Skocz do zawartości

Narośl Barwieniec czarny(zdjęcia) proszę o pomoc


djbovorta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ryba zachowuje się normalnie pływa sobie,je itp.Ma taką narośl jak na zdjęciu.

Akwarium ponad 3mc

91x46x56

Posiadam co2 z butli wysokociśnieniowej

Świetlówki od wczoraj 2xT5 39w wcześniej T8

Akwarium otwarte a w nim 20neonów innesa,20barwieńców czarnych,5zmienniaków plamistych,4gurami orange,4 krewetki red chery,3ostoski(tyle mieli w sklepie)

Środków żadnych nie podaje,nie nawoże prócz co2

Temp zbiornika 25-26 w dzien 23-24 w nocy grzałka z termostatem

Karmie dwa razy dziennie rano i wieczorem

Wodę podmieniam co tydzień o około 20% w tym czasie czyszczę szyby i dno odmulam z odchodów

Roślin nazw nie pamiętam.Niżej zdjęcie całego zbiornika

post-17021-0-07514900-1370721542_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz dokładnego opisu zbiornika, opisz także tą narośl, jako, że zdjęcia trochę za daleko zrobione i nie widać dokładnie, co to za zmiana. Zdaję sobie sprawę, że to dość ruchliwe rybki pewnie są, więc trudno tu wymagać dokładniejszych zdjęć ;) No chyba, że dasz radę...

Czy ta zmiana jest wypukła, płaska, ewentualnie wklęsła (o ile narośl może być wklęsła :mrgreen:)?

Jest bardziej biała, czy przezroczysta (wypełniona płynem)? Jest jednolita, czy jakaś np. pofałdowana, guzkowata, pierzasta (jak wata) itp?

Występuje tylko na tej jednej rybce, tylko w tym miejscu?

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narośl występuje w jednym miejscu i na jedneh rybce(bynajmniej na jednej zauważyłem) jest to raczej guz w kolorze rybki może troszkę jaśniejszy i wydaje się guzkowata.Nie wypełniona płynem,wygląda jak brodawka na ręce u człowieka.zauważyłem że rybka ma tak jakby skrzywiony kręgosłup gdzie wklęśnięcie wgłebienie kręgosłupa jest po drugiej stronie narośli przez co wygląda jakby cały czas skręcała w stronę po której ma narośl choć płynie prosto czy w przeciwnym kierunku


Przynajmniej na jednej zauważyłem, nie bynajmniej.
Te dwa słowa mają przeciwne znaczenie.-Sławek121

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wygląda mi to na nic zakaźnego (w sensie bakteryjnego, grzybiczego), bo byłoby to widać po rybce (zmiana ubarwienia, zachowania).

Tak jak pisałam, ze zdjęcia trudno coś wywnioskować, a z twojego opisu skłaniałabym się ku:

- uraz mechaniczny - stąd skrzywienie kręgosłupa i "wybrzuszenie" z drugiej strony, połączone ze zmianami chorobowymi tkanek wewnętrznych - raczej nie pomożesz rybie

- zmiana nowotworowa - nie złośliwa, jakiś brodawczak, czy coś w tym stylu - także nie pomożesz, chyba, że potrafisz to usunąć ;)

- w najgorszym przypadku limfocystoza (przepraszam pomyliłam nazwę choroby z chilodonellozą) - choroba nowotworowa, o podłożu wirusowym, niestety zaraźliwa, ale dość rzadka w akwariach i trudna do zdiagnozowania bez odpowiedniego "sprzętu"

 

Na razie bym to obserwowała i to dokładnie, czyli, czy się nie powiększa, nie zmienia barwy, kształtu, czy nie pojawia się w innych miejscach i na innych rybach.

Jeśli boisz się o pozostałych mieszkańców, możesz ją oddzielić do innego akwarium i obserwować, ewentualnie podać jakiś środek odkażający (np. nadmanganian potasu), ale ja bym "nie panikowała". No ale to twoja decyzja musi być.

Edytowane przez maziama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja to zobaczyłem po raz pierwszy na myśl przyszło mi nowotwór.Tak to dla mnie wyglądało.Nie_chcę żeby inne rybki się zaraziły.Nie mam gdzie przenieść barwieńca żeby go odseparować.O euranacji (?) nie chcę jak na razie myśleć

 

Luna: "Euranacji" czy "eutanazji"?

Na forum wymagana jest poprawna pisownia.

Edytowane przez Luna
Pisownia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja o eutanazji nie jest łatwa, lepiej robić co w naszej mocy, by pomóc chorej rybce, no chyba, że się męczy i nie ma szans na poprawę. Twoja rybka nie wykazuje więcej oznak chorobowych niż ta na zdjęciu, kolory normalne i zachowanie też. Wnioskować więc można, że to nie jest dla niej męczarnia w bólu. 

Każdy jednak decyduje, jak mu sumienie pozwala.

Może jednak spróbuj "skombinować" jakieś akwarium, jeśli boisz się o inne ryby. Taki dodatkowy zbiornik, tak czy owak, dobrze mieć na "podorędziu". Tak na wszelki wypadek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...