Rybka źle się czuje!! Pomocy!

[konny1234]

Już całkiem długo mam moją Welonkę i trzymam ją w kuli... Zawsze czuła się dobrze, ale teraz jest z nią naprawdę źle!

 

(i jeszcze jedno: nie jestem profesjonalnym hodowcą dlatego proszę o pomoc!!)

 

Leży sobie na dnie i w ogóle się nie rusza (lecz członkowie mojej rodziny sądzą że się rusza, więc może jest jeszcze szansa)

Zauważyłem że już od paru dni zanurzała się na dno, ale myślałem że to jej minie (bo dużo czasu spędzała na powierzchni)...

 

Już od niecałego miesiąca na ściankach (zaraz nad powierzchnią wody) kuli i na wystającej części (sztucznej) roślinki pojawiał się dziwny biały osad...

Już wcześniej miałem zapytać kogoś czemu tak się dzieje, ale ciągły brak czasu...

 

Niewiem czy ma to może związek z tabletkami utleniającymi jakie jej dostarczam... Ostatnie które kupiłem rozpuszczały się dość dziwnie (trochę inaczej niż wcześniejsze), a po jakimś czasie (już prawie rozpuszczone) wypływały na powierzchnię.

Może to ja niezrozumiale poprosiłem sprzedawczynię i dała mi jakieś inne tabletki? A może ona po prostu się pomyliła?

 

Proszę o pomoc! Najlepiej jak najszybszą, może jeszcze ją uratujemy...

[tomeksup]

Ryb w klatce się nie trzyma, tym bardziej bez sprzętu i wiedzy! Wymień wodę i wyczyść dokładnie wszystko w kuli. Wlej odstaną wodę (min. 24 godziny), chyba, że masz uzdatniacz. Uzupełnij swoją wiedzę, bo z tego powodu giną zwierzęta.

[konny1234]

A zna ktoś powód zachorowania rybki?

Przeżyła sporo (znam przypadki szybszych zgonów) , więc nie mogło być jej chyba aż tak źle.. :-/

[Dulle]

Średnio welon dożywa od 30 do 40 lat.

 

Rybka dorasta w prawidłowych warunkach do 40 cm.

Ile ma twoja kula?

Do tego, welony potrzebują ponadprzeciętnej filtracji bo są brudasami.

To tyle na początek.

Jeżeli nie poprawisz rybie warunków pewnie zdechnie.

[rainbow]

Znam powód - złe warunki życia. To że trochę już żyje - to nie masz się czym chwalić bo każde stworzenie chce żyć i walczy. No ale jak takie piekło jej sprawiłeś to nie dziw się że choruje. Albo oddaj ją komuś kto ma jakąś wiedzę o akwarium albo sam podaruj jej lepszy los.

[ahaed]

Mój bardzo stary dział. Nasprzątałem się tutaj swego czasu.

Teraz nawet modzi nie reagują na takie tematy.

 

Ale ja jednak zapytam: przeczytaj-zanim-zalozysz-nowy-temat-t14640.html

 

Przeczytane???

 

Temat z pełnymi danymi??

 

Nie?

 

To temat powinien być w koszu, a założyciel tematu szukać informacji na : http://www.szklana-kula.pl.

 

 

Szybkie pytania:

- co ile podmianka wody?

- jaki filtr?

- podłoże?

- wymiar zbiornika pod wymagania ryby?

 

Odpowiedź: zabijasz / zabiłeś swoją rybę. winę ponosisz Ty a nie cokolwiek innego w akwarium.

 

 

Dlaczego tak sądzę?

1: kula , więc jest tam ogólny syf jak znam życie

2: jak coś się stanie rodzicom, to też napiszesz: było oki, ale teraz leżą na podłodze i się duszą? Bez podawania wszystkich danych?

 

 

Moja rada: oddaj rybę.

Oddaj kulę.

Męczysz tylko ryby i się nad nimi znęcasz taką opieką, prawdę mówiąc.

 

Edit:

 

Przeżyła sporo (znam przypadki szybszych zgonów) , więc nie mogło być jej chyba aż tak źle.. :-/

 

Wcale qrw... Zaje.... jej musiało być normalnie. Żeby Ciebie zamknęli w kiblu do końca życia. To Ci napisze: znam przypadki szybszych zgonów. Pajacu.