz" co2 z syfonu.

Pomijam opłacalność takiego podawania co2.

[S'Sayan]

Bo ja chciałbym zrobić tak, że zawór od syfonu by był non stop wciśnięty. Na to naciągnięty wężyk i zawór regulujący ilość co2.

 

U mnie w mieście takie naboje do nabicia kosztują 7zł.

 

Teraz tylko czy ona podziała trochę czy pochodzi jeden dzień i szlak ją trafi i już nie poleci:P

 

 

 

 

 

Wiecie może czy była by taka możliwość aby z czegoś innego uzyskać co2???

 

Chodzi mi o to, że tą butle napełniłbym nie tak jak się to normalnie robi nabojem tylko tak jak np. kompresor by wpompował mi co2 do butli i by było go na pewno więcej niż z naboju.

 

 

 

Tylko, że kompresor pompuje powietrze, a ja bym szukał, aby wpompowało mi co2. Jest coś takiego???

 

Jak by dało się tam naładować co2 to by działało to tak jak butla co2 taka normalna. Butelki pet ( takie plastikowe ) wytrzymują duże ciśnienie.

[A_co_to_jest_ryba?]

No nie wiem czy tak jak butla bo 50 bar nie zrobisz tam chyba,,,,,

 

Musiał byś się udać do firmy napełniającej butle (nie wymieniającej!) i się dopytać czy zrobili by ci coś takiego no oni jakoś muszą napełniać butle wysokociśnieniowe,,,,,

 

Chodź ponawiam pytanie poco? Nawet jeśli napełnienie jest możliwe to na pewno nie jest to napełniane do 50/60 bar (nie pamiętam do końca) przez człowieka,,,,, tylko robią to maszyny więc zapewne nawet jeśli nie trzeba będzie przestawiać maszyn bo pewnie ma to inny gwint a to wszystko musi być szczelne,,, to to są koszta!

 

Bimbrownia - kilka zł + samemu uzupełniasz

Nowa Pełna! butla ok 150zł

 

[Guliwer]

A czy nie prościej postawić bimbrownie ?

[A_co_to_jest_ryba?]

Napisałem na końcu zarówno 1 jak i 2 postu,,,,

 

ale najwidoczniej delikwent chce być bardzo oryginalny i pomysłowy za co szacuneczek

[JCB]

Ha! Dziś właśnie wpadłem na taki sam pomysł - teraz szukałem czy ktoś już próbował

 

Zamiast szklanego syfonu jednak zamierzam użyć normalnego metalowego z wejściem na naboje - nabój kosztje 1,2 - 1,5 zł sztuka na allegro.

 

Planuję jednak wpuszczac dwutlenek do syfonu z wodą - usunę rurkę żeby z syfonu leciał gaz nie woda sodowa

Woda w syfonie sprawi , że ciśnienie będzie niższe niż przy napełnieniu samym gazem to raz a dwa , że CO2 będzie uwalniane stopniowo z wody. Na wylocie zaworek precyzyjny a dalej licznik bąbelków i dyfuzor.

 

Jezeli jeden nabój wystarczy na dłużej niż 3 dni to sie opłaci. Zobaczymy 8-)

 

w odniesieniu do komentarzy:

- 50 barów jest niepotrzebne - przy butli wysokociśnieniowej nie podajesz bezpośrednio tylko przez reduktor.

- w porównaniu z bimbrownią - z naboi gaz będzi ena pewno czystszy to raz a dwa prościej chyba wkręcić nabój i chwilę pomachać syfonem niż paprać się z zacierem.

[dcieslik]

A ja się zastanawiam nad sensem takiego kombinowania, po co? Chyba, że dla samej satysfakcji zrobienia czegoś takiego. Lepiej już postawić "bimbrownię" a z czasem i tak dojdziecie do wniosku, że butla jest lepsza, wydajniejsza i z punktu używania przez lata tańsza.