Gorąca prośba przy obsadzie 60L

[Mapet]

To że ryby się rozmnażają to nie oznacza, że woda jest dla nich odpowiednia (czytaj: mają dobre warunki).

Szyszki olchy, korzenie, torf zakwaszają nam wodę (słabe kwasy) pod warunkiem że jest ona miękka im masz mniejsze KH, tym bardziej ich działanie jest widoczne.

Jeżeli nie wyciągnąłeś nadal tych muszli, to korzenie Ci nic nie dadzą. Podłoże sprawdziłeś czy  czasami Ci niezatwardza wody?

Otoski to stadne ryby conajmniej 6- nie rozmnożą się bo  ramirezki się "zaopiekują" ich potomstwem.

Ceramika ma być dodatkowym siedliskiem bakteri nitryfikacyjnych, a nie zmieniać skład chemiczny, najlepiej jak dokładnie zapoznasz sie z cyklem azotowym i po każdym zabrudzeniu się gąbki nie będziesz jej wygotowywał. Im masz większą filtrację biologiczną tym lepiej i dla roślin i dla ryb. Filtry dedykowane do danych litrażów często są za słabe (producenci zawyżają ich wydajność).

W zoologach często, gęsto sprzedawcy okłamują klientów i wciskają im ciemnotę (czysty biznes).

[Aqualupus]

i po każdym zabrudzeniu się gąbki nie będziesz jej wygotowywał

 

nie no błagam Cię Kermitku, po jakim każdym, raz i dokładnie to opisałem, wg. Ciebie miałem zostawić trupy rozwielitki w gąbce???????????

 

Regulamin 6.1. Mapet

Edytowane 4 Października 2013 przez Mapet
Regulamin 6.1.

[Andrewp]

Dawaj zawsze tyle pożywienia, żeby ryby zjadły to w ciągu kilku minut maksymalnie. Dotyczy to wszystkich pokarmów, czyli suchych, mrożonych i żywych.

 

 

Sęk w tym, że jeszcze sporo miejsca jest , ale muszę najpierw zbadać wodę . Dzięki za podpowiedź.

Sporo miejsca to jest w filtrach kubełkowych, ew. kaskadowych. Jeżeli jest jeszcze miejsce, to dołóż tam gąbkę. Ceramika na niewiele się tu zda, bo nie wsadzisz jej tam dużo...

 

 

Najśmieszniejsze jest to, że wpuściłem też parkę danio tęczowych i one ewidentnie też chcą się wytrzeć, wiem, że to praktycznie niemożliwe przy parce, ale teoretycznie mają szansę

To widzę, że już zmierzasz w kierunki jakieś zupy rybnej... Masz już neony Innesa, a tu jeszcze dokładasz danio tęczowe i to w liczbie 2 sztuk. Danio to ryby stadne, a na 2 stada masz za małe akwarium.

 

Moim zdaniem powinieneś zaopatrzyć się w testy wody (przynajmniej na azotyny i azotany), zanim nie zaczęło się nic złego dziać się z wodą. Bo z jednej strony wyjaławiasz wkład w filtrze (w tygodniowych akwarium!), a z drugiej strony - wpuszczasz kolejne ryby. To może się skończyć źle dla całej obsady... To tylko dobre rady, nie złośliwość.

 

 

Otoski to nie chce rozmnażać, Ramirez może się uda, bo się wiercą w norce, a już mam zamówiony płaski kamyczek .

Nadmiaru młodych ryb i przerybienia spowodowanego rozmnażaniem się otosków czy ramirez nie obawiałbym się, bo tarło a odchowanie narybku to nie to samo... Ramirezy raczej chętnie podchodzą do tarła (co jak pisał Mapet - wcale nie oznacza, że jest im w akwarium dobrze, a często wręcz przeciwnie), ale niezbyt dobrze pilnują ikry, a w zbiorniku ogólnym z powodu stresu często nawet same ją zjadają. W ogólnym akwarium jest bardzo ciężko o odchowanie narybku. U Ciebie ew. młodym otoskami zajmą się ramirezy, a młodym ramirezami - neony lub danio...

[Aqualupus]

 

 

Dawaj zawse tyle pożywienia, żeby ryby zjadły to w ciągu kilku minut maksymalnie. Dotyczy to wszystkich pokarmów, czyli suchych, mrożonych i żywych.

 

Ok. ale chyba na tym forum czytałem poradę, pokarm suchy 15 minut, żywy 2h , to jak to jest??

 

 

 

Sporo miejsca to jest w filtrach kubełkowych, ew. kaskadowych. Jeżeli jest jeszcze miejsce, to dołóż tam gąbkę. Ceramika na niewiele się tu zda, bo nie wsadzisz jej tam dużo...

Oczywiście w skali

 

 

 

To widzę, że już zmierzasz w kierunki jakieś zupy rybnej... Masz już neony Innesa, a tu jeszcze dokładasz danio tęczowe i to w liczbie 2 sztuk. Danio to ryby stadne, a na 2 stada masz za małe akwarium.

 

Wiem i to był błąd, dałem się namówić synowi, bo mu się strasznie podobały danio, specjalnie wziąłem tylko dwa, ale straszne rozbójniki to są, i zastanawiam się, czy nie wymienić je lub oddać po prostu komuś przez tablicę.pl, bo niestety nie mam żadnych znajomych z Krakowa, co mieliby rybki :/.

 

 

 

To tylko dobre rady, nie złośliwość.

Każde słowo na tym forum tak odbieram , byłem wczoraj w sklepie zoologicznym, ale nie mieli ani odmulaczy, ani testerów wody, wiec chyba do niedzieli do giełdy muszę poczekać, bo w sklepach albo nie maja, albo ceny chore. Na giełdzie gupik po złotówce w sklepie 7 zł i tak na wszystkim maja przebitkę .

 

 

 

U Ciebie ew. młodym otoskami zajmą się ramirezy, a młodym ramirezami - neony lub danio...

 

Nie ukrywam, że nieco na to liczę, bo nie mam miejsca, ani możliwości oddania nadmiaru ryb, aczkolwiek, jak wsiąknę w środowisko akwarystów, to z czasem pewnie znajdę kilku znajomych z Krakowa, którzy coś tam przyjmą lub się wymienią .

[Mapet]

nie no błagam Cię Kermitku, po jakim każdym, raz i dokładnie to opisałem, wg. Ciebie miałem zostawić trupy rozwielitki w gąbce???????????

 

Mój nick brzmi trochę inaczej...

Doczytałeś w końcu co to jest ten cykl azotowy i na czym polega? Bo jakoś wydaje mi się że nie.

Tak samo polecam takie coś jak dojrzałe akwarium i ustabilizowane akwarium (do takiego dążymy- jak na razie robisz wszytsko żeby takiego nie mieć).

Wszystko co wpuszczasz do akwarium, co pozostawiają ryby rozkłada się w filtrze tak samo, ciekawi mnie tylko jak wrzątek wpłynął na tą rozwielitkę? Poparzył Jej ogonek i sama wyszła?

Mam wrażenie że wszystko to, tylko po to robisz, żebyś miał co zapisać w dzienniku.

Akwarium ma żyć swoim życiem przy Twojej pomocy.

Dobrze wiesz że 2 to para a nie stado a co zrobiłeś?

 

 

Wiem i to był błąd, dałem się namówić synowi

Domyślam się że muszle nadal w nim są.

 

 

Mam kilka lat na karku, jakieś tam nawet niezłe wykształcenie

Ale chyba raczej z wyciąganiem wniosków za dobrze Ci nie idzie.

[Aqualupus]

 

 

Wszystko co wpuszczasz do akwarium, co pozostawiają ryby rozkłada się w filtrze tak samo

 

Ok. dzięki będę pamiętał, a jeżeli chodzi o komentarze, że źle zrobiłem, to ok. już dołączyłeś do 3 osoby która mi to napisała, więc chyba wystarczy . Zrozumiałem za pierwszym razem, po prostu czekałem na odpowiedź, która wyżej mi udzieliłeś, o tym, że należy po prostu wszystko zostawić do naturalnego rozkładu. Nie wiedziałem po prostu, że nawet takie duże obiekty należy zostawić.

 

 

 

Doczytałeś w końcu co to jest ten cykl azotowy i na czym polega? Bo jakoś wydaje mi się że nie.

 

Coś tam wiem, mam staw rybny , ale jest on na tyle ustabilizowany, że już dawno nie korzystałem z testerów. Jak już wyżej napisałem w niedziele planuję zbadać wodę, będziesz pierwsza osoba która się dowie co mam w akwarium .

 

 

 

Mam wrażenie że wszystko to, tylko po to robisz, żebyś miał co zapisać w dzienniku.

Złe masz wrażenia nie tylko w tej kwestii

 

 

 

Dobrze wiesz że 2 to para a nie stado a co zrobiłeś?

Zrobiłem po swojemu , zresztą już wyżej napisałem, że chcę się ich pozbyć, więc nie musisz mnie biczować .

 

 

 

Domyślam się że muszle nadal w nim są.

Pudło muszle zniknęły na dobre

 

 

 

Ale chyba raczej z wyciąganiem wniosków za dobrze Ci nie idzie.

Myślę, że całkiem nieźle , za to Ty za dużo się domyślasz, najczęściej błędnie, radzę sobie się przyjrzeć, a później innych krytykować .

[Mapet]

 

 

Coś tam wiem, mam staw rybny , ale jest on na tyle ustabilizowany, że już dawno nie korzystałem z testerów. Jak już wyżej napisałem w niedziele planuję zbadać wodę, będziesz pierwsza osoba która się dowie co mam w akwarium .

 

Nie porównuj akwarium do stawu rybnego. A jeżeli nawet, coś tam wiesz to powinieneś się domyślić, że wygotowywując gąbkę z filtra zabijasz całą biologię, która ledwo co Ci się wytworzyła i totalnie zaburzasz całe akwarium.

 

Czytając Twoje posty negujesz prawie wszystkie wypowiedzi, jak tak się znasz i chcesz robić po Swojemu to po co o cokolwiek pytasz na forum?

Nie znając parametrów wody i potrzeb danych ryb się ich nie kupuje.

To nie jest robienie dziecku frajdy, to męczenie ryb. Łatwiej dziecku wytłumaczyć dlaczego jej nie może mieć, niż próbować przyzwyczaić ryby do warunków w których nigdy by nie żyły.

[Toom]

Filtry dedykowane do danych litrażów często są za słabe (producenci zawyżają ich wydajność).

 

Nieprawda.

Przepustowość jest sprawadzana w fabrykach z koszami z podstwowymi mediami, sam sprawdź w domu rożnice będą niewielkie.

Edytowane 5 Października 2013 przez Toom

[Mapet]

Nie chodzi mi o samą przepustowość.

Przepustowość jest ważna w mechanikach, a chyba ważniejsze jest to ile pomieści "biologii".

I często są potem ludzie zaskoczeni, że filtr jest za słaby na ich akwarium.

[Gość Norbi]

Nieprawda.

Przepustowość jest sprawadzana w fabrykach z koszami z podstwowymi mediami, sam sprawdź w domu rożnice będą niewielkie.

Przepustowość podawana przez producenta filtra jest mierzona na pustym filtrze czyli bez żadnych wkładów filtracyjnych i na określonej wysokości a nie jak podajesz z pełnymi koszami. Nie wierzysz? Zasyp kosze wkładem i sprawdź.

 Na dobrą sprawę można by stwierdzić że wydajność filtra to nic innego jak wydajność ''na sucho''. Być może różnica będzie wynikała która firma produkuje jaki filtr.

Edytowane 6 Października 2013 przez Norbi

[Aqualupus]

Nie porównuj akwarium do stawu rybnego. A jeżeli nawet, coś tam wiesz to powinieneś się domyślić, że wygotowywując gąbkę z filtra zabijasz całą biologię, która ledwo co Ci się wytworzyła i totalnie zaburzasz całe akwarium.

 

Czytaj ze zrozumieniem

 

 

 

Czytając Twoje posty negujesz prawie wszystkie wypowiedzi, jak tak się znasz i chcesz robić po Swojemu to po co o cokolwiek pytasz na forum?

 

Słucham rad ludzi, którzy umieją rozmawiać z innymi, a nie zachowują się po chamsku, bo mają moderatora na jakimś forum i wydaje im się, że tylko dzięki temu znaczą więcej od innych, dla mnie po Twoim zachowaniu, jesteś osoba niewiarygodną do radzenia w jakiejkolwiek sprawie. Zajmij się moderowaniem, a do dyskusji się nie wtrącaj, jeżeli masz używać takiego języka.

 

Przeczytaj to, a potem co do mnie napisałeś po moim 1 poście w tym temacie. Masz lustro w domu? Mapet

Edytowane 6 Października 2013 przez Mapet