woda

[notokey]

W moim akwarium jest kryształowo czysta woda. Do czasu. Kiedy robię podmianę robi się w krótkim czasie mętna i żółta. Dochodzi do tego, że nic nie widzę w środku. Działa tylko chemia. Czy mogę jakoś utrzymać stan normalnej wody w akwa?

[Atreyu]

Nie lej chemii... Chwilowo likwiduje objaw, a problem jak widzisz powraca.

Co dokładnie wlewasz do akwarium? Jaki filtr? Czy działa 24/7? Ile wody podmieniasz i co ile? Jaka obsada ryb? Ile w akwarium żywych roślin?

[notokey]

Mam akwa 54 litry. Wlewam ok. 10 litrów. Oczywiście woda odstana ( próbowałam po jednym dniu i po tygodniu ale i tak jest to samo). Mam 5 kirysków, chwilowo 4 małe mieczyki. Kupiłam 1 roślinkę, ale jak pisałam w innym temacie roślinka wypływa. Filtr oczywiście chodzi cały czas, w sumie chodzą dwa + napowietrzacz. Nie wiem niestety jakiej firmy.

[Atreyu]

Znasz parametry wody?

Jaką tą chemię dokładnie lejesz?

[notokey]

Mam chemię aquacoś. Muszę sprawdzić. Miałam też jakiś baktosan wcześniej, ale nie pomagało. Jak zmienie wodę to ryby są snięte. Do momentu aż nie wyklaruje im wody.

Ps. Parametrów nie mam, bo co robie testy to są inne. Znacząco inne.

[Atreyu]

Sprawdź co dokładnie lejesz, bo to jedna z głównych przyczyn obecnego stanu rzeczy. Podaj też jakimi testami mierzyłaś te parametry i mimo że wyniki były różne to je podaj.

[grzegrzół]

Dołączam się do pytań Arteyu ,i chciałbym wiedzieć kiedy zalałeś akwarium

zapewne akwarium nie dojrzało.Tu czytaj

viewtopic.php?f=43&t=17244

Jeśli masz świeże akwarium nie lej niczego woda najlepiej

dojrzewa sama po okresie 3 tygodni.

[Atreyu]

zapewne akwarium nie dojrzało

A jak dojrzało, to wszystko co pożyteczne zabiły preparaty...

Niestabilna sytuacja biologiczna to powód problemów z jakością wody, ale musimy dokładnie ustalić z czego ona wynika. Chemia to pierwszy problem.

[notokey]

Akwarium ma 2 lata. W tym czasie zmieniła się troszkę obsada. To co wlewam to zoolek chloramina. Tylko to pomaga. Pan w sklepie to polecił. Rybkom nic nie jest.

 

Początkowo było dobrze. Od roku zaczęło się robić strasznie. Próbowałam bez chemii. Nic nie pomagało. Dopiero chemia załatwia sprawe. Woda jest ładna, ale tylko do podmiany. Po podmianie problem wraca.

[Atreyu]

Chemia nie załatwiła sprawy, tylko ją pogorszyła bo jak widzisz problem wraca. Tak robi wielu początkujących. Chemia zabija objaw - czyli pierwotniaki i pogłębia przy tym przyczynę, zabija bakterie nitryfikacyjne i zaburza sytuację biologiczną w baniaku.

 

Już to nie raz pisałem, ale napiszę jeszcze raz.

Do kryształowej wody wystarczy:

- Odpowiednia opieka nad akwarium [odpowiednie podmiany, odpowiednio często, na odpowiednią wodę, brak chemikaliów itd. - zapoznaj się dobrze z tym tematem.

- Odpowiednio dobrana obsada [ta niestety nie jest...] i nie przekarmianie ryb.

- Odpowiednio dobrana filtracja działająca 24/7. Odpowiednie dbanie o wkłady filtracyjne, czyszczenie ich niezbyt często i niezbyt rzadko, w odpowiedniej wodzie itd.

 

Jak te 3 warunki będą spełnione, to gwarantuje Ci i ręczę posadą że woda będzie super jakości. Tylko akwarium musi dojrzeć.

Z tą chemią to trochę strzał w kolano. Zmętnienie zwykle samo znika po kilku dniach, gdy parametry się stabilizują. Po wlaniu chemii sytuacja biologiczna się pogarsza, później ryby zaczynają dziwnie się zachowywać, chorować/umierać, problemy powracają po paru dniach...