jeronimo Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 W moim 112litrowym akwarium wyskoczyły czarne glony W dniu dzisiejszym zrobiłem test wody (JBL EasyTest 5 in 1): N03 = 50 mg/l NO2 = 0 mg/l GH = >7 .d KH = 6 .d pH = 6,4 - co tydzień podmieniam ok 15litrów (woda RO) - mam włączone światło przez 7h - mam krewetki więc nie ma mowy o leczeniu jakąś chemią.... Mam dość kwaśną wodę i myślałem że glony za taką nie przepadają.... ale te chyba wręcz przeciwnie Czy leczenie "na herbatę zieloną" może zaszkodzić krewetkom? Czy są jakieś skuteczne metody leczenia bez wyciągania i czyszczenia mechanicznego roślin (kwasek cytrynowy itp.)? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekspres Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Leczenie herbatką nic nie zrobi krewetkom. Sprawdziłem doświadczalnie u siebie Co do krasnorostów to są to bardzo wytrzymałe glony rosnące w naprawdę różnych warunkach. Za to zaobserwowałem, że nie lubią zmian - na przykład u mnie pomaga zmiana Ph (oczywiście w zakresie akceptowalnym przez obsadę baniaka) i zmniejszenie twardości (woda RO) Usuwanie mechaniczne lub z użyciem kwasku czy wody utlenionej u mnie nie przynosi efektów - glon szybko odrasta. Aż się boję pomyśleć ile bym go miał gdyby nie moje krewecie i otoski I jeszcze jedna moja uwaga - troszkę krótko świecisz w swoim zbiorniczku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeronimo Opublikowano 21 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 problem w tym ze mam już wode z RO (dlatego tak niskie pH = nawóz + RO) i raczej będę zmieniał na mieszaną a później normalna (kranówa 8pH, z moim podłożem nawozowym to może sie zatrzyma na 7pH). Krewetki i Otoski mam ale jakoś mam wrażenie że tego nie jedzą... No a światło zmniejszyłem bo bałem się glonów.... dziś przestawię na 9h Co do herbaty to będę widzę że będę musiał sie wczytać w temat i zastosować u siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheDivineConspiracy Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Główne przyczyny powstania tych glonów u Ciebie : zdecydowanie za małe podmiany wody, zbyt krótkie oświetlanie baniaka, zbyt duże stężenie NO3 Podmianiaj co tydzień około 40% (lub na tyle aby obniżyć NO3 do 10mg/l. w walce z tym mogą pomóc szybko rosnące ziela ) Usuwaj glony ręcznie życzę cierpliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tibr Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Raczej bym nie liczył na to, że zajmą się tym otoski. U mnie się to pojawiło (nie wiem czy można to jakoś przywlec z innego baniaka bo testy wykazywały 0 związków azotowych) i ma wrażenie, że są nie zniszczalne, ale co mogłem potraktowałem kwaskiem i wodą utlenioną. Resztę usuwam mechanicznie, i trzeba uważać przy usuwaniu bo mam wrażenie gdy na początku zlekceważyłem i usunąłem niedokładnie, a miałem jedna kępkę na kablu, nie wyłapałem to co opadło na dno to jakby się rozsiało po dnie w kilku miejscach:( Mozolne i dokładne usuwanie daje skutek, puki co widzę że mam ich coraz mniej, na roślinkach się nie pojawiają - co prawda to zwiększyłem tez ich ilość dokładając szybkorosnących:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheDivineConspiracy Opublikowano 21 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2010 Raczej bym nie liczył na to, że zajmą się tym otoski. U mnie się to pojawiło (nie wiem czy można to jakoś przywlec z innego baniaka bo testy wykazywały 0 zwizków azotowych) i ma wrażenie, że są nie zniszczalne, ale co mogłem potraktowałem kwaskiem i wod utlenioną. Reszte usuwam mechanicznie, i trzeba uważać przy usuwaniu bo mam wrażenie gdy na początku zlekceważyłem i usunąłem niedokładnie, a miałem jedna kempkę na kablu, nie wyłapałem to co opadło na dno to jakby się rozsiało po dnie w kilku miejscach:( Mozolne i dokladne usuwanie daje skutek, puki co widzę że mam ich coraz mniej, na roślinkach się nie pojawiają - coprawda to zwikszyłem tez ich ilość dokładjąc szybkorosnących:) NO3 nie możesz mieć na 0, ani nic z makro i mikro. Z niedoborów najczęściej się tworzą glony. Gdy brakuje jednego pierwiastka roślinie , to nie pobierze pozostałych. Wykorzystają jedynie "to co jest" niewybredne glony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi