Jump to content

[120l] akary z maroni i platki


luna1976
 Share

Recommended Posts

Około 20 II założyłam 120l o tradycyjnych wymiarach 80x35x45

oświetlenie 3x 18w (865 philips)

filtr kubełkowy jebao 502 (wkłądy: gąbka, keramzyt)

grzałka 100w (temp 27st)

podłoże ziemia + grugy piach/drobny żwirek kwarcowy

 

parametry

ph 7,4

gh 12

kh 5

no2 0

no3 5

po4 0,2

 

zieleninka:

anubias

mech jawa

sagitaria

kryptokorynki

blyxa

hydrocotyle japan

rogatek

nużaniec

lotos

ludwigia respens

 

zwierzaki (wpuszczone wczoraj i dziś)

akara z maroni x4

kirysek psyrt x4

platka 3+5

molinezja złota 1+2

 

obecnie mam problemy z glonami ale już zaczęłam panować nad sytuacją

 

oto fotki

post-1992-13685174145456_thumb.jpg

post-1992-13685174145898_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

No właśnie szybko pływajace ryby ośmielają akary- molinezje (pomijajac kwestie parametrów) mogą być dobrym rozwiązaniem oczywiście jeżeli to są ładne ostrouste, a nie "black molly" czy też wielkopłetwe, które rosną do ponad 10cm.

Link to comment
Share on other sites

Przymierzałem się do akar do 160l i wiele osób stwierdziło że za małe akwarium. To jak z nimi w końcu jest? Platki z akarami jak dla mnie co najmniej dziwnie wyglądają. Pewnie ktoś jest w stanie doradzić lepsze towarzystwo.

Link to comment
Share on other sites

Mpro. Zbiornik o długości 80cm jest dobry dla dobranej parki akar.

Problem pojawia się, gdy zakupujemy stadko hodowlane by parka dobrała się u nas w zaciszu domowym.

 

Ryby te długo dobierają się w pary (przykładowo u mnie równiutki rok. U znajomego czekanie na zaloty trwało jeszcze dłużej...). Miałem 8sztuk tych ryb w zbiorniku 200litrowym. Pływały one same i z czasem dla nich miejsca zaczęło brakować. Na szczęście dobrała mi się parka, a pozostałe zbędne akary wyprzedałem za grosze- byle tylko szybko opuściły zbiornik.

Link to comment
Share on other sites

Miałam kiedyś akary w jeszcze bardziej szalonym zestawieniu - z brzankami sumatrzańskimi, akary pływały z nimi i nie były płochliwe a przy jedzeniu wręcz pierwsze. Wcześniej były tam neony i wtedy strasznie ospałe było całe towarzystwo. Były też przeniesione do 240l ale tam cos im nie pasowało gdyż cały czas się chowały. Potem musiałam skasować akwaria gdyż się przeprowadzałam do nowego M :). W 240 l zamieszkały ryby mojego męża, a ja po dłuższej przerwie wróciłam do 120l

to fota sprzed 2 lat

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...