Restart - 65l, chwilowe 25.

[gregotsw]

Witam

 

Zamierzam zrestartować swoje akwarium i tutaj parę kwestii mam do rozwiania. Przyczyna to zbyt bujna roślinność, strasznie się rośliny rozrosły, za dużo tego + zmiana żwirku na drobniejszy i kwarcowy - lepszy dla kirysków.

 

Ogólnie akwarium bezproblemowe, rybki zdrowe, nie mam glonów, równowaga jest, filtr działa sprawnie i bez problemów. Obsada: 10 neon innesa, 6 kirysków pstrych i 3 otoski. Kirysków teraz jest chyba 9 bo 3 małe się narodziły i już trochę podrosły ( ok. 2cm). Co zróbić aby się tak nie mnożyły? Czy poprostu nadwyżki gdzieś na forum oddawać? Bo akwarium małe i zaraz miejsca nie będzie.

 

Drugim powodem restartu jest też plaga ślimaków, pewnie nie uporam się z nią pomimo restartu i moje akwa będzie nimi naznaczone, ale czy np. zakup 2 helenek by trochę ograniczył ich populację?

 

Dodatkowo:

Tymczasowo przeniósłbym obsadę do 25l akwarium i tutaj

1. Jak długo bym musiał czekać z wpuszczeniem ryb spowrotem, przy założeniu że filtr(FZN-2) zostaje bez zmian, tzn tylko lekko wypłukany z wody z podmiany. Nie chciałbym za długo męczyć ryb w małym akwa, dodam że na ten czas chyba musiałby działać w małym akwa FZN-2, albo drugi jaki mam, jakiś mały aquael wewnętrzny do 30l max. Nie wiem czy by wydolił, no i znowu czekać aż akwarium dojrzeje to małe - czy ma to sens?

2. Jakie polecacie wolnorosnące rośliny? Te co mam co chwila puszczają pnącza pod żwirkiem i wyrasta nowa roślina i tak już całe dno zawalone tym.

[sevek]

Wszystkim radzisz, a sam się pytasz o restart. Poszukaj i poczytaj jak to bezboleśnie przeprowadzić.

[gregotsw]

Mam przykre doświadczenie z "chwilowymi" akwariami, wiem że małe przerybione akwarium potrafi pozabijać ryby w 24h, a tyle mniej więcej planuję tam trzymać swoją obsadę. Kwestia ważna dla mnie to to czy FZN-2(aktywny biologicznie) utrzyma w dobrej kondycji obsadę przez te 24h w 25l? Weźmy pod uwagę, że np. otoski są bardzo delikatne.

 

Być może nie ten dział i nie uzyskam tu odpowiedzi doświadczonych akwarystów, którzy mięli doczynienia z podobnymi sytuacjami...

[maciejkos]

Nic sie rybkom nie powinno stac w 25 l, zadbaj o dobre napowietrzanie-tak na wszelki wypadek-choć co do otosków to chyba nie ma żadnej gwarancji że takie zamieszanie im niezaszkodzi.. Po ogarnięciu dużego akwa proponuję przelać do niego wode z małego + 15l świezej odstanej i potem po mału uzupełniać. Z tego co rozumiem masz 2 filtry więc może niech ten drugi chodzi w kuble z resztą wody z dużego akwa-którą potem z powrotem wlejesz.

Co do helenek to np. w moim 112l 2szt radzą sobie słabo-są ok 2 miechy, planuję dokupić więcej.

Nadwyżkę rybek(zdrowych) oddajesz bez problemu do sklepu zoo.

O roślinach można podyskutować jak podasz dane swojego akwa.

[gregotsw]

Takie małe pytanie:

 

Do tej pory miałem 1x18w(barwa 6500k), nie nawoziłem CO2 to i problemu z glonami nie miałem, a i rośliny jakoś rosły bo chyba były mało wymagające.

Teraz zakupiłem drugi panel 24w, tylko o barwie 10000k.(okazyjnie stąd nie wybierałem barwy, tak to bym wybrał pewnie 6500k) - będę miał teraz 42w oświetlenia w akwarium 62l(65x30x35 dł.szer.wys.).

 

Wychodzi na to, że będę miał teraz ok. 0,67w/l. Bez CO2 teraz się nie obejdzie? Ale 62l i co2? Zakupiłem Easy Life - easy carbo(węgiel w płynie, niby to reklamują jako co2.). Odpowiednio dozowane podobno, może zastąpić tradycyjne CO2.

