Skocz do zawartości

300l BW - nowa obsada


Seba111
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w przyszłym tygodniu będę podchodził do restartu .  I myślałem tak nad nowa obsada , bo z byłej obsady zostawiłem tylko 25 neonów innesa .  Mam problem z określeniem ilości  oraz doboru obsady i  prosiłbym Was bardzo o pomoc . 

 

Na pewno będę chcial mieć dalej te neony . :)

 

25-30 Neon Innesa 

20 Hokejówka Amazońska 

10 Kirysek Panda

3-4 haremy Apistogramma Trifasciata lub Apistogramma Aggasizi (tutaj mam dylemat ) 

 

Prosiłbym o zerkniecie w obsadę , zredukowanie ilości jeśli będzie potrzeba oraz doradzenie :)

 

Dziękuje i Pozdrawiam :)

Edytowane przez Seba111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada złożona całkiem nieźle. Hokejówki amazońskie zajmą górną część akwarium. Choć ja bym może tu z 5 tych hokejówek ujął i zostawił 15 szt. Kiryski panda wiadomo zajmą dno. Oczywiście dno powinno być piaszczyste. No i neony w strefie środkowej.

Co do pielęgniczek to z tego co wiem to Apistogramma trifastiata jest rybą bardziej ciepłolubną. Ja bym Ci proponował Apistogramma borelli. Według mnie są one łatwiejsze w hodowli od zaproponowanych przez Ciebie ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie są gupiki że się rozmnażają kiedy chcą.

 

Ja bym został przy 25. Co prawda akwarium jest duże, ale nie ma co przesadzać.

Gupików nic nie przebije, ale neonki można spokojnie rozmnażać. Nie jest to jakoś super łatwe, ale też nie mega trudne. No i satysfakcja większa niż kupno w sklepie bez żadnego wysiłku, nawet finansowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wyglądają w takiej gromadzie , dlatego chce je mieć ! :)
Tylko teraz proszę o określenie jakiejś ilości którą mogę posiadać :)


Ktoś gdzieś mi kiedyś pisał , ze 20 kirysów było by nawet ok do tego akwarium , co myślicie ?

 

Jeśli od napisania postu nie upłynęło 24h, ani nie został on poprzedzony postem innego użytkownika, należy użyć opcji edytuj. Połączyłem   / splend

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korund, ani neony ani kirysy nie rozmnożą się w akwarium od tak. Raz, że potrzebna im stymulacja a dwa to odchów ikry i młodych w osobnym zbiorniku w odpowiednich warunkach.

Mam wrażenie, że hodowałeś tylko żyworódki i patrzysz na wszystkie ryby przez ich pryzmat.

 

 Rozmnożenie kirysków nie jest w najmniejszym stopniu trudne, pandy mnożą się bardzo łatwo. Rozmnożenie neonów jest nieco trudniejsze, ale też nie jest jakimś wyzwaniem. 

Edytowane przez Korund
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Rozmnożenie kirysków nie jest w najmniejszym stopniu trudne, pandy mnożą się bardzo łatwo. Rozmnożenie neonów jest nieco trudniejsze, ale też nie jest jakimś wyzwaniem. 

Mówisz jakby mnożyły się same, w głównym akwarium. To nie jest tak, że wieczorem kładziesz się spać, a rano wstajesz, patrzysz i masz narybek. Razbory Klinowe kilka razy składały mi w głównym akwarium ikrę, a jakoś żadnych młodych, pływających maleństw nie widziałem. Dopiero w tarliskowym, specjalnie przygotowanym zbiorniku udało mi się odchować kilkanaście sztuk. Jeśli autor nie będzie chciał ich mnożyć, nie założy osobnego zbiornika tarliskowego dla ryb i nie poświęci dużej ilości czasu na karmienie i odchowanie rybek to nie doczeka się narybku - proste. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz jakby mnożyły się same, w głównym akwarium. To nie jest tak, że wieczorem kładziesz się spać, a rano wstajesz, patrzysz i masz narybek. Razbory Klinowe kilka razy składały mi w głównym akwarium ikrę, a jakoś żadnych młodych, pływających maleństw nie widziałem. Dopiero w tarliskowym, specjalnie przygotowanym zbiorniku udało mi się odchować kilkanaście sztuk. Jeśli autor nie będzie chciał ich mnożyć, nie założy osobnego zbiornika tarliskowego dla ryb i nie poświęci dużej ilości czasu na karmienie i odchowanie rybek to nie doczeka się narybku - proste. 

 

Owszem, jednak wszystkie te wymienione czynności są... no... proste :) Jasne, że trzeba dodatkowego wysiłku i czasu, ale nie jest to ani duży wysiłek ani duża ilość czasu. Wiem, że niektórzy nawet małe zwycięstwa przekształcają w światowe triumfy, ale bez jaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, jednak wszystkie te wymienione czynności są... no... proste :) Jasne, że trzeba dodatkowego wysiłku i czasu, ale nie jest to ani duży wysiłek ani duża ilość czasu. Wiem, że niektórzy nawet małe zwycięstwa przekształcają w światowe triumfy, ale bez jaj :)

Ja nie mówię, że są to niewyobrażalnie trudne czynności, którym podołają wyłącznie bardzo doświadczeni akwaryści. Nie możemy jednak zakładać, że autor w ogóle chciałby rozmnażać rybki. Niektórzy po prostu wolą sobie nie zaprzątać głowy narybkiem, ani tym co później z nim zrobić, kiedy uda im się odchować ponad 100 sztuk. Autor zdecyduje sam o tym, co wolałby zrobić. Nie bądźmy nachalni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apistogramma Borelli żyje w parach a nie haremach.To są małe pielęgniczki i radziłbym nijsseni albo właśnie Agassiza.Mam oba gatunki i ładnie się mnożą :) A jeśli wolisz coś łatwiejszego to hongsloi, albo trifasciatta, albo po prostu kakadu :)

Edytowane przez Luki2323
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...