Dziwne zachowanie ryb

[Tośka]

Drodzy forumowicze, proszę o pomoc, bo juz głupieje z moimi rybami.

 

Mam Akwarium 250 l. Filtr Ikola 450 , wata, ceramika, wegiel, załozona deszczownica, akwarium dojrzałe, ale jakieś max dwa miesiące temu zmieniałam obsadę.

 

Obsada to Pielęgnice 2 pawiookie, dwie błękitnołuskie, dwie ramirezki, i dwie mekki i labeo  ,małe sztuki,dodatkowo miałam suma, dwa małe glonojady, dwa kiryski i trzy sumy rekinie.

 

Karmione suchym pokarmem, a dodatkowo ochotką, Spiruliną, mrożonymi. ( dokupiłam ostatnio jakiś nowy pokarm, którego nie stosowałam wcześniej, ale nie pamiętam w tej chwili co to jest) . Z roślin tylko Kryptokoryna.

 

Miałam, bo w ciągu kilku dni padły. Cos dziwnego podziało sie w moim akwa. Podejrzewam, że coś przyniosłąm z sumami rekinimi, bo jakies dwa dni po kupieniu Pielęgnice jednego zżarły, drugiego nie ruszały, wiec dokupiłam kolejnego, a klika dni póżniej zauwazyłam, że woda zrobiła sie mleczna, (nie robiłam podmian i nie czyściłąm filtra) , a sumy rekinie jakby zblakły, padł kolejny, zjedzony przez pielęgnice , a ten który został wrócił do normy, ale kilka dni później ten który został zrobił sie jeszcze bardziej wyblakły, ale zaniepokoil mnie wygląd jego oczu, bo wyglądały jak pokryte bielmem, mętne, jak u nieświeżej ryby. Sum oczywiście zdechł. Glonojad również, ale wczesniej wyglądał jakby mu obżarło płetwy. Ogólnie zostały mi same pielęgnice i labeo. Jeszcze.

 

Ryby najpierw siedziały przy dnie, pochowały się, płetwy miały przy sobie pochowane ale ozywiały sie w czasie karmienia,  zwaliłąm, to na karb zbyt zimnej wody 22 st, włączyłam grzałkę, jak woda podgrzała sie do 25, wszystko wróciło do normy ryby sie ożywiły, ale wczoraj zauwałyłam u pawiookich zmiany na skórze, wyglądają jakby im skóra schodziła, a u jednej mekki zauważyłam taką jakby białą dziurę w głowie. Pawiookie pływają na boku, albo "stoją w miejscu" rzadko ruszają płetwami, a jedna Pawiooka wczoraj wydaliła cos jakby mleczną galaretkę z czerwoną kropką.  Błękitnołuska siedzi przy dnie i chowa sie w roslinach, druga jest ok, mekki tez nie wykazują żadnych innych objawów.

 

Do akwa wlałam preparat Zoolek Formisol (https://www.clarias.pl/zoolek-formisol-fmc-30ml-preparat-odkazajacy-p-2825.html) a potem Omnifotre Sery  (https://www.clarias.pl/sera-omniforte-50ml-wielozadaniowy-lek-p-1140.html,) bo Formisolu zabrakło.  Zrobiło się zielono i pieniście.

 

Testów nie robiłam, bo dopiero wczoraj kupiłam paski. A dziś ryby pawiookie pływają przy powierzchni wody, leżac na boku, ale oddychają, jeszcze zyją.   Błekitnołuska nadal siedzi przy dnie, a pozostałe pływają jak gdyby nigdy nic sie nie działo. 

 

 z objawów troche przypomina i ospę rybia,i plesniawke ale żadna z ryb, nie miała tych białych plamek.

Jedyne co uległo zmianie, to świetlówka. Wymieniłam, bo stara sie przepaliła.

 

Ratujcie, bo nie wiem, co może być przyczyn i co robić a nie chciałabym stracić więcej obsady. Wyłączyć grzałkę, czy zostawić??

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Tośka

[lisowaty]

Kiedy akwarium było zalewane? Może coś w nim zmieniane było bo z opisu jakby było niedojrzałe. Testy musisz kupic kropelkowe, jbl najlepiej. Paski się nie nadają. Nie wiem czemu dokupujesz ryby które nie pasują do siebie, walczą lub się zjadają. Obgryzione płetwy to już chyba dostateczny wyznacznik że coś jest nie tak. Chyba, że to taki akwarystyczny "Fight club" masz. Jakbym siedział w celi z dużym gościem co raz po raz by mnie tłukł to też żyć by mi się odechciało. Stres = choroba. Oddaj część ryb ( choć nie wiem czy ktoś w takim stanie je przyjmie) i zrób testy. Może wrzuć fotkę, żeby lepiej zobrazować temat.

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez lisowaty

[Tośka]

 

Kiedy akwarium było zalewane? Może coś w nim zmieniane było bo z opisu jakby było niedojrzałe. Testy musisz kupic kropelkowe, jbl najlepiej. Paski się nie nadają. Nie wiem czemu dokupujesz ryby które nie pasują do siebie, walczą lub się zjadają. Obgryzione płetwy to już chyba dostateczny wyznacznik że coś jest nie tak. Chyba, że to taki akwarystyczny "Fight club" masz. Jakbym siedział w celi z dużym gościem co raz po raz by mnie tłukł to też żyć by mi się odechciało. Stres = choroba. Oddaj część ryb ( choć nie wiem czy ktoś w takim stanie je przyjmie) i zrób testy. Może wrzuć fotkę, żeby lepiej zobrazować temat.

Zalewane było jakieś 8 mcy temu. To nie jest świeżynka, akwa mam od ośmiu lat i nigdy poza inwazją okrzemków nie było problemu. Zaczęło się wraz z pojawieniem sumów rekinich. Jedyne zmiany wprowadzone ostatnio ( w ciągu miesiąca), to nowy pokarm mrożony i wymieniona świetlówka. Filtr kupiłam jakieś dwa mce temu, wiec tez nie tu leży problem. Nie wiem, czy zrobienie zdjęcia cokolwiek teraz pomoże, bo po wlaniu tych preparatów woda zrobiła się zielona i mało co w niej widać.

 

 

 

Na Forum wymagane jest stosowanie poprawnej pisowni. /Miniu/

 

Sorki,ale pisownia chyba nie jest tu najważniejsza. To forum akwarystyczne czy polonistyczne?

 

Podpowie ktoś jak tu się wrzuca zdjęcia?

 

Jeżeli od czasu napisania ostatniej wiadomości nie minęła doba - używamy opcji "edytuj". Posty połączyłem. /Miniu/

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez Miniu

[Miniu]

No więc dobra:

1. Obsada, która u Ciebie pływała była lekko mówiąc słabo dobrana + miałaś przerybienie.

2. Dieta monotonna, a ochotka jest ciężkostrawna i często ma ciekawych lokatorów na gapę.

3. Testy paskowe możesz jedynie postawić na półce jako ozdoba - nie są miarodajne, często pokazują co i jak chcą. Jeżeli testy to tylko kropelkowe.

4. Wprowadziłaś ryby bez kwarantanny - jeżeli pangi ujawniły objawy i padły jako pierwsze to obstawiam, że z nimi przyniosłaś do akwarium jakieś pasożyty ale żeby wiedzieć dokładnie jakie trzeba by było zbadać odchody i śluz z ryby pod mikroskopem.

5. Robisz podmiany?

 

Specjalistą od chorób nie jestem. Na Forum jesteśmy dobrowolnie - mamy swoje inne zajęcia, życie prywatne, pracę, szkołę, itp. i nie możesz mieć za złe ludziom, że w ciągu jednej czy kilku godzin nie została Ci udzielona obszerna pomoc.

 

 

[...]Podpowie ktoś jak tu się wrzuca zdjęcia?[...]

Zdjęcia nawet powinnaś dodać KLIK.

 

[...]Sorki,ale pisownia chyba nie jest tu najważniejsza. To forum akwarystyczne czy polonistyczne?[...]

To Forum akwarystyczne - to prawda. Jednak w Regulaminie, który akceptowałaś przy rejestracji jest zapis, który jasno reguluje sprawy pisowni (zachęcam do ponownej lektury). Pracą Moderatorów jest dbanie o przestrzeganie Regulaminu (stety czy niestety ).