[25l] Ogólne

[Baolina]

Czy w akwarium 25l mogłabym mieć:

-1x bojownik samiec,

-karliki szponiaste (czytałam, że trzeba mieć minimum 4)

-krewetki Red Cherry lub Crystal Red i tu nie wiem co do ilości.

Akwarium jeszcze nie istnieje na razie ustalam obsadę. Jak uważacie, czy nie będzie im za ciasno?

[neonek23]

Obsada jest raczej dobra, ale nie wiem jak żaby będą żyły z bojkiem, a krewetki ok, tylko musisz trafić na spokojnego bojka, bo może ci krewety podgryzać

[Baolina]

A czy jest jakiś sposób na odróżnienie łagodnego bojka?

[neonek23]

W zoologu poobserwuj bojki, ten, który będzie ganiać ryby itd. tego nie kupuj, a jak jakiś będzie spokojny nie będzie ganiać ryb, to znaczy, że będzie też taki w twoim akwa. (tak myślę )

[Baolina]

Tylko, że w zoologach zazwyczaj są trzymane pojedynczo w kubkach, albo miniaturowych akwariach.

[neonek23]

Jeżeli się zdecydujesz na takiego z kubeczkowej hodowli, to ja bym tam dał tylko bojka.

[Baolina]

To w takim razie poszukam takiego z akwarium. Dziękuję za odpowiedzi

[meyday1990]

Mi na przykład 4 karliki poobgryzały strasznie bojkowi płetwy. Na początku je trochę ganiał, potem przestał a ostatecznie to one go ganiały po całym akwarium.

[Baolina]

Gdyby co to będę miała w zapasie drugie akwarium, jeśli by nie wypaliło to polecacie bardziej zostawić bojka z krewetkami czy karliki z nimi, bo rozumiem, że problem może być w bojku lub karlikach? Zresztą zostawię tego, który nie będzie się nimi interesował.

[sarissa]

Karliki najprawdopodobniej będą ci zjadać krewetki. Odradzam to połączenie, one zjadają wszystko co się rusza i mogą upolować i zmieści im się do pyska. Albo żabki, albo krewetki.

[Baolina]

Z żabek zrezygnowałam, ale nadal nie mogę się zdecydować co do bojka i krewetek. Gdyby krewetki miały dużo kryjówek i byłyby ok. 2 tygodnie wcześniej wpuszczone od bojka to pomogłoby to coś w ograniczeniu zjadania krewetek? Przepraszam, że tak wymyślam, ale chcę się do końca upewnić czy naprawdę nie ma żadnego wyjścia, aby trzymać razem w tym akwa i to i to.

[Sverting]

Bojek ma to do siebie, że jak go zaciekawią krewetki, to weźmie je do pyska żeby dowiedzieć się co to jest za czerwone ustrojstwo. Jeśli mu zasmakują, to będzie na nie polować.

[klosek]

U mnie karliki bojek i krewetki żyją w względnym spokoju tyle że ja mam 50 l. Karliki atakują krewetki jedynie przy podaniu jedzenia mięsnego stoją i atakują każdą rybę która będzie chciała coś zjeść ale krewetki szybko odskakują i nie dzieje im się krzywda. Co do bojka to mam nawet harem i raz widziałem jak bojek zaatakował i zjadł krewetkę ale to był samiec który odprawiał przed jego pyskiem tańce godowe więc pewnie bojek się wkurzył . Mimo tego nic takiego się nie dzieje w stylu że jak spróbuję to atakuje cały czas