Eleyanna Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Witam to pierwsze moje kroki na tym forum. Od dziecka uwielbiam ryby, zawsze miałam ich sporo, jednak ostatnio ich liczba zmalała do 2-3 na raz (nie, jak kiedyś - 100 i więcej). Ostatnio zaczął męczyć mnie problem z glonami w akwarium żółwia, postanowiłam kupić glonojada - zbrojnika, jednak nie było akurat w sklepie. sprzedawca polecił mi inne rybcie glonożerne jednak... z roztargnienia i braku czasu, zapomnialam spytać o nazwę. dość dziwnie się zachowują (UDAJĄ martwe), chciałam więc poczytać o tym gatunku trochę. liczę na pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NFSMW Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Nie jestem pewien ale może to trzciniak ? Haha, no rozwala mnie te podejście " mam glony, kupie se glonojada " - jakie to piękne. Widać, że masz doświadczenie, pochwalisz sie i napiszesz nam jakie ryby i w jakim akwarium pływały te 100 sztuk ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleyanna Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Próbowałam już dosłownie wszystkiego, co się dało, dlatego postanowiłam skorzystać ze "starych" metod, czyli glonojad i masa roślin. pewnie i to nic nie da, ale.., przynajmniej mój żółw ma zabawę, starając się dziabnąć zbyt szybką rybcię ;DJakie ryby miałam, ciężko po 12 latach przypomnieć sobie, co tam było. jednym zdaniem, wielki mix ryb - pielęgnice, gurami, chyba pyszczaki, na pewno kiryski, głupiki, zbrojniki, kilka gatunków (jeden z nich, zbrojnik błękitny( zmarł w wieku ok 10 lat rok temu), sumiki rekinie, brzanki rekinie (moje ukochane), nie pamiętam dokładnie, czy jakaś paletka też się tam nie zakręciła.. kiedyś przypadkiem kilka ślimaków, neonki, skalary... i już na prawdę sobie więcej nie przypomnę I trzciniak to na pewno nie jest, niestetyRegulamin 6,1; 6.2 . Gagatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pley Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Jakiś Piskorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkonosz Opublikowano 24 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2013 Ludzie przecież to Koza jest Znaczy się jakiś przedstawiciel familii Cobitidae. Te na fotkach przypominają naszą rodzimą Cobitis taenia, ale równie dobrze to może być któryś z licznych azjatyckich gatunków. Zresztą nasze Kozy są prawnie chronione, więc teoretycznie w sklepie ich nie dostaniesz. Tak czy siak bardzo ciekawe i pocieszne rybki ci się trafiły. Pamiętaj że piaszczyste podłoże to absolutną konieczność dla tych ryb, bo lubią się zakopywać, a co do tego, że są to ryby na glony to totalna bzdura wymyślona przez sprzedawcę. Oczlik, artemia, dafnia itp w formie mrożonej jak i żywej będą odpowiednie. NFSMW rozwaliłes mnie tym Trzciniakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleyanna Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2013 Dziękuję bardzo za odpowiedź zauważyłam, że rybki lubią zaciszne, ciemne zakamarki, szczególnie pod kamieniem cieszę się, że mój żółw nie interesuje się nimi, jak i zbrojnikiem niebieskim również(można powiedzieć nawet, że się zakumplowali), upiększają dość duże akwarium. Rybki chętnie wcinają mięsne (robacze) pozostałości po przysmakach mojego gada, wrzucam im również tabletki, myślę, że nie popełniam błędu tym samym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi