Skocz do zawartości

Ślimaczki


Rekomendowane odpowiedzi

W moim akwarium nie mam zadnego ślimaka, ale myslę o tym aby jakiegos kupić. Jednak czytając posty zauważyłam że wiele osób ma z nimi problemy tzn za szybko się rozmnażają i po czasie jest ich za dużo.

 

Poradzcie mi czy warto kupić ślimaka i ryzykować tym że się mogą rozmnożyć? Czy lepiej nie mieć żadnego?? ( na razie żadnego bo mogą być w roślinkach które kupie:P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slimaka mieć warto. zjada resztki pokarmu, glony. I, fajne z nich stworzonka. ;)

 

Niektóre z nich są rozdzielnopłciowe. oznacza to, że do dzieci potrzebny jest "pan i pani".

 

Np. ampularia jest takim ślimaczkiem.

 

Jeżeli kupisz jedną sztuke, to nie będzie z tego młodych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu kupiłam sobie ślimaka:)

 

A dzis kupiłam kilka roslinek z domowej hodowli i widzę że jest na nich pelno jaj..

jak sie ich pozbyć? Jest też około 10 malutkich slimaczków i żal mi je wyrzucać:P

Dlatego wymyslilam ze te slimaczki bedę hodować w kuli. myslicie ze to dobry pomysl??

Czy ślimaczki tam przeżyją bez pompki i filtra??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu kupiłam sobie ślimaka:)

A dzis kupiłam kilka roslinek z domowej hodowli i widzę że jest na nich pelno jaj..

jak sie ich pozbyć? Jest też około 10 malutkich slimaczków i żal mi je wyrzucać:P

Dlatego wymyslilam ze te slimaczki bedę hodować w kuli. myslicie ze to dobry pomysl??

Czy ślimaczki tam przeżyją bez pompki i filtra??

w kuli trudno sprzątać, mały kotnik 5-7 litrów niewiele kosztuje

dlaczego nie? jakiś mały kotnik roślinki i będą miały dobrze byle nie w ogólnym jako plaga :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sluchajcie dziwna sprawa, mialam 2 ampularie, ciagle znajdywalam kokony jaja na pokrywie. Wkurzylam sie i jedna oddalam chrzesnicy. Myslalam, ze problem zniknie. Ale niestety i u mnie i u niej jaja nadal sie pojawiaja!!! Mutanty jakies czy co.

Sa to na pewno ampularie! Na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję abyś dokupiła tzw. świderków - świetna sprawa jeżeli chodzi o czystość podłoża. Od kiedy wpuściłem kilkadziesiąt sztuk ani razu nie odmulałem (od ok. 3 miesięcy) i ani śladu zanieczyszczeń. Prawdę mówiąc jestem miło zaskoczony. Ciekawe co się dzieje z tymi gów..mi? Kiedyś musiałem odmulać w zasadzie co tydzień, dwa.

..... Jest też około 10 malutkich slimaczków i żal mi je wyrzucać:P

Nie wiadomo co z nich się wylęgnie - może to zatoczki - czyli plaga ślimaczana. Proponuje nie ryzykować i nie dawać tego do akwa ogólnego.

..... Dlatego wymyslilam ze te slimaczki bedę hodować w kuli .....

Czy ślimaczki tam przeżyją bez pompki i filtra??

Oczywiście, że przeżyją. Ślimaki (większość gatunków) w zasadzie można trzymać gdziekolwiek, bez grzałki czy też filtra i nawet nie wymieniać wody.

Sluchajcie dziwna sprawa, mialam 2 ampularie, ciagle znajdywalam kokony jaja na pokrywie. Wkurzylam sie i jedna oddalam chrzesnicy. Myslalam, ze problem zniknie. Ale niestety i u mnie i u niej jaja nadal sie pojawiaja!!! Mutanty jakies czy co.

Sa to na pewno ampularie! Na 100%.

Też tak miałem z moim poprzednim. Okazało się, że te jaja były "puste" tzn. nie zapłodnione. Po ok. miesiącu przestała je składać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i klops, z jaj wylegly sie jakim cudem (przy pokrywie i swietlowce!!!) mlode!

Jest ich dosyc duzo!!! Jak ten duzy slimak sie zaplodnil???? Czy one na pewno sa rozdzielnopluciowe????

Zapłodnienie nastąpiło zapewne wcześniej. To tak jak byś kupiła samiczkę gupika, która po 3 tygodniach urodziłaby młode. Ale nie jestem pewien na 100% czy ze ślimakami też tak jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...