Pokarmy zastępcze

[Dragon23]

Cześć, w tym temacie chciałbym prosić o pomysły na pokarmy "zastępcze" w wypadku skończenia się pokarmu dla rybek. Chodzi mi o instrukcje na zrobienie pokarmu "po domowemu" . Na przykład mi się dzisiaj skończył suchy pokarm płatkowy, a dopiero w poniedziałek mogę do zoologa pojechać...wziąłem tabletkę pokarmową, i pokruszyłem, żeby były płatki . Proszę pisać swoje sprawdzone pomysły

 

Jeśli temat był już poruszony, to z góry przepraszam.

[Ktoś]

Ja mam zawsze dodatkowe puszki pokarmu która stoi w szewce, oraz kilka darmowych dziwnych próbek. Właśnie po to żeby nie dopuścić do takiej sytuacji. Myślę ze to jest wygodniejszy sposób niż potem jakieś komplikację.

 

Co do twojej sytuacji myślę że głodówka do poniedziałku raczej im nie zaszkodzi.

[Dragon23]

Ja mam zawsze dodatkowe puszki pokarmu która stoi w szewce, oraz kilka darmowych dziwnych próbek. Właśnie po to żeby nie dopuścić do takiej sytuacji. Myślę ze to jest wygodniejszy sposób niż potem jakieś komplikację.

 

Co do twojej sytuacji myślę że głodówka do poniedziałku raczej im nie zaszkodzi.

Wiem, ale w tym temacie chodzi mi właśnie o ewentualność, w której po prostu pokarmu nie ma

[kochanica_diabła]

W zależności od rybek ...moje jadają banana, marchewkę , brokuła , a od święta mięso z kurczaka

[Dragon23]

Ok, a to trzeba jakoś ususzyć, czy luźno do akwa? Jakie rybki tym karmisz?

[kochanica_diabła]

Ja mam barznki w swoim akwarium , ale wcześniej karmiłam tym gurami , gupiki, molinezje...wszystkie pospolite ;]

Banana i jabłko daję na żywca , marchewka i brokuł gotowany , to samo mięsko .Oczywiście w małych kawałeczkach przyczepionych na patyczkach do szaszłyków , albo na widelcu. Tego typu pokarmu nie można dawać dużo , bo woda robi się mętna .

Ale ryby jedzą ,aż im się uszy trzęsą

 

Dodatkowo , zawsze w zamrażalniku mam mrożonki dla ryb.