6max7 Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 witam niedlugo bede od nowakompoowac i zakladac akwarium na poczatku mojej histori akwarystycznej bylo wszystko ok az do momentu gdy.. pojawily sie slimaki po krotkim czasie byla to juz plaga nie do zwalczenia teraz zakladam akwarium od nowa wiec mam mozliwosc zapobiegniecia tej sytuacji tylko chcialbym sie od Was dowiedziec jak to zrobi ;] prosze o pilna pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olyvka Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 uważaj skąd bieżesz rośliny czy ryby... Ja nigdy nie kupuje niczego ze zbiornika w którym są ślimaki... a jeśli masz obawy ze ich jaja mogły pozostać na sprzecie to zdezynfekuj wszystko - skoro masz puste akwa wrzuć tam wszystko co chcesz zdezynfekować nalej wody dodaj LIMA-TOX w stężeniu duzo większym niż na opakowaniu (w koncu odkażasz bez ryb i roślin) włącz grzałke ma max :) i tak dwa lub trzy dni temperatura ponad 34stC a potem wszystko umyj dokładnie a co możesz to sparz wrzątkiem takiego czary mary nie wytrzymają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozja Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 zbiornik jest zakładany od nowa a autor pyta jak zapobiegać. w sklepie popatrz przez chwile za zbiornik z którego chcesz roślinę, może wypatrzysz jakiegoś małego drania. w domu dokładnie umyj zakupioną roślinkę listek po listku. dla pewności możesz też zastosować kwarantanne roślinki np w jakimś małym zbiorniczku (pamiętaj jednak o temperaturze i świetle żeby nie zmarniała), tydzień powinien chyba wystarczyć by ewentualne ślimacze ziarenka stały się widoczne. szczególną ostrożność proponuję zachować przy anubiasach. ślimaki lubią na nich składać jajeczka. jeśli chodzi o sprzęt brany ze starego akwarium, to nie ma potrzeby kupowania środków chemicznych. wystarczy umyć wszystko porządnie w gorącej wodzie, może być z dodatkiem soli, a potem wypłukać w słodkiej wodzie. to co się da wygotować np korzeń, to wygotuj. (poprzedni żwir radzę wyrzucić, bo nie jest drogi i nie ma sensu ryzykować) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 jeżeli zakładasz od nowa ale z tym co do tej pory to radzę: nowe podłoże: nawet jak wygotujesz stare to może nic nie dać nowa gąbka do filtra jak będziesz kupował rośliny dobrze przeczesz korzenie i przepłucz je akwarium umyj porządnie octem z wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bykolski Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Ślimaki to sa najgorsze co może byc ja narazie nienarzekam ze ich mama le zawsze jak kupie roślinki to wkładam na dwa dni do wiaderka z wodą i sie moczą i jak niema ich to dopiero do akwarium wkladam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
6max7 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 od starego wyposarzenia bd mial tylko grzalke i pompke filtr i zwir juz kupilem nowy akwarium mylem z 2 miesiace temu grzalka to samo i stoi nie ruszane az do teraz ;] wiec jajeczek slimakow juz ni ma ;] czyli jak kupie rosliny i przeczyszcze kazdy listek i korzen to slimakow powinno nie byc tak?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mei Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Na ślimaki trzeba kupić ślimaki Nie żartuję, piszę poważnie. Ślimaki kanibale nazywają się Antenome Helena. Nie rozmnażają się tak łatwo jak inne, więc plagi mieć nie będziesz. Za to będą ci wyjadać wszystkie inne ślimaki z akwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
6max7 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 ehh w mojejokolicy nima raczej takich slimakow ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozja Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 ale to nie ma sensu z tym ślimakiem jeśli jeszcze nie ma problemu tak jak mówiłam, dla pewności kwarantanna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
6max7 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 a jesli bedzie ta kwarantanna iw tej kwarantannie jeszcze bardzie sie rozmnoza te paskudy to co wtedy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozja Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 ponowne dokładne mycie roślinki bym zaproponowała, a jeśli i to po kolejnej kwarantannie okaże się nieskuteczne to możesz spróbować wykąpać roślinkę w czymś co zabija jaja ślimaków (np jakiś specjalny środek chemiczny albo może sól? nie stosowałam więc nie wiem czy roślinka by to przetrwała) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
6max7 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 a co inni o tym mysla?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxim Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Kupując roślinki ogladaj uważnie czy nie ma żadnego slimaka, wybierz te w ktorych najlepiej jest ot sprawdzic i ktore ci bedą pasować. Oprócz tego możesz w kazdej chwili zabezpieczyć sie w bocje ktora pozera slimaki jeden za drugim pozstawiając po nich tylko skorupki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
errari1001 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 pożycz bocje albo kup.kochają ślimaki.przepraszam.to nie mój temat ale można wrzucić ślimaki z dworu opłukane i dać bocją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozja Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 bocja to nie środek zapobiegawczy, tylko doraźny, gdy już problem powstanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
6max7 Opublikowano 22 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 ale bocje do 64l raczej sie nie nadaja ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bunio14 Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 Witam, Co do roslinek i ich odkazania - polecam nadmanganian potasu (koszt w aptece ~5zl) Tabletka albo pol na pojemnik, w ktorym moczy sie roslinka. UWAGA - strasznie plami, pluczemy w rekawiczkach, pozniej cala roslinke porzadnie przeplukac pod biezaca woda. Tego raczej zaden slimak nie wytrzyma - mnie sie udalo pozbyc plagi Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi