Skocz do zawartości

pomoc w dobraniu obsady do 3 letnich rybek w 840l


Diuna
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Akwarium mam od 3 lat i chciałabym powiększyć moją obecną obsadę rybek. Obecnie posiadam:

 

1x Gurami mozaikowy

2x Zbrojnik niebieski

2x P. skośnopręga

4x Bocja wspaniała

9x Skalar

 

Myślę o dokupieniu od 4 do 6 sztuk Bocji Wspaniałych, 3-5 Gurami Mozaikowych i 6 Kosiarek, tylko zastaniawiam się czy nie będzie za dużo. Jeśli chodzi o połączenie Gurami z Pielęgnicami, to pewnie ze względu iż Gurami jest sam daje popalić innym, zwłaszcza Skalarom, natomiast bardzo lubi towarzystwo jednej z samiczek Pielęgnicy Skośnopręgiej.

 

Młode rybki chcę oddzielić od dużych płytą z pleksi z wywierconymi otworami (3/4 duże:1/4 młode)(wcześniej mają przejść tygodniową kwarantannę u zaznajomionego sprzedawcy + Artemiss i Herbtana po wpuszczeniu do akwa)

 

Z góry dziękuję za pomoc:)

 

Poniżej wymagane dane:

 

Akwarium: 200x60x70

 

Oświetlenie:2 x belka T5 (2 x 80 W) + 1 x belka T8 ( 2 x 58 W)

 

podłoże: żwir ok. 80 - 100 kg (3-5 mm) + 20 kg (1 mm) + 6 większych kamieni + ok.30 mniejszych kamieni + substrat: 2 x wiaderko JBL Proflora Start

 

korzenie: 10

 

Akwarium funkcjonuje od 3 lat, restart zrobiony 11 m-cy temu.

 

Wodę podmieniam co tydzień, ewentualnie półtora tygodnia, stosuję zwykłą wodę z kranu, ph +- 7,2 - 7,4 (aktualne; docelowe 6,90 - 7,10), gH 11, kH 5, NO3 10 - 30ppm (wg JBL, wg Zooleka 5 - 15ppm), PO4 0,5, NO2 0, Fe 0,1.

 

nawożenie: Profito, Ferro, Kalium Potasium, Easy Carbo, MgS04*7H2O, uzdatniacz do wody JBL przy podmianach + bakterie nitryfikacyjne + kulki do podłoża z substratem + CO2 (tylko w dzień) rozpuszczene w reaktorze

 

Lampa UV włączona 24 h - 11W

 

Czyszczenie akwa co tydzień - półtora

 

Temp: 26,5'C

 

Rośliny:

 

Vallisneria gigantea

Heteranthera zosterifolia

Ludwigia repens

Ludwigia repens rubin

Anubiasy

Nymphea Tiger Lotus

Cryptocoryne beckettii

Echinodorus Africanus

Rotala rotundifolia

Hygrophilia siamensis

Cardamine lyrata

Hydrocotyle leucocephala

Gałęzatki + Mchy

 

Termofiltr Eheim Prof.3 2180 (standardowe wkłady) + Unimax700 (wkłady Eheimowskie)

pompy cyrkulacyjne: Koralia Magnum 5 i 10500; czyszczenie filtrów co 2 miesiące (naprzemiennie, wodą z akwa)

 

Karmienie raz dziennie, raz w tygodniu głodówka, dieta urozmaicona (pokarm z czosnkiem, spirulina, warzywa, robaki liofilizowane, vitality & colour, etc.)

post-15920-13685173824873_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie wyłączam ją tylko podczas kuracji, czy to rybiej czy roślinnej, 11W w 840l akwa nie jest w stanie wykosić wszystkiego, a zauważyłam mniejszy rozwój glonów przy włączonej lampie. zdania są podzielone nt. lamp UV, moje rozwiązanie wydaje mi się leżeć pośrodku sporów.

niemniej czy ktoś zechciałby mi doradzić coś w sprawie obsady?:)

 

Pisownia!

kubas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsada raczej byłaby OK. Trochę mało gęstwiny by maluchy miały się gdzie schować ale rozwiązanie, które proponujesz zda egzamin.

U nie gurami też "wariowały" w układzie 1+2. Aktualnie w układzie 1+4 jest względny spokój.

 

 

PS

Mam do odsprzedania (b. tanio) gurami niebieskie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda by było psuć aranżację pleksą, a jednak rybki w tydzień nie podrosną. Może poszukaj po portalach aukcyjnych, ogłoszeniowych i giełdach na forach akwarystycznych czy ktoś nie ma do sprzedania lub oddania już podrośniętych ryb, których szukasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi:)

 

mam faktycznie nadzieję, że będzie dobrze, bo jakby nie było nowych rybek przybędzie prawie tyle samo co tych, które już są i z 18 zrobi się 35:)

 

niestety mieszkanie mam dość małe i nie miałambym gdzie wstawić kolejnego akwarium, ale wytrzymam nawet rok z taką podziałką:), mam nadzieję, że nie będzie się bardzo rzucać w oczy, już nawet znalazłam takie miejsce, gdzie nie będę musiała niczego przesadzać, a jak rybki będą się widzieć to może szybciej się zaakceptują.

 

za gurami niebieskie muszę podziękować:), bo jestem ze Śląska, a już też nie chcę robić zbyt dużego zamieszania w akwa:)

 

mam jeszcze tylko pytanie co do kosiarek, czy one aby na pewno zgodzą się z resztą, bo spotkałam się z różnymi opiniami (te złe opinie to: że są kłótliwe, że obgryzają mchy i pływają doczepiając się do większych ryb (tu najbardziej zagrożone mogą być skalary i skośne) i te dobre: że bardzo dobrze żyją sobie z bocjami, że są łagodne, no i że wcinają glony), sama nie wiem czemu wierzyć.

 

mam nadzieję, że ktoś jeszcze się wypowie:)

 

Zdania zaczynamy z wielkiej litery! Ostatnie ostrzeżenie.

kubas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bocje i kosiarki to z grubsza podobne ryby. Dokup resztę haremu gurami, ze 3-4 bocje i nic więcej nie dokładaj.

Rozumiem, że z Kosiarek powinnam zupełnie zrezygnować? Nie chcę doprowadzić do tzw. "zupy rybnej", a nie umiem sobie jakoś tego wyobrazić czy będzie za dużo, czy za mało, no i jak podskoczy NO3, kiedy rybki już podrosną. Nie biorę pod uwagę tego przelicznika 1cm/1L bo wiadomo z każdym gatunkiem jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, rzeczywiście masz rację, choć akurat te moje Bocje to są najleniwsze ryby jakie miałam, choć jak trzeba to najbardziej żwawe, zwinne, ale też i najbardziej przyjacielskie:) (stąd moje zamiłowanie do tego typu rybek). Co do Kosiarek to faktycznie się wstrzymam, Bocje to przynajmniej już znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie, czy mogłabym dołożyć jeszcze jakieś inne rybki do mojej obsady oprócz Bocji i Gurami (bo jak wcześniej pisałam z Kosiarek rezygnuję) np. Bojownik,albo P. Ramireza czy też nie bardzo (też zetknęłam się z różnymi opiniami, ale u mnie doświadczenia w tym brak), a boję się, że Bojownik mógłby tłuc się z Gurami, a nie chce nikogo męczyć w moim akwarium. Proszę o porady czy coś mogę jeszcze dołożyć czy już tak zostawić, bo nie ukrywam, że chciałabym poznać jakiś nowy gatunek, ale oczywiście moje "widzi mi się" jest tu najmniej ważne,a najważniejsze dobro ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej mieć więcej gurami (np 3 samce i kilka samic) niż mieszać wiele gatunków. Do mieszania trzeba mieć trochę doświadczenia z mniejszymi akwariami, żeby na własne oczy zobaczyć zachowania terytorialne. Wtedy można pomyśleć jak zapobiec walkom, co zrobić żeby podzielić terytoria itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sverting, dzięki za wyczerpującą odpowiedź:). Czy mógłbyś mi poradzić coś w jeszcze jednej sprawie odnośnie terytorializmu. Otóż dokładnie chodzi o to, że jedna z moich samiczek Pielęgnicy Skośnopręgiej jest coraz ostrzejsza dla tej drugiej. Wnioskuję, że są siostrami, bo kupiłam je razem i razem z nimi był jeszcze samiec, który wyrósł mi na piękną 20 cm rybę, ale niestety w wyniku awarii na elektrozaworze (nie zamknął się pewnej feralnej nocy) on i jedna Bocja pożegnały się z tym światem, a resztę cudem odratowałam. No i ta, która tak goni tę drugą głównie przystępowała do tarła ze Spaśną (czyli z samcem), ale czasami samiec też tarł się z tą drugą. Miałam nadzieję, że po tej tragedii jakoś się ze sobą dogadają te samiczki, ale niestety (wtedy to chociaż Spaśna wkraczał do akcji i ustawiał tą swoją główną samiczkę, i bronił tamtej). Do tego cięta samiczka cały czas się zachowuje jakby miała się trzeć. Czy w obecnej sytuacji muszę się jej pozbyć, czy hormony jej w końcu opadną i zacznie żyć w zgodzie z tą drugą samiczką? Acha, dla innych ryb nie jest tak cięta, ale też pokazuje im, żeby się trzymały 10-15 cm z dala od korzenia, na którym chce się trzeć, a tę bidną samiczkę gania po całym akwarium. Były oczywiście momenty, kiedy nic się nie działo, ale niestety zaczyna być coraz gorzej. Nie sądzą, żeby ją zagoniła na śmierć, bo po dwóch rundach po całym akwa daje jej spokój, ale czasem się "całują" a ewidentnie widać, że ta słabsza samiczka wcale tego nie chce (co ciekawe oprawczyni jest trochę mniejsza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak kiedyś myślałam do momentu, aż Spaśna nie pogonił swojej głównej samiczki i wtedy to przystąpił poraz pierwszy do tarła z tą drugą i były z tego jajeczka. Różnicę we wzroście można mierzyć w milimetrach (takie mam małe spaczenie, że mam dość precyzyjne oko - chyba za dużo biegałam z miarką w swoim życiu:)), zatem ta druga jest minimalnie, no ale większa. Od kilku dni wypływa na jedzonko z opóźnieniem, a dziś kilka razy ją widziałam w bezruchu schowaną między roślinkami, przy czym ta słabsza ogromnym łukiem omija tą dominującą samiczkę. Chyba poczekam jeszcze tydzień i albo zacznę szukać domu dla tej ciętej, albo zrezygnuję zupełnie z Gurami, znajdę dom dla tego mojego jednego samotnika i kupię ze dwie Skośnopręgie, może to rozładuje sytuację, bo kiedy była Spaśna było spokojniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...