lucyferek92xd Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Czy to gupik endlera tiger, czy tylko podobny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Tak. Podobny. Jak księżyc do słońca Może Gupik skundlony z Endlerkami. Nie ma czegoś takiego jak Gupik Endlera - tak samo jak nie ma krewetki Amano Putina. To dwie różne ryby. Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Dhuz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucyferek92xd Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Tak. Podobny. Jak księżyc do słońca Może Gupik skundlony z Endlerkami. Nie ma czegoś takiego jak Gupik Endlera - tak samo jak nie ma krewetki Amano Putina. To dwie różne ryby. Skundlony? Jak nie ładnie Nigdy Endlera nie miałam ale, jak wszędzie gadają "Gupik Endlera" to jak to nie ma? Edytowane 6 Stycznia 2016 przez lucyferek92xd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 To, że ludzie nie potrafią używać poprawnej nazwy danego organizmu nie oznacza, że nagle błędna nazwa staje się poprawną. Jako kolejny przykład takiego niechlujstwa językowego i propagowania błędnych nazw przytoczę owada karmówkowego: mącznika młynarka, nazywanego często 'mączniakiem' - która to nazwa należy do pasożytniczego grzyba. "Gupik Endlera" była nazwą roboczą, która nie jest oficjalnie uznana za nazwę polską P. wingei. Endlerki zostały nazwane na cześć Johna Endlera, a nie jak pokrewny gatunek - Roberta Guppy'ego. Endlerki są w równym stopniu gupikami, co molinezje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucyferek92xd Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 To, że ludzie nie potrafią używać poprawnej nazwy danego organizmu nie oznacza, że nagle błędna nazwa staje się poprawną. Jako kolejny przykład takiego niechlujstwa językowego i propagowania błędnych nazw przytoczę owada karmówkowego: mącznika młynarka, nazywanego często 'mączniakiem' - która to nazwa należy do pasożytniczego grzyba. "Gupik Endlera" była nazwą roboczą, która nie jest oficjalnie uznana za nazwę polską P. wingei. Endlerki zostały nazwane na cześć Johna Endlera, a nie jak pokrewny gatunek - Roberta Guppy'ego. Endlerki są w równym stopniu gupikami, co molinezje. No to świetnie. Kolejny dowód na to że, z ludźmi pracującymi po sklepach zoologicznych nie warto gadać, pytać o cokolwiek tym bardziej. Okey, dzięki wielkie za wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 To się rozprzestrzeniło nawet poza zoologi. Sporo poradników o rybach ma napisane "Gupik Endlera". Wikipedia też wymienia tą nazwę, ale na szczęście stoi wyjaśnienie, że jest błędna. To chyba przeżytek z czasów, gdy ta rybka czekała jeszcze na prawidłową klasyfikację. Coś niemal jak "Gekon lamparci" który jest właściwie Eublefarem, czy obecnie po małej rozróbie w nazewnictwie polskim dostało się "Śwince morskiej" i została Kawią domową. Choć w przypadku Endlerków nie powinno być takiego sentymentu do starej nazwy, bo była to nazwa robocza bardziej, niż oficjalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucyferek92xd Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 To się rozprzestrzeniło nawet poza zoologi. Sporo poradników o rybach ma napisane "Gupik Endlera". Wikipedia też wymienia tą nazwę, ale na szczęście stoi wyjaśnienie, że jest błędna. To chyba przeżytek z czasów, gdy ta rybka czekała jeszcze na prawidłową klasyfikację. Coś niemal jak "Gekon lamparci" który jest właściwie Eublefarem, czy obecnie po małej rozróbie w nazewnictwie polskim dostało się "Śwince morskiej" i została Kawią domową. Choć w przypadku Endlerków nie powinno być takiego sentymentu do starej nazwy, bo była to nazwa robocza bardziej, niż oficjalna. Pierwsze słyszę o śwince morskiej takie rzeczy. A jak to jest z gupikami tymi o ubarwieniach czerwonym, żółtym, czarnym itd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 6 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2016 Ubarwienia gupików to już są specyficzne odmiany lub ich nierasowe krzyżówki. Na odmianach ani trochę się nie znam - możesz zerknąć na stronę/forum stowarzyszenia hodowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.