Dzierzka666 Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Witam. Niedawno z myślą o moich 160 litrach zakupiłam lotosa tygrysiego - odmiana czerwona. Jego korzenie owinięte są na takiej czarnej kulce i teraz nie wiem, czy mu przy sadzeniu korzenie z tej kulki (ziemia? nawóz?) oczyścić, czy wsadzić do żwirku razem z tą kulką? Na razie rośnie ładnie, nie jest posadzony (zbrojnik wykopał), ale dzięki tej kulce stoi na dnie. Tyle że chyba lepiej byłoby, aby roślinka siedziała w żwirku, a nie w nawozie, bo już przez ten sklepowy nawóz dużo roślin potraciłam. Więc jak mam go posadzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabi Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Musisz wsadzić go do nasady korzeni i nie usuwaj tej kulki .A żeby ryby nie wywalały rośliny to do czasu ukorzenienia się najlepiej obłożyć ją w koło otoczakami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yakasu Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Najważniejsze żebyś tej "kulki" nie zakopał całej w podłożu. Pozdr. Yakasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzierzka666 Opublikowano 21 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2009 Na razie i tak ta kulka służy jako piłka dla mojego zbrojnika niestety, nawet otoczaki nie pomogły - stanęła na głowie, aby go wykopać (dosłownie!!); ale lotos na razie rośnie, a i okazało się, ze dostałam 2 w cenie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi