VincentVega Opublikowano 4 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Witam wszystkich forumowiczów, Mam wielka prośbę o pomoc w ustaleniu czym jest dziwny osad jaki się pojawił w akwarium oraz jak go usunąć. Kilka informacji: Akwarium - założone rok temu (60 litrow 60x30x30) - filtr bluewave ferplast 05; grzałka Obsada (2 gupiki, 2 glonojady syjamskie, 6 neonów, 6 brzanek + cztery nowe rybki - nie znam nazwy - sąsiad podrzucił podczas mojej nieobecności i nie zdążyłem zapytać). Dodatkowo: Kokos, korzeń (oba wygotowane przed włożeniem) & "landszaft" w kształcie zamku Na dnie żwirek biało szary (też wygotowany) Problem: W ubiegłym tygodniu akwarium zaczęło porastać coś dziwnego w okolicach filtra i pod nim, a teraz przeniosło się praktycznie na cale akwarium (dno & ścianki). Oto link do zdjec: http://imageshack.us/g/829/img2012050300056.jpg/ Czy możecie mi pomóc? Co to jest i jak z tym walczyć? Z góry dziękuję za wszelką pomoc! PS. Początkowo umieściłem ten watek w sekcji dla początkujących - ale chyba tutaj jest jego właściwe miejsce... nemo130: Dbaj o pisownię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łoren Opublikowano 4 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Dziwnie to wygląda przyznam ...dość egzotycznie ...podobnie jak ten zamek .Przyczyna jakaś musi być - co ostatnio się zmieniło w akwarium - jak wyglądają podmiany , karmienie ryb , czy stosowałeś jakieś preparaty ? Opisz wszystkie zmiany zabiegi prowadzone przez ostatnie trzy tygodnie. Może doszły jakieś nowe rośliny..? Z niczego to się nie wzięło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pappa2 Opublikowano 5 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 Zamiast stwierdzenia że to dość ''egzotycznie wygląda'' użyj bym stwierdzienia że to ''erotycznie wygląda'';) taki mały żarcik... Powiem że pierwszy raz takie rzeczy widzę w akwarium (znów myślami wracam do mojego żarciku:)). Spróbuj to mechanicznie ściągać. Opisz czy śmierdzi grzybem (kurcze znowu mi się z czymś skojarzyło:) wybacz ale jest godzina 3.45) i jakiej jest konsystencji. Ozdoby sztuczne jak twój zamek mogą być zagrożeniem dla życia w akwarium. Wiele takich ''ozdób'' po pewnym czasie może się rozpuszczać w wodzie. Przeważnie najpierw schodzi farba. Dodam że większość takich przedmiotów robione jest w chrl ciekawe czy używają farb i materiałów bezpiecznych dla ryb... Napisz gdzie jest tego najwięcej. Koło zamku? Ps. Nawet jeżeli to nie przez zamek to i tak proponuję go wyciągnąć bo szpeci akwarium. Ale zrobisz jak będziesz uważać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VincentVega Opublikowano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2012 Cześć, Po pierwsze przepraszam za pisownię - przyzwyczaiłem się do pisania bez "nosówek" - obiecuję poprawę. Po drugie dziękuje Łorenowi & Pappa2 za zainteresowanie. Czynności jakie wykonuję to regularna (tj. 1 raz na tydzień) podmiana 1/3 wody. Dolewam wodę kranową i dodaję uzdatniacz. Nie dodaję żadnych nawozów czy też innych środków (poza wcześniej wymienionym uzdatniaczem). Co do zamku, to szlam nie zbierał się koło niego tylko tuż przy i pod filtrem i.. co dopiero teraz sobie przypomniałem, znajdowała się w tym miejscu sztuczna roślinka. Ona też była pokryta tym czymś - usunąłem ją w ubiegłym tygodniu bo pomyślałem że być może ona była przyczyną. Wracając do szlamu to rósł w kierunku od filtra na pozostałą cześć akwarium, pożerając w pewnym momencie również i zamek, ale to nastąpiło dopiero po kilku dniach. W weekend oczyściłem mechanicznie akwarium (odmulaczem i innymi narzędziami tak aby usunąć jak najwięcej szlamu). Na razie jest spokój. Zastanawiam się czy czasem nie chodzi o pokarm (chociaż jest ten sam od dawna). Zauważyłem że w mieszance (JBL dla wszystkich ryb) są m.in. "płatki" wielkości 1x1 cm (około) które nie wzbudzają zainteresowania ryb, być może to właśnie one stanowią podłoże dla szlamu. Dodatkowo, końcówka "wydechu" była już mocno zatkana więc założyłem nową - być może więc dochodziło słabe dotlenienie akwarium (chociaż u ryb nie widziałem żadnych oznak)? Tak czy siak, będę obserwować sprawę i dam znać jak moja hodowla znów stanie się ... erotyczna Pozdrawiam wszystkich, VV PS. Landszafcik wyrzucony... wytłumaczyłem dzieciom że co prawda był piękny to jednak może truć ryby... dały się przekonać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pappa2 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Uzdatniacze do wody nie są potrzebne. Podam ci pewien przykład. Antychlor tropikala. Sposób użycia (z pamięci piszę) nalać kranówki, podgrzać wodę do 20 paru stopni, wlać produkt w odpowiedniej ilości, napowietrzać, po pewnym czasie użyć-nie pamietam ile ale chyba koło 24h. Do czego zmierzam - to samo jak zrobisz bez dodawania tego środka da ten sam efekt...woda podgrzeje się sama z czasem;) Zadzwoń na wodociągi i spytaj czy wodę ozonują, chlorują za pomocą chloru czy chloraminy. Jeżeli to ostatnie to samo napowietrzanie nie pomoże aby uzyskać wodę dla ryb... Bardzo rzadko chloramina jest używana na wodociągach-koszty. Jak tam akwarium? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 10 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2012 Jak by nie patrzył wygląda to na pleśń. Zauważyłeś może zainteresowanie "tym czymś" przez glonojady-jako pokarmem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VincentVega Opublikowano 11 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2012 Cześć wszystkim, Minął prawie tydzień od sprzątania i szlamisko się pojawiło - na razie między korzeniem i kokosem oraz odrobina pod filtrem. (czyli w tych miejscach gdzie było poprzednio). Nie zauważyłem specjalnego zainteresowania glonojadów ale też raczej od tego nie stronią, tj. czyszczą jak zawsze. Czy jest jakiś sposób żeby być pewnym że to pleśń? (w sensie odczynnika, paska, itp.) Co do wody to dowiem się wodociągach jak sprawy się maja - dzięki. Pozdr., VV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamlolik Opublikowano 11 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2012 Weź porządnie filtr oczyść i jego rurkę wylotową. Moim zdaniem masz syf filtrze i to z niego wylatuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nantai Opublikowano 11 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2012 U mnie to zjawisko też występuje, ale co dziwne tylko wtedy gdy wymieniam wode co tydzień. Identyczny szlam się pojawia po odlaniu 15 % wody z akwarium tylko na korzeniu. Szlam się pojawia i po 5 minutach po wlaniu wody do akwarium natychmiast znika i tak co tydzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VincentVega Opublikowano 21 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Być może tajemnica rozwiązana. W ubiegły weekend oczyściłem akwarium i postanowiłem wyjąć kokos. W efekcie pozostała roślinka, korzeń i filtr (no i ryby ). Szlam pojawiał się zazwyczaj po kilku dniach a rozkwitał po 1,5 tyg. Poczekam jeszcze do środy i dam znać - na dzisiaj ani śladu osadu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi