Marcin!991 Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Witajcie. Zakupiłem na allegro siateczkę do mocowania mchu, albo na tyły akwa albo na glebę. Chciałbym zrobić sobie taki dywanik. Czy mogę do tego wykorzystać gałęzatkę? Jeśli tak to podpowiedzcie mi ile sztuk? Mam akwa 40x25x25. Jeśli już zrobię ten dywanik to w jaki sposób będę odmulał dno? Proszę odpowiedzcie mi na wszystkie moje pytania. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Gałezatka nie nadaje się na dywanik do przymocowania siatką do mchów :zamieszany: bo nie przerośnie ponad nią. Musiałbyś przymocować ją żyłką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin!991 Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Aha. A jaki mech będzie najlepszy? Taki, żeby szybko wyrósł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sergiusz Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Gałęzatkę możesz dać na dywan zależy od wielkości ale jak patrzę na swoją 25 to szacuje że 8 rozpłaszczonych gałęzatek wystarczy na pokrycie całego akwarium. Nie mocuj siatką zostaw ją na mchy już lepiej. Gałęzatkę umocuj różnymi elementami dekoracji tzn kamienie korzenie itp bo brzegach rozpłaszczonego placka. Zaplanuj to sobie tak że w razie czego ściągasz gałęzatkę ze żwiru (jak dywan hehe ) i odmulasz. Czasem będziesz musiał wyjąć i przepłukać gałęzatkę bo ma tendencję do zbierania brudu. Wiele osób wykorzystuje sposób na taki trawnik ale wiele go też potępia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noovaa Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Ja miałam jedną rozwaloną gałęzatkę, najpierw na podłożu: brudziła się strasznie, a odmulaczem nie chciało nic zbierać, musiałam wywalać gnój "w wodę" ... potem na korzeniu: było to samo, na kończy wcisnęłam ją pod filtr i zbierała śmieci robiąc za "dodatkową filtrację" ... jak zaczęła gnić to wywaliłam i więcej nie kupie Takie są moje wrażenia z posiadania tej przedziwnej roślinki "przyciągającej" brud . Może inni tak nie mają, nie wiem w sumie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sergiusz Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Możliwe że dobrym zastosowaniem byłoby użycie jakiegoś odmulaczyka bateryjnego. Wtedy bez zbytniej ingerencji można by było wierzch oczyścić z brudu. Dobrze jednak Novaa mówisz o tym zbieraniu się syfu pod gałęzatką. Czasem jak podnosiłem taką pojedynczą to syfu jak po wzruszeniu podłoża. To jest taki minus trawnika z gałęzatki. Jednak na korzeń fajnie jest dać ale tak bardziej u podstawy i żeby była wolna przestrzeń za gałęzatką. Wtedy brud się nie zbierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzanka12 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Dokładnie. Ja mam korzeń porośnęty gałęzatką idealnie pod wieczkiem do karmienia. A po karmieniu, jakby coś tam spadło - wygląda okropnie. :zamieszany: Właśnie. To jej minus. A plus jest taki, że ładnie wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sergiusz Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Krewetki zawsze to jakoś z jedzenia opędzlują ale to jednak nie to samo jak się weźmie samemu zrobi i wyczyści. Kazał Pan zrobił Sam hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e_gregor Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Ja w krewetkarium mam gałęzatkę i RC dbają o jej czystość doskonale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin!991 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 A jakiś mech? Na dywan? jaki polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilanek11 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Nie ma mchu na dywan, na dywan możesz dać np. Glossie albo małego henia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin!991 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Glossia? Heniek? WTF? Co to jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilanek11 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 To są roślinki na dywan. Bardziej polecam Glossie bo jest łatwiejsza w uprawie. Zdjęcie 1. Mały Heniek [Pełna nazwa hemianthus callitrichoides], zdjęcie 2. Glossia [Pełna nazwa glossostigma elatinoides] Ps. Trochę samodzielności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin!991 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Aha super a wiesz ile to kosztuje? Mniej więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilanek11 Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Ceny są różne np. u mnie nigdzie jej nie ma i muszę zamawiać z allegro :zamieszany: Glossia http://allegro.pl/listing.php/search?string=Glossostigma&category=28057&country=1 Heniek http://allegro.pl/listing.php/search?string=hemianthus&from_showcat=1&category=28057&change_view=1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin!991 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Dzięki stary. Też sobie kupię na allegro. Pozdrawiam Was. Można zamknąć temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilanek11 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Spoko. 8-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi