Oldmobil Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witajcie. Po wieeeelu latach, w końcu mogę pobawić się w akwaria. Dawno temu wymarzyłem sobie zestaw, który miał pływać, kiedy w końcu zrobię to swoje akwarium. Teraz, kiedy już jest blisko okazuje się, że moja obsada nie ma prawa bytu. Ale czy napewno ?? Z tym pytaniem zwracam się do was. Akwarium 160 litrów, planowane ryby: Para barwniaków czerwonobrzuchych 2+1 Auratus, 2+1 Pielęgnice Zebry, para Akar Pomarańczowopłetwych lub/i błękitnych, ze dwa Duchy i coś do mycia szyb Jak widać jest Malawi, jest Afryka Zachodnia, jest Ameryka Środkowa i Południowa... Wyjdzie coś z tego ?? -- Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danuta1960 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 ciezko bedzie.Jak zebra troszke dorosnie to wszystkich zameczy.Ja bym z niej zrezygnowala.Moze za to akare z maronii.albo pielegnice skosnoprega lub severum.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukix Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Duchy nie mogą być, za małe akwarium na nie. Ryby z Malawi lubią wodę twardą, a z ameryki miękką lub średnio twardą, więc te ryby nie pasują do siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
todotodora Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Nie to była zła obsada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oldmobil Opublikowano 21 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Dzięki za rady. Jeśli chodzi o Ducha to IMO wyciągnięcie go se sklepu zoologicznego już jest dla niego radością. Jeśli moje 160 jest za male to co taki Duch myśli sobie siedząc w 40-50 litrach w sklepie ?? Obsada rzeczywiście wygląda na przypadkową, ale jak wiecie z poprzedniego posta - taka nie jest. Z tabelki, którą sobie zrobiłem wynika, że ryby są podobnej wielkości, wszystkim pasuje zakres temperatur, a dyskomfort może być odczuwalnyz powodu wody. Tą jednak da się zrobić z takimi parametrami, żeby mieściła się na krawędzi gatunku. Nie to mnie jednak martwi. Najbardziej zastanawia mnie temperament w/w ryb. Czy nie okaże się, że właśnie np. zebra lub auratus zdominują całe akwarium ?? -- Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Takie połączenia to bardzo niedobry pomysł choćby ze względu zachowania ryb i parametrów wody ale niektórzy tak robią np.6 Pielęgnice Papuzie 6 Prani 6 Pyszczków Wysmukłych 1 Glonojad plecostomus 35cm 1 Sum Rekini 3 Sumy TRAGEDIA!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oldmobil Opublikowano 21 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 ok, jakie zatem pomysły. Barwniaki i auratusy są i zostaną. Wychodzi na to, że tylko Afryka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Nie spiesz się tak poszukam w książkach info o rybach które chcesz chodowac. Jak możesz to podaj jeszcze jakieś które chciałbyś chodowac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Barwniaki mogą być z Auratus,zebry odpadają gdyż są agresywne,Akara raczej też możne być, o duchach zapomnij Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oldmobil Opublikowano 21 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Dzięki Brevis14 , nie ma pożaru. Nie chcę tłoku, planuję max 14-16 rybek, tych, które opisałem jest 14 z glonojadami. Każda z ryb jest niepowtarzalna i najchętniej nic bym nie zmieniał. Akary nie da się niczym zastąpić, podobnie Ducha. Ewentualnie Zebrę pielęgnicę można podmienić na Zebrę pyszczaka, ale to też z bólem... -- Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi