Skocz do zawartości

Filtr zewnętrzny DIY


Gralik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Ponieważ wydaje mi się że w moim 112L zbiorniku filtracja jest mizerna postanowiłem że zrobię filtr zewnętrzny.

 

Do tego projektu bedę potrzebował jakiś zbiornik, np. po narzędziach.

Będzie tu wykorzystany filtr wewnętrzny Aquael FAN-1 Plus 320 l/h, podobno unosi wodę na 50cm.

 

Oto schematy:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

 

 

Co o tym sądzicie, jeśli uda mi się na te 50cm wyniesć wodę do filtra diy to czy dalej wszystko będzie prawidłowo przebiegać, przepływ będzie się odbywał jak należy??

 

Proszę o porady, opinie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema kolego Gralik.Patrzę na Twój rysunek i ??? przy takim rozwiązaniu potrzebujesz hermetycznego zbiornika lub górnego odpływu awaryjnego o przepustowości spływu odpowiedniej do ilości wody pobieranej przez filtr inaczej zalejesz mieszkanie . Taki kierunek przepływu wody jak narysowałeś jest możliwy tylko jak długo?przytkanie waty i woda idzie górą po najmniejszej linii oporu,to samo przytkanie dolnego odpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byś musiał całość hermetycznie zamkniętą mieć jak to kolega wyżej napisał.

 

 

Ja sugeruję hydroponikę byś zrobił półkę nad akwa i wg.mnie to był by najlepszy pomysł.

 

 

Chyba, że byś stworzył kubełek z:

 

 

Rury PCV takiej z zakręcaniem

 

Dołączona grafika

 

2x zaślepka

 

Łącznik do rur pcv

 

Dławiki

 

Przepusty do węzy (ewentualnie można zastosować dławiki)

 

 

 

Jak zrobić taki filtr to mogę z chęcią pomóc gdyż takich (nie chwaląc się) zrobiłem 6 i wszystkie działają po dzień dzisiejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dzięki za odpowiedzi, jednak chciałbym się zapytać czemu uważacie że to by nie wytrzymało, że może dojść do zalania. Chodzi Wam o to że woda może nie spłynąć tak szybko i może wylać?

 

Myślałem że woda jak juz wpadnie poprzez działanie filtra wewn. do filtra DIY, przeciśnie się poprzez komory, nie będzie wylewać tylko kierować się będzie poprzez komory do spływu i do akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój pomysł jest o.k. , jedyne co musiałbyś zrobić, to umieścić filtr DIY niżej, jest on bardzo podobny do filtrów kaskadowych (musiałby być niżej z pompą umieszczoną w filtrze).

Pytasz dlaczego mówią o zalaniu mieszkania - wytłumaczę łopatologicznie, bez matematycznych wyliczeń :)

Pierwszy scenariusz - filtr/pompa przestanie działać (np. brak prądu) - cała woda z filtra DIY spłynie, spowoduje to przelanie się akwarium i na podłogę wyleje się tyle wody ile będzie w filtrze DIY.

Drugi scenariusz - media filtracyjne w filtrze DIY zapychają się, woda się nie przedostaje do komory z której miałaby spływać, pompa w akwarium pompuje wodę do momentu, aż jej poziom w akwarium się zmniejszy do takiego stopnia, że nie będzie już miała co pompować :)

Jeśli sam chcesz zrobić dobry filtr małym kosztem, to zrób filtr hamburski, praktycznie wszystko potrzebne już masz :) - tu jest link do artykułu na jego temat - http://www.bojownik.pl/index.php?showtopic=3899

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można rozwiązać i nie bać się że dojdzie do zalania.

http://dl.dropbox.com/u/3068134/filtr_DIY

czerwona rurka - wlot do filtra

niebieska rurka - wylot podstawowy

żółta rurka - wylot awaryjny

 

Jeśli zabraknie prądu to max wody jaka grawitacyjnie wleci do zbiornika to ta zawarta w ostatniej komorze, więc musi być taka aby zmieścić max 1 litr co spokojnie wejdzie do baniaka nie przelewając się jeśli zostawimy 1cm między końcem szyby a lustrem wody.

Jeśli zatka się rurka podstawowa to zostaje jeszcze zapasowa, trzeba tylko pamiętać aby przegrody były niżej o jakieś 2cm od krawędzi filtra. W razie zatkania medium filtracyjnego woda przeleje tylko ponad przegrodą. Nie będzie filtracji, ale nie zaleje mieszkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne budowane przez akwarystów filtry zewnętrzne,należało by podzielić na przynajmniej dwie grupy.Bo pomysłów i rozwiązań jest sporo.

1)Zewnętrzne filtry hermetycznie zamknięte.

Przy takim rozwiązaniu "wymuszamy" obieg wody między zbiornikiem a pojemnikiem.Tu umieszczenie głowicy zależy od pomysłu czy w zbiorniku czy w pojemniku.Jeśli w pojemniku filtra to mamy typowy kubeł własnej roboty,który tak samo należy zalać jak kupny i tyle.Jeśli głowica będzie w zbiorniku to w tym wypadku możliwe są dwa rozwiązania,podajemy wodę do filtra bądź wyciągamy wodę z filtra.Przy hermetycznych pojemnikach ustawienie wyżej niż zbiornik takiego filtra nie będzie konieczne a wręcz niepotrzebne.

2)zewnętrzne filtry grawitacyjne.

a)pojemnik z wkładami umieszczony wyżej niż zbiornik , głowica w akwarium podaje do niego wodę.Tu należy wyliczyć szerokość grawitacyjnego odpływu i pojemność pojemnika na wkłady by podawana z akwarium woda zdążyła spłynąć i jednocześnie nie dolać jej tyle by w razie awarii spływając w całości przelała akwarium.

b)pojemnik równo z poziomem akwarium.

Wszystko ok tylko pompa ma wysysać wodę z filtra do akwa a nie pompować do niego.

Wtedy nie zalejesz mieszkania.

Filtr na tym samym poziomie co akwa a grawitacja / podciśnienie pompuje wodę z akwa do filtra.

Tak ale zbiorniki muszą być ze sobą połączone zalaną U-rurką o przepustowości na wyrost,(zasada naczyń połączonych też grawitacja)przy takim rozwiązaniu mamy dodatkowy litraż o pojemność pojemnika ,woda musi zdążyć powracać do niego by nie przelała akwarium.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada naczyń połączonych za pomocą "U" ma jedną poważną wadę. Obieg mysi być na tyle szybki aby małe bąbelki powietrza nie zatrzymywały się na szczycie "U" bo jeśli do tego dojdzie i zacznie gromadzić się coraz więcej powietrza to obieg zostanie przerwany. A w akwariach słodkowodnych może dojść do tego bardzo szybko jak zaczną osadzać się bakterie na ściankach. Może też się coś przyssać do rurki albo wpłynie tam glonojad. Można dużo gdybać. Jedyny, chyba, filtr który nie zaleje mieszkania to filtr hamburski. Prosty jak budowa cepa, wydajny i skuteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada naczyń połączonych za pomocą "U" ma jedną poważną wadę. Obieg mysi być na tyle szybki aby małe bąbelki powietrza nie zatrzymywały się na szczycie "U" bo jeśli do tego dojdzie i zacznie gromadzić się coraz więcej powietrza to obieg zostanie przerwany. A w akwariach słodkowodnych może dojść do tego bardzo szybko jak zaczną osadzać się bakterie na ściankach. Może też się coś przyssać do rurki albo wpłynie tam glonojad. Można dużo gdybać. Jedyny, chyba, filtr który nie zaleje mieszkania to filtr hamburski. Prosty jak budowa cepa, wydajny i skuteczny.

Masz rację ale nie będzie już to filtr zewnętrzny .

Zdanie się na montaż tylko jednej U -rurki też by było ryzykowne a na ich końce w akwarium muczą być założone standartowe bynajmniej osłony z podłużnymi wąskimi otworami.

Z wpływaniem zbrojników masz rację całkowitą ,to nawet mój sposób na ich wyłapywanie,bez "rujnacji" zbiorników.Młode ancistrusy uwielbiają przechodzić zalanymi karbowanymi przezroczystymi peszlami(tymi od elektryki grubszymi),stawiam na wysokości poziomu wody akwa 20l z samą wodą i filtrem wewnętrznym fan 2,łączę zbiorniki zalanym peszlem,a od fana wrzucam do głównego akwa tylko ten wężyk od powietrza ,to nie duży przepływ ale wystarczy wrzucam do 20 spirulinę czy vitabin i na rano sporo młodzieży już można odławiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...