pupiszonek Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Witam, Ponad miesiąc temu zalałam akwa 480l. Filtry mam dwa - Eheim zewnetrzy i wewnetrzny, o ile pamietam 4 świetlówki, ale zupelnie nie pamietam jakie, bo opakowania poszły do kosza. W akwarium radośnie pływają póki co 3 kiryski, ok 10 wyrośniętych amano, 6 pinokio, 2x atya aczkolwiek od kilku dni ich nie widziałam i bliżej niesprecyzowana liczba redek ( przypuszczam ze ok 20 w tym 4 większe samice i stadko drobnicy ) Czekam na dostawę reszty obsady. Mam 3 pytania: 1) Jakieś 2 tyg od zalania zauważyłam, że na korzeniach ( mam 2 ) pojawia się coś, co wygląda jak pleśń - obrasta korzeń coraz bardziej, jest białe, wysokości ok 3 mm. Znalazłam na forum poradę, że powinnam albo wygotować korzeń ( co nie wchodzi w rachubę z racji na jego rozmiary ) albo szczoteczką dokładnie wyczyścic. No to wyczyściłam. I zero rezultatu - pleśń pojawiła się znowu na następny dzień. Skąd ona się bierze? Może są jakieś rybki, które miały by na nią chrapkę ( kosiarki?) 2) Chcąc odratować mniejszy korzeń wyciągnęłam go z akwarium, a ponieważ do gara się nie zmieścił, wyprażyłam go w piekarniku - uznałam, że w 200stC zginie więcej bakterii niż we wrzątku. Wzięłam to na czystą logikię, bo nigdzie o tym nie czytałam i chyba potrzebuję potwierdzenia, że nic nie spsułam.. Poza tym mam świadomość, że jeżeli coś jest nie tak z wodą, to wcześniej czy później znowu pojawi mi się pleśń. zrobiłam testy i pojawia się pytanie 3) Raczej bez problemu poradziłam sobie z tymi testami ( aczkolwiek nie wykluczam błędu, bo instrukcje są dla mnie po części nielogiczne; testy kropelkowe JBL i Zootest ): Ph - ok 7,8 NO3 - 0,5 - 1, aczkolwiek dość intuicyjnie określone, nie mam pojęcia o co chodzi z przesuwaniem próbek i ślepą próbka. porównałam po prostu kolor we właściwej NO2 - 0,1 Kłopotek miałam przy: KH - gwałtownie zmienił kolor dopiero przy 19 kropelce, z czego wynika że mam 53,2 a powinno byc ponizej 10 ? GH - 23 krople a woda tylko coraz bardziej czerwona, nie wykazuje chęci zmiany na zielony Zdaję sobie sprawę, że wyniki nie najlepsze. Ostatnia podmianka ok 40% wody (pół na pół odstana i kranówka ) była 5 dni temu. Nie wiem, co powinnam robić, że farfocle nie wykwitały na moich korzeniach i żeby przywrócić prawidłowe parametry. Dodam, że kirysy póki co szaleją a krewetki pięknie linieją, co chyba świadczy o ich dobrym samopoczuciu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Nie musisz go gotować wystarczy zląc wrzątkiem i wyszorować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lordsamael Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Też kiedyś coś takiego miałem, ale po wyczyszczeniu i wyparzeniu nie wróciło, więc to może być klucz. Woda prawdopodobnie nie jest problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 No niestety wróciło wystarczył 1 dzień.. teraz dla odmiany mam 2 rodzaje nalotu: jeden wyglada jak pleśń, a drugi to taka biala gąbka. Zaczęły mi się też pojawiać nitki. Z braku dostępu do neta w weekend zmiejszyłam czas oświetlania. Zobaczę, co uda mi sie dzisiaj wyczytać nt. tych glonów czy cokolwiek to jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 20 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 "Pożycz" molinezje lub kosiarki na kilka dni Dodatkowo miłym akcentem byłby zbrojnik czyszczący korzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Kosiarki to są już 3 ( od poczatku byly w planach ) i czekam, aż w spadku jeszcze 4 dostanę. Ale te co mam to malutkie są i nie zauważyłam, żeby cokolwiek obgryzay. Nie mam już siły kolejny raz wyjmować korzeni, zresztą niewiele to daje. Nie mam pojęcia, jak z farfoclami walczyć Licze, że po dołożeniu reszty kosiarek coś się ruszy i że do tego czasu nie obrośnie mi całe akwarium.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Renata27 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 U mnie taki korzeń na którym wyszedł ten biały nalot idealnie wyczyścił zbrojnik,od tego czasu nic się już nie pojawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 21 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Licze na to samo z ekipy czyszczącej mam też otoski, kosiarki i krewetki. Moze dadzą radę. Większym kłopotem jest ta włoskowata pleśń - korzeń wygląda jak ręka marynarza :zamieszany: tu widzę, że rybki raczej nie papu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 23 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 Podziękowania dla zbrojników i reszty ekipy czyszczącej. Pleśń i biaa gąbka zniknęły już prawie w całości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
natalia_s96 Opublikowano 23 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2010 zmniejsz Ph przynajmniej do 7.5 a najlepiej do 7.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pupiszonek Opublikowano 28 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Polecasz jakieś preparaty ? Nie bardzo chcę stosować chemię .. czytałam coś o jakichs szyszkach ale mam jakoś opory... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.