Skocz do zawartości

FILTR NA NOC


duzinek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli jest to filtr dodatkowy, drugi to można go wyłączać.

Ja ma drugi, który służy do wspomagania cyrkulacji i z racji jego głośności wyłączam go na czas snu.

Filtra podstawowego (biologicznego) nie można wyłączać na zbyt długi czas bo bakterie denitryfikacyjne zamrą choć nie jest to całkowitą prawdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz duże akwarium to samo podłoże spełni funkcje denitryfikacyjne ale w normalnych warunkach lepiej filtra nie wyłączać.

Na którymś z forów czytałem o dowiedzeniu, że po 24 h ginie mniej niż połowa bakterii.

A wiesz jak wyglądało to doświadczenie? Jak to zbadano? Czy tylko ktoś sobie tak palną aby była sensacja? Uzasadnisz to?

 

Z tego co wiem już 2 godziny wystarczą aby bakterie zaczeły umierać. 8-10 godzin braku filtracji (przepływu wody z tlenem) po otwarciu kubła zaczyna być czuć amoniakiem. Sprawdz u siebie jak nie wierzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem tego bezpodstawnie. Próbowałem odnaleźć forum na którym to czytałam ale niestety...

Był to niemalże eksperyment naukowy z liczeniem bakterii. Jedyne co pamiętam to nick tego kogoś miał "eye" zawarte w sobie i nie był to ktoś bez wiedzy. Dużo pisał na temat chemii wody. To od niego dowiedziałem się o większości procesów zachodzących w wodzie. Zakwaszanie (zbijanie KH) HCl robiłem wg jego wskazówek i wyszło malinowo.

 

Ja swojego kubła nie wyłączam (tylko przy podmianach i to nie zawsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eksperyment naukowy z liczeniem bakterii.

Wow :shock: Ktoś się napracował , rozebrał kubeł i oddzielał żywe bakterie od martwych i policzył.

 

A tak serio bo zaczynamy spamować , filtra nie można wyłączać , bo to wpływa na równowagę biologiczną zbiornika. Myślę że każdy komu zależy na dobru ryb to wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej byłem zajęty trochę, teraz mam chwilę to się rozpiszę:

WITAM.MAM PYTANKO- MAM FILTR WEWNETRZNY Z DESZCZOWNICA I NIE WIEM CZY POWINIENEM NA NOC ZOSTAWIC WLACZONY FILTR CZY GO WYLACZYC TAK JAK OSWIETLENIE

Bezwzględnie nie można wyłączać filtra na noc. Nie wolno też pisać z capsem, proszę pierwszy i ostatni raz.

Raczej nie powinno się wyłączać filtra.

Raczej? :P

Jeżeli jest to filtr dodatkowy, drugi to można go wyłączać.

To nie do końca jest prawdą, choć rzeczywiście tak niektórzy robią.

Co i jak, najlepiej wyjaśni ten cytat:

 

Czy mogę któryś z tych filtrów wyłączać na noc?

Wyłączenie filtra na okres kilku godzin skutkuje zmianą potencjału redoks w masie filtracyjnej(wkłady ,osad) i to od stopnia tego potencjału zależeć będą procesy biochemiczne tam zachodzące,większość z nich ma niekorzystny wpływ na hodowaną faunę i przy ponownym uruchomieniu może działać toksycznie.

Nie wnikam tu po co Ci 3 filtry,ale jeśli masz któryś wyłączyć na noc to lepiej go całkiem wyciągnąć.

Natomiast utrzymywanie dwóch czynnych filtrów ma swoje plusy np.Czyszczenie "naprzemienne" pod bieżącą wodą,odpalenie w 24 godziny świeżego dodatkowego zbiornika tarliskowego,czy kotnika.

I wracając do tematu:

Ja ma drugi, który służy do wspomagania cyrkulacji i z racji jego głośności wyłączam go na czas snu.

Nie ma filtra, którego nie dałoby się wyciszyć do poziomu takiego że można przy nim spać, dotyczy to nawet chińczyków. Domyślam się chodzi o filtr wewnętrzny. Zadbaj przede wszystkim o odłączenie zbędnego dodatkowego napowietrzenia rurką i zamontuj filtr tak żeby nie powodował wibracji akwarium/pokrywy.

Filtra podstawowego (biologicznego) nie można wyłączać na zbyt długi czas bo bakterie denitryfikacyjne zamrą choć nie jest to całkowitą prawdą.

Prawdą jest że takie regularne działanie rozwali cały cykl biologiczny.

Jak masz duże akwarium to samo podłoże spełni funkcje denitryfikacyjne ale w normalnych warunkach lepiej filtra nie wyłączać.

 

Tak jak już wcześniej zauważyłem, chodzi o procesy nitryfikacyjne. Procesy denitryfikacyjne, przynajmniej w teorii mogłyby zachodzić, ale w typowych warunkach i przy typowych grubościach podłoża się nie zdarzają w baniakach. Oczywiście, w podłożu, jeszcze zależy jakim, osadzają się bakterie nitro. Kilka kruczków do tego co piszesz. Po pierwsze, porowatość kamieni i keramzytu/ceramiki, to ziemia, a niebo i nawet dużo większa ilość podłoża nie rekompensuje jakości filtracyjnej. Po drugie, bakterie nitro osadzają się tylko w górnej cienkiej warstwie podłoża. Po trzecie...gdy wyłączysz filtr na noc, cyrkulacja padnie, włączy się przyducha - bakterie padną dokładnie tak samo jak te z filtra. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...