brunatne diabelstwo

[amaterasu]

witam mam problem z brunatnymi glonami w moim akwarium, właściwie już od założenia tj jakieś pół roku.

Glony obrastają rośliny i kamienie w szybkim tempie, w dotyku są śliskie i łatwo schodzą, dodam że akwa 63l oświetlenie 2x15w, bimbrownia regularnie ostatnio dokupiłem otoski w liczbie 4,ale to tylko doraźnie.Niestety parametrów nie znam macie jakieś porady??

obsada:4x otoclinus

1+1 bojownik, prętnik, 1+3gupik, kakadu samiec

[Tibr]

Bez testów się nie obejdzie (test NO2 i 3 oraz PO4).

Poza tym jak z filtracją - czy wyłączasz filtr, jak go czyścisz, jak podmieniasz wodę.

Ile godzin świecisz i czy na akwarium pada światło słoneczne. Podejrzewam, że masz okrzemki więc albo coś z oświetleniem jest nie tak albo coś masz z filtracją bo to tak wygląda jakby ci zbiornik dojrzewał.

 

Dokup bojownikowi jeszcze 2 samiczki, a prętnika oddaj i samca kakadu też, a do haremu Bojownika dokup jakieś inne ryby do tego litrażu..

[Janusz]

Wydaje mi się ,że to może być okrzemek ,ale prościej by było jak byś pokazał jakieś fotki.

A co do parametrów wody to niestety kup sobie testy i kontroluj.

[amaterasu]

cześć filtr chodzi cały czas, czyszczony co miesiąc w wiaderku z wodą uprzednio spuszczoną po podmianie z akwarium, na akwarium nie padają bezpośrednio promienie słoneczne, jednak pokój do strony południowej więc jest jasno.świecę w godzinach 12-22 o testy się postaram, a niebawem wrzucę zdjęcie.Pozdrawiam

[Tibr]

Niby moc światła ok na ten litraż ale jakie masz świetlówki być może zła temperatura barwy światła. Zmieniłbym godziny świecenia na 10 do 21. (potem uważałbym bo w ich miejsce pojawią ci się zielenice). Przyczynami pojawiania się okrzemek w dojrzałych zbiornikach zazwyczaj są:

- słabe światło (złe mało efektywne)

- wysoki poziom krzemu w wodzie

[amaterasu]

właściwie strasznie mnie to zastanawia :zamieszany: świetlówki to: aqastar grolux 10000k i daylight 6500k obie po 15w.

godzin niestety nie zmienie bez wydłużenia naświetlania (z pracy wracam o 12)

na razie otoski czyszczą mi akwarium ale nie o to mi chodzi.pozdrawiam

dodaje fotki:

 

[Tibr]

Wydaj raz kasę na sterownik automatyczny - można kupić taki już za 10zł.

Osobiście używam cyfrowego są po ok 40 zł w sklepach. Światło włącza mi się i wyłącza wg stałego harmonogramu

[amaterasu]

w lipcu będę w pl na wakacjach to zainwestuję w ten włącznik automatyczny

Swoją drogą muszę pochwalić Otoski, nie zdawałem sobie sprawy że ten gatunek tak wyśmienicie radzi sobie z glonami inne Zbrojnikowate są daleko w tyle jeśli chodzi o usuwanie glonów.

Tibr jeszcze jedno pytanie do Ciebie, choć nie na temat omawiany wyżej: jak wspomniałem wyjeżdżam na wakacje w lipcu na cały miesiąc, muszę zostawić akwarium pod opieką sąsiada który będzie karmił rybki raz na 2-3 dni, niestety nie ma mowy o zapewnieniu roślinkom odpowiedniej dawki światła, więc stoję przed wyborem czy zostawić światło włączone, czy może lepiej wyłączyć na cały ten czas wiem, że prawdopodobnie stan mojej ekipy będzie mizerny po powrocie jednak nie mam wielkiego pola manewru w tej kwestii doradzisz coś

[Tibr]

Jak masz ze światłem dziennym? Jest go na tyle dużo?

Włączać cały czas nie wiem jak to może wpłynąć na ryby, mało światła również nie za dobrze :zamieszany:

Czy sąsiad będzie podmieniał wodę?

Sam nie wiem czy to dobrze ale możne zrób tak (przygotuj się na walkę z glonami w najlepszym wypadku):

światła nie włączaj cały czas, postaraj się aby nie było zbyt zasłonięte przed Światłem słonecznym, niech słońce wyznacza naturalny cykl dnia i nocy. Do akwarium wpuść świderki i ampularie (pomogą w walce z glonami - co najwyżej będziesz musiał roślinki nowe włożyć po powrocie).

Do filtra włóż żwirek zeolitowy aby pochłaniał NO3 (najlepiej jakbyś pożyczył gdzieś na ten czas drugi tylko po to nawet mały wewnętrzny) lub dobrze by było jak byś miał filtr nitryfikacyjny ale nie wiem czy masz czas aby go zrobić i testować aby wyregulować jego działanie bez kontroli mógłby ci namieszać w akwarium. Tak aby na ile się da zminimalizować wzrost poziomu NO3 na czas nie podmieniania wody.

Jeżeli będzie karmił raz na 2 - 3 dni niech wrzuca jakieś tabletki twarde - wolno rozpuszczające się w wodzie. Są też w sprzedaży "automatyczne karmniki" w necie 40 w sklepach ok 100 zł

[Atreyu]

Niezależnie gdzie mieszkasz to taki wyłącznik dobowy możesz sobie kupić [za cenę w przeliczeniu do 15zł] już teraz - przyda się podczas wyjazdu. To chyba najlogiczniejsze rozwiązanie jak chodzi o oświetlenie.

Świecenie cały czas przez miesiąc, albo nie świecenie przez ten czas w akwarium z roślinami to katastrofa...

 

Teraz walczysz z glonami i jest problem, ale aż strach pomyśleć co będzie w akwarium po miesiącu bez opieki...

 

Pokaż dokładnie sąsiadowi ile jedzenia powinien wsypywać i wytłumacz że ryby lepiej zagłodzić niż przekarmić. W większości takich przypadków ktoś kto opiekuje się akwarium sypie dużo za dużo jedzenia, ryby są przekarmione, jedzenie leży na dnie i gnije, w akwarium rośnie poziom związków azotów... itd - spirala nieszczęścia.

[amaterasu]

jeśli chodzi o karmienie to wytłumaczę sąsiadowi co i jak....prawdziwy problem mam z naświetlaniem zdaję sobie sprawę z konsekwencji, po prostu chciałbym wybrać mniejsze zło.Sąsiad może wpadać co 3 dni, poproszę go więc o podmianę 10% wody co ten czas.problem naświetlenia jest poważny bowiem nawet jeśli wyłączę światło to słonecznego też będzie za dużo ponieważ mieszkam na Islandii mamy tu teraz 24h słońca więc lipa jedyne rozwiązanie to kupno elektronicznego wyłącznika i nastawienie go na świecenie 3 dni i potem 3 dni przerwy (nie mogę dostać z zasięgiem dłuższym niż 60h!!)Ampularie mam zamiar wypożyczyć i dokupię jeszcze 2 otoski do mojej ekipy, plus wydaje mi się że Twoje porady Tibr są jak najbardziej na miejscu więc je zastosuję postaram się również bardziej wymagające rybki oddać komuś na przechowanie, aby zmniejszyć liczebność

[Tibr]

Rozumiem, że chciałbyś ustawić ten programator aby się włączał tylko na wizyty kolegi.

Nie ma chyba sensu tak próbować. Ustaw na włączanie się 14-16 wyłączony a 8-10 włączony.

(Ryby w naturalnych warunkach bardzo często głodują więc jest mała szansa że karmione co 2 dni jakoś dadzą rade) ile możesz daj jednak na przechowanie jak masz możliwość.

 

Otosków nie bierz na 99% w złych warunkach padną i tylko ci NO3 podwyższa nie odłowione zwłoki, poza tym to ryba stadna, jeżeli będą się źle czuły padną bardzo szybko.

 

załatw sobie świderki te ślimaki pomogą ci z utrzymaniem dna ale tylko jak masz drobny żwirek o łagodnych krawędziach (nie bazalt lub grube kamyki)

Kup kilka ślimaków Neritina (nie rozmnożą ci się w akwarium) ale jak kolego zobaczy że wszystkie siedzą na górze na lini wody lub nawet nad nią (ślimaki też są wrażliwe na NO) to może być oznaka pogorszenia się parametrów wody a poza tym będą zjadać glony a nie są tak żarłoczne jak ampularia.

 

Ryby niech karmi płatkami a te tabletki niech wrzuci z 1- 2 żeby nie zalegały bo ryby padną

Jak będzie co te 3 dni podmieniać po ok 10-15% wody to powinno być "dobrze" jak na te możliwości opieki

 

Nie wiem czy coś z tego będzie ale napisz po powrocie co z tego wyszło. Wiem, że duża cześć się zżyma jak to wszystko czyta ale chodzi o to, że będzie ciężko ale zdaje sobie sprawę że nie weźmiesz akwarium na plecy i nie zabierzesz ze sobą, w tej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania, a forum jest od tego aby przynajmniej spróbować pomóc:(

[amaterasu]

Dziękuję Tobie Tibr bardzo serdecznie, mile się czyta Twoje porady, napiszę na pw jak po powrocie wyglądać będzie akwa, na razie otoski odmieniły mój baniaczek nie do poznania.Zrobiło się zieleniej przez co bardziej żywo..pozdrawiam