natia010 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Cześć! Mam wielki kłopot. Mam skalary. Jeden z nich, Leon, ma krostę koło oka. Bardzo się o niego martwię. Z boku ma także czerwone i chyba trochę odkryte skrzele. Dosyłam fotkę i z góry dziękuję za odpowiedzi PS. Jednego wąsa ma odkąd go kupiliśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Krosty żadnej nie widzę a czerwone skrzela to normalna rzecz. To że ma lekko widoczne skrzela też nie musi być niczym złym. Może on po prostu tak ma. Widziałem ryby w ogóle bez pokryw skrzelowych. Ryba normalnie się zachowuje, żeruje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
natia010 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zachowuje się normalnie. Krosta jest czerwona. Leon to ta ryba z prawej strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Może gdybyś dała fotkę tej krosty to może udało by się coś więcej powiedzieć. Ja nie mogę się jej dopatrzyć. Ale myślę że nie ma co na razie się przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniel15 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Sądząc po tej fotce to jest pogryzienie a nie krosta. Ale słaba jakość wiec mógłbyś dać coś lepszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yap88 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Hej, może któryś z pozostałych skalarów go tak naruszył? To jeszcze, sądząc po zdjęciu bobo ten twój Leonek... Ale coś mi się nie podoba. Szczęśliwy skalar tak nie wygląda, wiesz? Patrz na te sklejone płetwy i tak jakby niewyraźne kolory... Ja też mam skalara o barwie perłowej. On tak nie wygląda, spójrz: A takiego skalara bez jednej "czujki" bym na przyszłość nie kupowała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi