rybiarz stg Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 mam pytanie dziś kupiłem dżdżownice dla moich rybek w szczególności dla mojego węgorka który nie je suchej karmy a mam go od 2 dni nie za bardzo wiem jak je "przyżądzić" i podawać pomoże ktoś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil1124 Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 po co dżdzownice drobno posiekac ale po co sie paprac ochotke kostki mrozone to uwielbiają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 dzięki moje dżdżownice już się mrożą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopletw Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 ja myślę, że żywe w kawałkach byłyby lepsze wiem, że to brutalne ale akwarystyka jest stwarzaniem jak najlepszych (czytaj naturalnych) warunków w akwa ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 spróbuję i tak i tak :0 dziś rano dałem parę (już rozmrożonych dżdżownic to moje rybki wręcz się o nie biły następnym razem spróbuje zywe ale czy jak je pokroje na takie małe kawałki jak dla moich rybek to przeżyją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopletw Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 czy przeżyją... jeszcze kilka minut będą się ruszać... xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 6 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 ale mrożenie podobno zabija pasożyty itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 . Większe dżdżownice zabija się przez zanurzenie ich we wrzącej wodzie; następnie rozcina sieje żyletką, oczyszcza, spłukuje wodą i przed skarmieniem sieka na drobne kawałki, można łatwo hodować samemu w drewnianych skrzynkach, pokarm dla wszystkich ryb drapieżnych, głównie jednak dla pielęgnicowatych ja na przykład wrzucam całą taką około 10 cm i mój sum indyjski wciąga ją jak makaron tylko że on ma 30 cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 7 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 no tak tylko że dżdżownice jest to pokarm wysoko proteinowy i nie należy ich podawać za często ja moje zamroziłem pokroiłem na ok 2,3,4 milimetrowe kawałki i poczekałem aż się rozmrożą i moje rybki wcinały z rozkoszą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 nie rozmrażaj ich. Podaj zamrożone Ja tak podaję ochotkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 8 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 a to nie zaszkodzi rybkom bo gdzieś czytałem że podawanie nierozmrożonego pokarmu to głupota bo morze wyrządzić poważne szkody w przewodzie pokarmowym jeśli rybka połknie taki nierozmrożony czy to prawda ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadow2525 Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 Nie należy podawać zamrożonego pokarmu ........... Nie mówię ze na 100% ale może to spowodować choroby układu pokarmowego . Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 8 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 dzięki więc dobrze słyszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 może i jest coś w tym ,ja podaje mrożone serce wołowe i ochotkę bezpośrednio do akwa i jest ok,moim zdaniem zanim ryba połknie to jest już odmrożone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadow2525 Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 To zależy od wielkości ryby Np . Moje Uaru mogą spokojnie wciągnąć rozmrożoną do połowy kostkę . Raz że może im to zaszkodzić a dwa -nic by nie zostało dla innych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 no to jest fakt to samo mam z węgorzem ale jakoś go to nie rusza tylko on jest cwany jak złapie to wypluwa kilka razy może sobie w ten sposób rozmraża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadow2525 Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 To możliwe . Po co ma połykać kostkę lodu skoro może brać to co rozmrożone .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firewoman Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 a nie jest czasem tak, że po rozmrożeniu mięso "puchnie"? przynajmniej ja tak widzę przy ochotce, że po włożeniu do sitka kostki i wrzuceniu jej pod ciepła wodę mięso powiększa swoją objętość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadow2525 Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 Raczej nie bo to woda właśnie kiedy zamarza zwiększa swoja objętość. To tylko takie złudzenie optyczne . Inaczej ma się sprawa przy granulatach które faktycznie pęcznieją w zetknięciu z wodą i tu trzeba uwarzyć..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybiarz stg Opublikowano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2009 no moje rybki też wypluwają kilka razy zanim zjedzą a najśmieszniej jest kiedy jedna drugiej zawinie sprzed nosa wtedy się kłócą o swoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi