red eye Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Witam, co sie dzieje z samiczką Bojownika. Samiec wczoraj miał "tarło" z "nią", zbudował olbrzymie gniazdo. Dziś przyszłam do domu i ta sama samiczka która dzień wcześniej kopulowała z samcem pływała albo raczej stała w miejscu w rogu akwarium, zgięta w pół tj. w półksiężyc, zdretwiała. Wiem, że po złożeniu ikry przez samicę, jest ona przez około 20 minut taka właśnie zesztywniała ale to trwa już prawie 2 godziny. Do tego jest mocno poturbowana, jej płetwy postrzępione co też w zasadzie jest normalne. Czy mam ja przerzucić do innego akwa, mam taką mozliwość, czy nie ruszać? Info o akwa: 60L 1+3 Bojownik Red Cherry - jeszcze kilka sztuk sie ostało Temp. 27 stop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati-skalar Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 prawdopodobnie samiec odgonił samiczkę od gniazda ponieważ broni ikry i ona schowała się właśnie w rogu akwa bo się go boi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Tak się zachowują dwie pozostałe samiczki, chowają się, czasem gdzieś wypłynął. Tylko ta jedna leży bezwładnie ciągle w kształcie półksiężyca tak jakby cały czas była sztywna. Długo to może potrwać. 2 godziny to już jakoś długo...:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 A są jakieś oznaki, że ona w ogóle żyje? Dwie godziny bez zaczerpnięcia powietrza to długo... Samica po tarle jest bardzo wyczerpana, dlatego dobrze jest taką samiczkę wyłowić do osobnego zbiornika, dobrze ją nakarmić i dać jej odpocząć. Może być mocno poturbowana, a nawet pokaleczona. Jak masz możliwość to ją przenieś. A jak z innymi samicami? Bojek nie jest za bardzo agresywny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Samiczka normalnie oddychała. Przeniosłam ją do innego akwa i już ma się lepiej. Samczyk siedzi sobie przy ikrze, od czasu do czasu pogoni 2 samiczki ale tylko tyle. A ta bidulka jest strasznie poturbowana :/. Nie przypuszczałam, że aż tak samiec może wykończyć samicę. Już będę wiedziała co i jak, jak sytuacja się powtórzy. Dziękuję pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi