Skocz do zawartości

Samica Bojownika nie wróciła do formy po tarle...:/


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

co sie dzieje z samiczką Bojownika. Samiec wczoraj miał "tarło" z "nią", zbudował olbrzymie gniazdo. Dziś przyszłam do domu i ta sama samiczka która dzień wcześniej kopulowała z samcem pływała albo raczej stała w miejscu w rogu akwarium, zgięta w pół tj. w półksiężyc, zdretwiała. Wiem, że po złożeniu ikry przez samicę, jest ona przez około 20 minut taka właśnie zesztywniała ale to trwa już prawie 2 godziny. Do tego jest mocno poturbowana, jej płetwy postrzępione co też w zasadzie jest normalne. Czy mam ja przerzucić do innego akwa, mam taką mozliwość, czy nie ruszać?

Info o akwa:

60L

1+3 Bojownik

Red Cherry - jeszcze kilka sztuk sie ostało

Temp. 27 stop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A są jakieś oznaki, że ona w ogóle żyje? Dwie godziny bez zaczerpnięcia powietrza to długo... Samica po tarle jest bardzo wyczerpana, dlatego dobrze jest taką samiczkę wyłowić do osobnego zbiornika, dobrze ją nakarmić i dać jej odpocząć. Może być mocno poturbowana, a nawet pokaleczona. Jak masz możliwość to ją przenieś. A jak z innymi samicami? Bojek nie jest za bardzo agresywny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samiczka normalnie oddychała. Przeniosłam ją do innego akwa i już ma się lepiej. Samczyk siedzi sobie przy ikrze, od czasu do czasu pogoni 2 samiczki ale tylko tyle. A ta bidulka jest strasznie poturbowana :/. Nie przypuszczałam, że aż tak samiec może wykończyć samicę. Już będę wiedziała co i jak, jak sytuacja się powtórzy. Dziękuję pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...