CO2 i martwe ryby

[seniormartinez]

Witam po przerwie._Wczoraj w zbiorniku zainstalowałem butlę CO2 i cały osprzęt._Zbiornik 375 litrów. CO2 jest włączane godzinę przed zapaleniem światła i dwie po zgaszeniu wyłączane._Rano wstaję - ryby martwe._Czy ktoś mi powie o co chodzi?_Dodam,_że zrobiłem całkowity restart._Ddałem nowe podłoże i dużo roślin._Padły kosiarki i jeden glonojad,gupiki są OK, ale wszystkie rybki włącznie ze ślimakami pływaly pod powierzchnią szukając tlenu._Mam 4 bąble na sekundę._O co chodzi?

 

TDC: Ostrzeżenie za powtarzającą się niedbałość o pisownię i nieedytowanie postów w tym temacie i nie tylko.

[Apocalypt0]

Na 100% wprowadziles za dużo CO2 do wody i ryby się wtedy duszą... Zmniejsz podawanie do 2 na sekundę i obserwuj.

[Janusz]

Najnormalniej zagazowałeś ryby.Pamiętaj ,że na noc odłączamy co2,a dosyć dobrze natleniamy.

[seniormartinez]

Kolego dołączyłem na 100%mam elektrozawór i ten analogowy wyłącznik._Zmniejszę dawkę do 2 b/s

 

Edycja:

 

Tak z pewnoscia je zagazowałem._Zmniejszę do 2 b/s. Sugerowałem się podręcznikami, w których było napisane, że powinno być 1 na sekundę na 100 litrów

TDC: Edytuj posty!

viewtopic.php?p=164029#p164029

[Apocalypt0]

Nie trzeba wyłączać na noc, jeżeli ilość CO2 jest dobrze ustawiona to nie jest to wymagane. Ja osobiście dozuję CO2 całą dobę dzięki temu nie mam skoków PH w akwarium. Dodam że na noc nie włączam dodatkowego natleniania.

[seniormartinez]

Ja wogóle zlikwidowałem to natlenianie, ponieważ to właśnie wytrąca CO2

[Janusz]

Nie trzeba wyłanczać na noc, jeżeli ilość CO2 jest dobrze ustawiona to nie jest to wymagane. Ja osobiscie dozuje CO2 całą dobę dzięki temu nie mam skoków PH w akwarium. Dodam że na noc nie włączam dodatkowego natleniania.

Tak,tylko stosowanie co2 przy zgaszonym świetle nie ma sensu,no i szkoda kasy.Za to natlenianie w nocy jak najbardziej wskazane.

[Apocalypt0]

W jakimś stopniu wytrąca ale pamiętaj o tym że masz żywe stworzenia w zbiorniku które potrzebują tlenu i wlaśnie dlatego ze zlikwidowałes natlenianie i dałeś taką dawkę CO2 ryby zdechły, z czymś takim trzeba działać powoli i obserwować. Najlepiej zacząć od mniejszych dawek i zwiekszac.

 

Odnosnie wzrostu roślin to zgadzam się że w nocy nic nie daje ale wpływa na PH wody jest i to nie ważne czy dzień czy noc. Koszt 6l CO2 to 15 zł a taka butla starczy na rok przy moim litrażu wiec nie jest to rozrzutność

[Janusz]

Na pewno jest to wyrzucanie kasy,przy dużych akwariach.

Jestem też tego zdania ,że jeśli ma się tylko kilka roślinek to nie trzeba stosować co2.

[[Przemo]]

Jak się ma niskie KH to nie powinno sie wylaczac na noc CO2 bo wtedy pH bardzo rosnie a to jest niebezpieczne dla ryb.

Najlepiej to zmierzyć pH przed wyłączeniem co2 i rano przed wlaczeniem, jak jest wieksza roznica niz 0.5 to trzeba albo podniesc KH (tylko wtedy w dzień będzie pH wyzsze niz bylo) zeby ta roznica byla mniejsza albo nie wylaczac na noc co2, ewentualnie na noc zmniejszac tylko dawkę co2. Tylko to trzeba bardzo ostrożnie żeby nie potruć ryb.

 

Wyrzucanie kasy? To są groszowe sprawy przecież

[TheDivineConspiracy]

Słuszna uwaga Przemo.

 

Dodam, że zrobiłem całkowity restart.

Pytanie czy to było zrobione kilka dni przed śnięciem ryb. Jeżeli tak problemu należałoby się doszukiwać gdzie indziej viewtopic.php?f=43&t=11573. Jeżeli to faktycznie śnięcie wywołane przyduchą - wyregulować zawór CO2.