Dziwny problem z nowym korzeniem

[Shadio]

Tak jak w temacie wkładam korzeń do akwarium a on wypływa na powierzchnie. Co robić żeby nie wypływał ?

Szybko odpowiedź proszę

[maxell]

Przycisnąć czymś ciężkim (np. kamieniem, skałką).

[Kanciorek]

Nic dziwnego, korzeń musi nasiąknąć wodą i nie będzie wypływał. Jak przedmówca napisał przyciśnij czymś dwa, trzy dni i po problemie. 

[Sławek121]

Nic dziwnego, korzeń musi nasiąknąć wodą i nie będzie wypływał. Jak przedmówca napisał przyciśnij czymś dwa, trzy dni i po problemie. 

Czasem pół roku, ale to szczegół i zależy od gabarytów korzenia i drzewa z jakiego jest.

[Kanciorek]

 

 

Czasem pół roku, ale to szczegół i zależy od gabarytów korzenia i drzewa z jakiego jest.

Napisałem na własnym przykładzie korzenia kupionego u Ciebie  

[Sławek121]

Rozumiem, ale to nie jest norma

Ja napisałem na przykładzie dziesiątek korzeni, które przetestowałem.

[Bora]

Przycisnąć go jakimś kamieniem albo przyssawkami

[Pley]

Korzenie potrafią nawet latami nie tonąć mimo wielokrotnego gotowania (własne doświadczenie).

Na ogół potrzeba 1-3 miesięcy by korzeń zaczął tonąć. Do tego czasu najlepiej przycisnąć go kamieniem/ kamieniami lub jak masz - podważyć o wzmocnienia w akwarium.


Przyssawki to dobry pomysł gdy zalewamy od nowa baniak, korzeń przywiązujemy żyłką do przyssawek, te przyczepiamy do dna akwarium, a następnie wszystko zasypujemy podłożem. W przypadku funkcjonującego zbiornika to rozwiązanie może przysporzyć więcej kłopotów niż to wszystko warte.

[lesiu681]

 

 

Czasem pół roku, ale to szczegół

 

U mnie trzy lata pływa ale to szczegół   

[Bora]

Przyssawkami też przycisnąć ?

 

Chodziło mi o zawiązanie korzenia poprzez np. żyłkę wędkarką czy tam nić i przyssanie go do dna.

Źle się wyraziłem

 

@Pley dobrze napisał, jeśli ktoś ma piasek jako podłoże to raczej na 100% nie uda się przyssać ( no chyba, że ja kiepski ) ale jeśli ktoś posiada podłoże 2-4mm albo grubsze to da rade

Edytowane 26 Listopada 2013 przez Bora

[Sławek121]

Chodziło mi o zawiązanie korzenia poprzez np. żyłkę wędkarką czy tam nić i przyssanie go do dna.

Źle się wyraziłem

Wiem, dlatego to napisałem żebyś się wyraził odpowiednio

 

U mnie trzy lata pływa ale to szczegół

Tak opornego nie miałem, ale wierzę.

 

PS. Niech to ktoś poprawi, bo mnie się nie da po ludzku zacytować kilku postów.

Edytowane 26 Listopada 2013 przez ahr

[nemo130]

Temat został wyczerpany/ problem rozwiązany.
Zamykam - jeśli chcesz temat kontynuować, coś dodać, nie zgadzasz sie z zamknięciem, proszę o kontakt z moderatorem.