Skocz do zawartości

Ospa - dziwne wydanie potrzebuje pomocy


Millvaukee
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak na początku powiem, że dużo czytałem na temat ospy zanim napisałem ten temat. Nie uzyskując jednoznacznej informacji postanowiłem poradzić się tutaj. A więc zauważyłem białe kuleczki na płetwach i kilka na bokach moich młodych gurami całujących (2osobniki). inne ryby tego nie mają. Dodam, że gurami całujące są najnowszym zakupem.

Nie mam możliwości odseparowania ich. Proszę abyście zerknęli na moją obsadę i poradzili idealne leczenie, temperaturę itd.

 

zbiornik ok 180l

2x skalar

2x kosiarka

2x gurami marmurkowy

1x gurami mozaikowy

2x gurami całujący (te z ospą)

1x zbrojnik niebieski

1x glonojad żółty

 rośliny:

bacopa monieri

gałęzatka kulista

duży okaz taiwan moss

włębka

 

filtr z napowietrzaczem plus dodatkowe napowtetrzanie z kurtyny

grzałka z termostatem (nie włączam gdyż temperatura na stałym poziomie 27 stopni)

 

Dodam, że dziś włączyłem grzałeczkę i podnoszę stopniowo do 29

 

Proszę o pomoc co dalej zrobić?

 

Przed chwilą zauważyłem że samiec gurami marmurkowego zaczął się ocierać o wężyk z filtra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 A więc tak chyba sobie poradziłem. Napiszę co zrobiłem może komuś kiedyś pomoże:

1. podniosłem temp do 29stopni (chciałem podnieść wyżej ale zauważyłem zmiany więc dałem sobie spokój)

2. przy podmianie zaserwowałem solidną dawkę soli niebieskiej akwarystycznej (zauważyłem poprawę)

3. zastosowałem leczenie lekiem Costaforte (według zaleceń na opakowaniu) i po 1 dniu zauważyłem zanik kropek:) dokończyłem leczenie tzn.  drugą dawkę w 3 dniu i na razie mam spokój bo jest ok.

 

Mam natomiast inny problem ze skalarkiem... :( dziś zauważyłem dziurę a raczej krater w okolicy między okiem a pyszczkiem (prawie na wylot), dziura biała gładka nic się nie sączy... Zastanawiam się czy to nie dziurawica, rozważam też uszkodzenie w wyniku pobicia przez drugiego... ale nie wydaje mi się to prawdopodobne bo z tego co zauważyłem to są dość spokojne do siebie... Płci nie potrafię jeszcze rozróżnić gdyż są za młode. Może przyniosłem go ze sklepu z jakimiś wiciowcami... Chociaż podałem protosol zapobiegawczo (wyjaśnie dlaczego: miałem w drugim akwarium dziurawicę u bojownika niestety nie udało się mi go wyleczyć padł, a przenosiłem rybki do większego i bałem się nie przenieść choroby dlatego profilaktycznie ten protosol.  Ale ta dziura wygladala inaczej jak u skalarka bo byla w boku i taka szarpana różowo biała i leciały z niej bąbelki i odrywały się kawałki ciała.)

Jakby ktoś wiedział co mogę zrobić to niech napisze. Będę obserwował stan skalara, zdjęcie zamieszczę jak uda mi się zrobić chociaż nie wiem czy będzie coś widać.

Wiem że to nie pod ten temat pytanie ale jak już ktoś wejdzie to może będzie wiedział co doradzić, a nowy temat też zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas inkubacji Kulorzęska:

 

25'C - 5 dni

20'C - 7 dni

15'C - >10 dni

 

Więc to że ustąpiły objawy, nie znaczy że wytępiłeś chorobę. Kulorzęsek odczepia się od ciała i opada. Pływając przy dnie/w wodzie/tworząc cysty na roślinach. Znajdzie nowego żywiciela i masz nawrót choroby. Ja u siebie trzymałem 2 tygodnie 30'C, + CMF czy MFC, jak kto woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...