 

Myślicie, że barwa 10000k nie będzie jakoś specjalnie rybom przeszkadzać? Bo roślinom chyba wyjdzie to na dobre? Ma ktoś jakieś doświadczenie z tymi CO2 w płynie? Czy 0,67w/l to nie za dużo? Kiedy rozpocząć podawanie tego CO2 - jak się całkiem ustabilizuje - 2tyg? Czy odrazu po zalaniu, filtr aktywny biologicznie cały czas.

[maciejkos]

Rozumiem, że do akwarium powsadzałeś spowrotem ukorzenione roślinki i większość wody jest stara-dojrzała. Jeśli tak to nawożenie możesz kontynuowac normalnie. Stosowałem carbo i powiem że efekty mnie nie powaliły. Może sprawdza się w słabo zarośniętym zbiorniku, u mnie co prawda była różnica ale minimalna dopóki rośliny nie zarosły calego akwa.

Przy tak silnym oświetleniu proponuję abyś poszedł w kierunku akwa roślinnego, pomyśl nad CO2. Jak zużyjesz carbo postaw sobie na próbę bimbrownie-koszt niewielki, jak ci będzie odpowiadać zastanowisz się nad butlą.

 

 

P.S. Ostre przedawkowanie carbo może być tragiczne w skutkach. Wieść gminna niesie, że jest w nim aldehyd glutarowy, czyli dolewasz do akwa truciznę w malutkich dawkach. Ja niestety miałem okazję się o tym przekonać bo wytłuklem sobie kiedyś prawie całą obsadę i...rośliny.

[gregotsw]

Właściwie to nie zamierzam przesadzać z tym carbo - z reguły działam zgodnie z zasadą "lepiej dać za mało niż za dużo" więc nie będę przekraczał średniej dawki przewidzianej przez producenta. Głównie rozchodzi mi się z tym światłem, aby bardziej wymagające rośliny nie marniały.(wtedy wymagają silniejszego oświetlenia)

 

Tylko obawiam się glonów, stąd ten węgiel aby rośliny miały jako taką pomoc i dały sobie radę z glonami. Kupiłem 500ml co w teorii może mi wystarczyć na prawie 2 lata...

Jak już to bym zainwestował w CO2 z prawdziwego zdarzenia, lecz póki co próbuję jak najmniejszym kosztem i wysiłkiem. Chyba poprubuję z tym carbo, a jak będzie patologia się robić w akwa to zainwestuję w butlę i zestaw.

 

PS: Dzięki za odpowiedź, dobrze słyszeć że produkt ten może lekko wspomóc rośliny. Myślisz, że otoskom nie zaszkodzi w tych minimalnych/średnich dawkach?

[maciejkos]

Co do wpływu carbo na otoski to cięzko mi określić czy im szkodzi. Te ryby raczej wykańcza stres.

[gregotsw]

Co proponujecie na pierwszy plan? Zastanawiałem się nad wstawieniem kilku kępek Glossostigma elatinoides. Może coś innego?

[przemo-lukas]

Masz stabilny baniak. Więc zaproponuję tylko i wyłącznie zrobić porządek z roślinami. Po co męczyć rybki? Czytając sporo różnych tematów, zaczynam odnosić wrażenie, że nie rybki są najważniejsze, a "sałata".

[gregotsw]

Właściwie, to mój baniak jest zapełniony roślinami jednego typu, które puszczają kłącza po dnie i właściwie teraz całe jest zarośnięte i ryb nie widać - wiem że to przez zaniedbanie, powinienem co jakiś czas to wszystko usuwać, no ale teraz chcę trochę zmienić. Po bokach planuję obsadzić wyższymi roślinami(raczej tymi co mam do tej pory i tak się rozrosły + moczarka i cabomba które też mam), a na środku zostawić więcej przestrzeni i właśnie coś niskiego dać.

 

Widzę, że u siebie masz eleocharis parvula jak to wygląda z perspektywy czasu? Dużo urosła ci ta roślinka?

 

Dodatkowo, wydaje mi się że aby rybki łagodniej to wszystko przeszły to nie oświetlać tego małego akwa tymczasowego przez ten czas jak w nim będą?(ok 24h) podobnie z karmieniem? W takim półmroku chyba lepiej będzie im?

[przemo-lukas]

Ponikło przeszło do historii (dość tragicznej), ale powrócę do niego. Ja w tej chwili zaczął bym od prostych roślin w dużej ilości a następnie wprowadzał rośliny, jakie docelowo miały by się znaleźć.

Czyli dokładnie to, co Ty masz w tej chwili. Wywalaj po kolei rośliny, zostaw najładniejsze ich elementy i dosadzaj to, co zamierzasz. Moim zdaniem bez sensu jest restartować dojrzały, ustabilizowany baniak.