Skocz do zawartości

Nauka sztuczki


Damianek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Trzeba pukać w szybkę przy karmieniu.

Ja słyszałem, że w czoło lepiej. Poważnie!!

 

Ryb nie można stresować!

Ciekawe jak Ty byś jadł obiad, gdyby sąsiad każdego dnia walił młotem pneumatycznym w swoim mieszkaniu?

Pewnie tez być podszedł (podpłynął), ale raczej nie w celu przywitania się ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dobra. Chcesz sztuczkę?

 

Przykładaj przed każdym karmieniem całą dłoń do szyby, poniżej miejsca gdzie karmisz ryby. Chwilę ja tam potrzymaj, potem karm.

Z czasem możliwe, że zaczną podpływać tylko po przyłożeniu dłoni.

W 350l tak robiłem odkąd pamiętam. Chyba nawet od czasu jak miałem to akwarium.

Po długim czasie, nikt nie mógł dotknąć szyby, bo ryby od razu reagowały.

Przesuwając powoli rękę po szybie, ryby płynęły za nią.

 

Ale!!

 

Zawsze jest jakieś ale! :P

 

To nie jest tresura. To zwykłe przyzwyczajenie ryb: dłoń na szybie=obiad.

Zupełnie tak samo jak: stukanie palcem w tafle wody. W wielu przypadkach same przypływają. Ale nie dlatego, że je "wytresowałeś". Tylko dlatego, że myślą o jedzeniu wpadającym do wody.

 

Co do pukania, to dalej obowiązuje to co wyżej. Czyli najlepiej po czole ;)

 

ps: zmiana obsady= lipa :P . Tego się nie nauczą w 3 dni, to trwa miesiącami.

Wspominałem kiedyś, że akwarystyka to hobby dla cierpliwych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...